- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 kwietnia 2022, 22:28
Czy znacie książki, które wg Was są tak wartościowe i wywierające istotny wpływ na człowieka, że uważacie, że każdy powinien je przeczytać?
Wg mnie jest to "Sapiens" Yuval Noah Harari - właściwie każdy z kim rozmawiam, kto przeczytał tę książkę, twierdzi, że mocno wpłynęła na jego światopogląd i postrzeganie podstawowych życiowych spraw.
Edytowany przez Tonya 4 kwietnia 2022, 22:28
5 kwietnia 2022, 08:59
Nie ma takiej książki, którą każdy powinien przeczytać. Książka to medium jak każde inne, zresztą dość ograniczone w stosunku do mediów audiowizualnych, a już w stosunku do mediów imersywnych bardzo wyraźnie. A już na pewno można sobie darować ramotki z tak zwanej "klasyki literatury", bo sam fakt, że ktoś napisał coś dawno nie oznacza, że jest to dobre. I zazwyczaj nie jest, bo książki z okresów kiedy studiów nad literaturą nie prowadzono, bardzo często sa źle zbalansowane. Owszem, jakieś tam zastosowanie piramidy Freytaga jest, ale od tamtej pory jej szczyt został kopnięty odrobinę w stronę końca i to działa znacznie lepiej. O odpowiedniej proporcji sfery opisowej do fabularnej też mało kto słyszał, nawet chyba dziś, skoro każe się czytać dzieciakom Orzeszkową, gdzie od dziesiecioleci wszyscy drą łacha z opisów przyrody, tylko to klasyka, trzeba tę grafomanię czytać. Zadnych wniosków, poloniści.
Niech każdy czyta co chce i nie zamyka oczu na to, co czuje tylko dlatego że ktoś my powiedział, że nudne ksiazki to sztuka i trzeba się nimi fleksować, żeby uchodzić za osobę inteligentną. Nie, wiekszość zagadnień egzystencjalnych, problemów społecznych i dylematów jednostki znajdziesz w Harrym Potterze.
5 kwietnia 2022, 09:00
Od najmłodszych lat bardzo lubię czytać. Do tego skończyłam filologię polską, a potem jeszcze bibliotekarstwo, dlatego książek przeczytałam mnóstwo, ale uważam, że nawet najmądrzejsza, najbardziej wartościowa książka, nie ma szans trafić do każdego. Ludzie są różni, różne mają systemy wartości, różne poglądy na życie.
Natomiast mnie bardzo podobała się książka "Sto lat samotności" Gabriela Garcíi Márqueza.
Niezła była też "Dżuma" Alberta Camusa.
Z rodzimego podwórka duże wrażenie wywarła na mnie książka "Gnój" Wojciecha Kuczoka.
I oczywiście kocham "Małego Księcia" oraz "Anię z Zielonego Wzgórza" :)
Myślę, że te pozycje warto znać.
Edytowany przez LiuAnnee 5 kwietnia 2022, 09:01
5 kwietnia 2022, 09:15
Popularnonaukowe tak zwane. Jakaś godna, pozaszkolna podstawa z fizyki, astronomii, ekonomii, historii - szczególnie współczesnej. "Baza" literacka jeśli ktoś zdał maturę już dawno powinna być przeczytana.
Edytowany przez menot 5 kwietnia 2022, 09:15
5 kwietnia 2022, 09:23
Zakazane ciało. Historia męskiej obsesji. Polecam każdemu i kobietom, i mężczyznom. To książka popularnonaukowa, która otwiera oczy na wiele spraw.
5 kwietnia 2022, 09:41
Wiedzmin i trylogia husycka. Niezaprzeczalne walory rozrywkowe; ksiazki napisane poprawnie jezykowo i bardzo zabawne. Jest smiesznie i powaznie, strasznie i smutno, dobra lektura, tylko trzeba byc fanem fantasy, nie kazdy przez to przebrnie.
Edytowany przez LeiaOrgana7 5 kwietnia 2022, 09:42
5 kwietnia 2022, 11:37
Nie czytałam książki o której mówisz, ale nazwisko kojarzę bo jakiś wywiad czytałam i był bardzo ciekawy, przez co zapamiętałam to nazwisko.
5 kwietnia 2022, 12:31
Mały książe - uważam że każdy dorosły powinien jeszcze raz przeczytać.
Mężczyzna też człowiek - mam ją w mieszkaniu, wracam do niej, pozwala mi łagodniej traktować mężczyzn.
Jak przestać się martwić i zacząć żyć - z moją tendencją to zamartwiania ta książka pozwoliła mi konstruktywnie radzić sobie z problemami i sprawiła, że jest mi troche lżej.
5 kwietnia 2022, 14:13
Psradoks wyboru, głód, mechaniczna pomarańcza, miasto ślepców i setki innych... 🤔
5 kwietnia 2022, 19:38
Nie ma takiej książki, którą każdy powinien przeczytać. Książka to medium jak każde inne, zresztą dość ograniczone w stosunku do mediów audiowizualnych, a już w stosunku do mediów imersywnych bardzo wyraźnie. A już na pewno można sobie darować ramotki z tak zwanej "klasyki literatury", bo sam fakt, że ktoś napisał coś dawno nie oznacza, że jest to dobre. I zazwyczaj nie jest, bo książki z okresów kiedy studiów nad literaturą nie prowadzono, bardzo często sa źle zbalansowane. Owszem, jakieś tam zastosowanie piramidy Freytaga jest, ale od tamtej pory jej szczyt został kopnięty odrobinę w stronę końca i to działa znacznie lepiej. O odpowiedniej proporcji sfery opisowej do fabularnej też mało kto słyszał, nawet chyba dziś, skoro każe się czytać dzieciakom Orzeszkową, gdzie od dziesiecioleci wszyscy drą łacha z opisów przyrody, tylko to klasyka, trzeba tę grafomanię czytać. Zadnych wniosków, poloniści.
Niech każdy czyta co chce i nie zamyka oczu na to, co czuje tylko dlatego że ktoś my powiedział, że nudne ksiazki to sztuka i trzeba się nimi fleksować, żeby uchodzić za osobę inteligentną. Nie, wiekszość zagadnień egzystencjalnych, problemów społecznych i dylematów jednostki znajdziesz w Harrym Potterze.
Nie chodziło mi o książki ogólnie uznane za kanon literatury, lektury itp. Miałam na myśli książki na tyle przystępnie napisane, że każdy człowiek jest w stanie w większym lub mniejszym stopniu zrozumieć ich przekaz a jednocześnie wprowadzi do ich życia coś wartościowego lub wpłynie na zmianę światopoglądu, "otworzy oczy". Dla mnie właśnie idealnym przykładem jest "Sapiens" bo to ksiązka o wszystkich dla wszystkich :)
5 kwietnia 2022, 19:58
Z tych, które mi zresetowały system: Ferdydurke, Świat Zofii, Bracia Karamazow, Idiota, Neurotyczna osobowosć naszych czasów, Rozmowy z Bogiem, Żywienie optymalne, pierwsze wydanie, Dlaczego meżczyzni kochają zołzy, no i Transerfing rzeczywistości pierwsze 7 części.
A powinien? Jak Cyrica uważam, że literatura jest zasadniczo przereklamowana, jednak przed erą internetu był to najlepszy sposób na poszerzanie horyzontów dla przecietnego, niezamożnego człowieka. Biblioteki miejskie :)