Temat: Rutyna w związku

robic sobie weekendowe wypady, do okolicznych miejscowości, zwiedzać razem, raz na jakiś czas wyjść na koncert może do teatru.

zaczać inaczej się ubierać po domu bo i obserwować reakcje, gdy kobieta zaczyna o siebie bardziej dbać facet odbiera to jako zagrożenie, że w okolicy ktoś się koło jego kobiety kręci i zaczyna zabiegać. Napisać do niego wiadomość gdy jest w pracy "pragnę Cię" lub jakieś sprośne rzeczy.

itp.

wymyslic czasem cos nowego, np u nas jak jedziemy gdzies razem to on prowadzil, ostatnio byl operowany wiec ja przejelam auto i ktoregos razu niespodziewnie zabralam go na mala wycieczke, byl zaskoczony, bylo milo, inaczej. Mozesz o tym porozmawiac i niechby on tez o tym czasem myslal.
Kiedys znalam pare, znam ich nadal , podobal mi sie ich zwyczaj (moze przejme go skoro mi sie przypomnial) - robili sobie malenkie niespodzianki - bardzo malenkie , symboliczne - np jakies piekne zdanie ladnie napisane czekalo na stole przed sniadaniem, jakis drobiazg nawiazujacy do jakichs ich przezyc. Byli cudowni, nie mieli dzieci, wiec moze mialo to tez wplyw na to ze byli bardziej na sobie skupieni.

przelamanie przyzwyczajenia do siebie? Jesteś pewna że chodzi tylko o rutynę, czy to już po prostu miłość się wypaliła ? 

zdecydowanie zacząć podróżować . 

Podobnie jak dziewczyny piszą - podróże, zwiedzanie. Nie musicie od razu lecieć do Peru, ale nawet weekendowe wypady w góry czy do sąsiednich krajów są świetnym pomysłem. Podróże poszerzają horyzonty, dają wiele tematów do rozmów i dyskusji. No i te łóżka hotelowe zawsze pobudzają wyobraźnię :D

Zmieniłabym faceta, po 10 latach to nie mogłabym patrzeć na fagasa, dla mnie to wyczyn być z kimś tyle czasu.

Aha, facet to rzecz, która wymienia się? Widać, że albo nikogo nie kochałaś nigdy albo masz problem z uczuciami wogole