Temat: Wiek a długie włosy

Mam 35 lat i włosy prawie do pasa, które są zdrowe, zadbane i pasują do mojej sylwetki i ogólnie do mnie. Dzisiaj w pracy usłyszałam, że w tym wieku to już nie wypada itd. Nie było słowa o tym że np niewygodnie może jest bo dziecko, praca, brak czasu, tylko zostało podkreślone to że po prostu długie włosy są dla małych dziewczynek i koniec. Osoba która zaczęła dyskusję jest 3 lata ode mnie starsza, ma włosy obcięte na grzyba i grzywki tyle co kot napłakał. Uważacie że jest jakiś wiek, jakaś granica jeżeli chodzi o włosy? Czy może to kwestia ich kondycji itd? Jak myślicie?

nigdy nie jest się za starym na długie włosy! tym bardziej jeśli są zdrowe i zadbana. ta osoba po prostu zwyczajnie ci zazdrości i tyle 

Pasek wagi

_Asha_ napisał(a):

Nie przejmuj się, to stare i sztywne przekonanie niektórych ludzi. Sama mam 32 lata i włosy do tyłka, uwielbiam je, są w dobrej kondycji i nie zamierzam obcinać na krócej dopóki mi po prostu nie zaczną przeszkadzać a nie dlatego, że "jestem za stara na długie" 

Jesli lubisz swoje włosy to miej je takie jakie są ??

Asha, wiem że niedawno rodziłaś :) jak radzisz sobie z wypadaniem włosów? Przy tak długich włosach przerzedzenie ich na pewno szybko rzucałoby się oczy. Może masz jakieś sposoby? 😁

Oddaj mi polowe długości i problem z głowy :) tez mam 35 i włosy tylko do łopatek (do pół pasa? ) ale wiecznie zapuszczam :)

Mam 56 i włosy za łopatki. To moja sprawa a nie pan z pracy, magla czy sklepu. 

Pasek wagi

Mam 56 i włosy za łopatki. To moja sprawa a nie pan z pracy, magla czy sklepu. 

Pasek wagi

Daj spokoj. Ja mam juz dawno po 30. Moje wlosy sa moja duma. Sa geste, lsniace.i do polowy plecow. Dbam o nie. Bawie sie w ten caly wlosing i olejowanie i zbieram za nie bardzo duzo pochwal. Kolezanka chyba Ci lekko zazdrosci i tyle. Jak je lubisz to sobie je miej nawet do kostek.  Co za ludzie 🙄

mmMalgorzatka napisał(a):

Takie przekonanie mialo wcześniejsze pokolenie.  Moja mama przez cale oje dzieciństwo powtarzała,  że obetnie włosy sobie na 40.

Dokładnie, zgadzam się z tym 

Strasi ludzie w wieku mojej cioci, która ma 70 lat w tej chwili , są zdania, że w okolicach 40stki (a po to już w ogóle) nie wypada nosić długich włosów, krótkich spódniczek, masakra 🤦🏻‍♀️

Usłyszałam od niej, kilka dobrych lat temu jak prosiłam ją by skróciła mi spódnice czy sukienkę, że po co chcę to robić skoro jak będę koło 40stki to już za kolanko, a nie nad, bo nie wypada 😳


Nie mówię, że wszyscy starsi takie mają przekonanie, ale się zdarzają........skoro wspomniana koleżanka 3 lata starsza jest i uważa, że po 30stce nie wypada nosić długich włosów 🤦🏻‍♀️


Ja noszę krótkie spódniczki i długie włosy mając 40 lat skończone 😱, a powinnam odwrotnie 😂😂😂



Pasek wagi

Mam 50+ i ładne długie włosy. Póki będą gęste to ich nie zetne,nawet po 80 , jeśli dożyję 😂 A jeśli zrobią się rzadkie to ogolę głowę na łyso i kupię sobie piękną perukę.

Pasek wagi

GreenApple2022 napisał(a):

_Asha_ napisał(a):

Nie przejmuj się, to stare i sztywne przekonanie niektórych ludzi. Sama mam 32 lata i włosy do tyłka, uwielbiam je, są w dobrej kondycji i nie zamierzam obcinać na krócej dopóki mi po prostu nie zaczną przeszkadzać a nie dlatego, że "jestem za stara na długie" 

Jesli lubisz swoje włosy to miej je takie jakie są ??

Asha, wiem że niedawno rodziłaś :) jak radzisz sobie z wypadaniem włosów? Przy tak długich włosach przerzedzenie ich na pewno szybko rzucałoby się oczy. Może masz jakieś sposoby? ?

Nie wiem czy jestem szczęściara czy przez to, że karmię mam hormony ale póki co włosy mi nie wypadają 😁 więc sposobu nie mam, dbam tak samo jak przed i w trakcie ciąży☺️ jeśli mocno zaczną to rozważę ścięcie bo lepiej mieć krótkie i niech odrastają gęstsze niż długie a niewiele ☺️

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.