- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 marca 2022, 21:02
W ramach bojkotu Rosji sklepy wycofały ze sprzedaży produkty z tego kraju.
Co o tym myślicie?
O ile nawet nie wiem i nie zauważyłam braku produktów rosyjskich w Biedrze, prawdopodobnie ich nie używałam, a luki na sklepowych półkach szybko zapełniono. Weszłam dziś do Rossmana, a tam już spore braki, w pustych miejscach zostały kartki powieszone, że produkty zostały wycofane. Są to kosmetyki takich marek jak Natura Siberica, Siberica Baby, Planet Organica, Babuszka Agafia, Cafe mini, EO labotica, Organic shop, Fitocosmetic. Spora część kosmetyków Rexona i Dove zniknęła - są produkowane w Rosji.
Jaki jest tego cel... Uderzenie w rosyjską gospodarkę. Sankcje. Odcięcie od rynków zagranicznych. Ukaranie, bojkot, itd.
Co o tym myślicie? Przecież nie ucierpią tylko gigantyczne rosyjskie koncerny, ale też małe rodzinne rosyjskie firemki, ludzie tacy jak my, cywile. Szkoda wam tych ludzi? Przecież oni nie mają wpływu na to, co robi Putin. Używałyście kosmetyków tych firm? Będziecie je i tak zamawiać na necie, czy bojkotujecie konsekwentnie?
Ps. Coca cola ogłosiła dziś, że nie zamierza zamykać się na rynek rosyjskich i tak jak dotąd dostawy cudownego napoju będą jeździły do Rosji. Hańba?
4 marca 2022, 22:34
Czasem kupowałam produkty włosowe, ale bez problemu się bez nich obejdę. Faktycznie sporo z nich jest tez produkowana w Estonii, ale sklady mają trochę inne i nie wiem czy to nadal jest produkt rosyjski.
O niektórych produktach teraz się dowiedziałam, ze są produkcji rosyjskiej, nie będzie mi zal jesli ich nie kupię.
4 marca 2022, 23:23
A ja właśnie czytałam w angielskich wiadomościach, ze supermarkety w UK wycofują rosyjska wódkę, a wzrosła sprzedaż ukraińskiej wódki.
4 marca 2022, 23:34
Używałam masek do włosów od Babuszki Agafii, jakiejś ziołowej wcierki z rosyjskimi napisami bliżej nieokreślonej marki i glinek z Fitokosmetik. Będzie mi szkoda, owszem, ale na rynku jest tak ogromny wybór kosmetyków, że z łatwością obejdę się bez powyższych.
W stacjonarnych drogeriach nie byłam dawno, więc nie wiem jak wygląda sytuacja z wycofywaniem produktów. W spożywczakach tego nie zauważyłam.
4 marca 2022, 23:40
Praktycznie wszystko jest łatwe do zastąpienia a potem dosć łatwe do odwrócenia. Z wyjątkiem zacieśnienia więzów rosyjsko-chińskich...
Coca-cola? Symbol USA? Byłabym bardzo zaskoczona, gdyby postąpili inaczej :)
Ale wiecie, że gaz sobie dalej radośnie płynie przez Ukrainę, no nie? Gdyby nas wszystkich odciął, to by było barbarzyństwo.
Edytowany przez Haga. 4 marca 2022, 23:59
5 marca 2022, 06:42
Nie szkoda mi rosjan na wielu filmach chodzby na YT widać postawę 'zwykłego obywatela tego kraju', który pluje nienawiścią np. w stronę Polaków, jest dumny z władz, zna tylko zakłamana historię i nie chce nawet słyszeć, że było inaczej. A przecież od lat mieli dostęp do wolnych mediów i.. nie wielu się obudziło.
Ciesze się z każdej sankcji nałożonej na ten kraj.
Edytowany przez Użytkownik4581852 5 marca 2022, 06:46
5 marca 2022, 08:38
Mam w łazience odżywkę Natura Siberica i ona jest produkcji estońskiej, kod zaczyna się od 47
Gdzieś czytałam (nie podam źródła), że Natura Siberica z Estonii to marka córka na rynek europejski, założona specjalnie w kraju UE.
5 marca 2022, 09:08
Ja akurat nie kupuje tych marek, ale sankcje to jak na razie jedyny sensowny ruch. Może ucierpią na tym ludzie, ale ostatecznie na wojnie też cierpią i giną. Przypuszczam, że wielu rosyjskich żołnierzy jest tam z powodu nacisku, reżimu i strachu przed "kulką w łeb" a nie dla przyjemności. Bardzo chciałabym, żeby ludzie stanęli przeciwko temu. Najgorszy jest chyba strach, ale trzeba zrozumieć że jak stanie większość to wtedy będą musieli uznać te protesty, bo przecież nie zabiją wszystkich...
5 marca 2022, 09:20
Ja akurat nie kupuje tych marek, ale sankcje to jak na razie jedyny sensowny ruch. Może ucierpią na tym ludzie, ale ostatecznie na wojnie też cierpią i giną. Przypuszczam, że wielu rosyjskich żołnierzy jest tam z powodu nacisku, reżimu i strachu przed "kulką w łeb" a nie dla przyjemności. Bardzo chciałabym, żeby ludzie stanęli przeciwko temu. Najgorszy jest chyba strach, ale trzeba zrozumieć że jak stanie większość to wtedy będą musieli uznać te protesty, bo przecież nie zabiją wszystkich...
Wielu rosyjskich żołnierzy nie wie, co się tak naprawdę dzieje; są zdezorientowani. Myślą, że jadą na ćwiczenia albo że wyzwalają swoich spod jarzma okrutnych Ukraińców (!!!). Zełenskiego z kolei nazywa się neonazistą i wysyła na niego wyspecjalizowanych zabójców... Tak właśnie działa kremlowska propaganda.
Pomijając powyższe, część mężczyzn zaciągniętych do armii faktycznie zmuszana jest do podpisywania kontraktów w tajemnicy przed rodzinami.