Temat: Wyrzucili mnie z pracy

Byłam na próbnym. Wszystko było ok, polubiłam tą pracę... Mamy obok Lidla i kierowniczka wysłała mnie po rzeczy6do firmy. Kupiłam sobie piwo też. Schowałam się za Lidlem, ake pech chciał że szła tamtędy dziewczyna z kadr... Podkablowaka mnie kierowniczce i w trybie natychmiastowym musiałam odejść z pracy. Nie wiem co powiedzieć rodzicom. Myślicie ze wpiszą mi to w opinie?


3maaj się kochana!!!!!1111!

MonikaZPsychiatryka napisał(a):

Byłam na próbnym. Wszystko było ok, polubiłam tą pracę... Mamy obok Lidla i kierowniczka wysłała mnie po rzeczy6do firmy. Kupiłam sobie piwo też. Schowałam się za Lidlem, ake pech chciał że szła tamtędy dziewczyna z kadr... Podkablowaka mnie kierowniczce i w trybie natychmiastowym musiałam odejść z pracy. Nie wiem co powiedzieć rodzicom. Myślicie ze wpiszą mi to w opinie?

trzyba myśleć, a nie zachowywać się jak jakiś żul z ławeczki. nie można się wstrzymać do końca pracy? sorry, ale śmierdzi mi to zwykłym żartem. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.