© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 lutego 2022, 16:43
Często czytałam tutaj, że wszystkie takie czyścioszki... Kołderki co 3 dni zmieniają, ale kibla po sraniu to umyć nie umieją. Od wtorku jestem w nowej pracy. Mamy z 10 kibli, zawsze wybieram pierwszy z brzegu, bo mi się nie chce dalej iść. Od wtorku był czysty, dziś otwieram, osrany! Drugi osikany, w trzecim ktoś nie trafił fusami z kawą, dopiero czwarty ok. To damska łazienka, baby w firnie ładnie poubierane, a sprzątać nie potrafią! Nie wiem jak można zostawić po sobie syf, wstyd... Moja mówiła, że u niej w szkole nauczycielskie damskie wc też co raz osrane...
Edytowany przez 3 lutego 2022, 16:45
4 lutego 2022, 16:26
No właśnie ja nie wiem o co chodzi w tym że czasami gówno jest rozmazane na ścianach i to na takiej wysokości, że nie umiem sobie wyobrazić tego jak ono się tam mogło znaleźć w naturalnych okolicznościach? Ktoś ma pomysł?
Ja myślę, że na świecie dzieją się rzeczy, które przeciętnemu śmiertelnikowi nie mieszczą się w głowie, ale jednak się dzieją. Przykładowo kartka z napisem "nie korzystać" na wystawie zestawu podtynkowego z kiblem w hurtowni armatury.. jeśli ktoś taką kartkę zamieścił znaczy to tylko tyle, że znalazł kiedyś gówno w takim kiblu i ktoś się wysral na wystawie. Kiedy i jak? 🤔
4 lutego 2022, 17:27
No właśnie ja nie wiem o co chodzi w tym że czasami gówno jest rozmazane na ścianach i to na takiej wysokości, że nie umiem sobie wyobrazić tego jak ono się tam mogło znaleźć w naturalnych okolicznościach? Ktoś ma pomysł?
Ja myślę, że na świecie dzieją się rzeczy, które przeciętnemu śmiertelnikowi nie mieszczą się w głowie, ale jednak się dzieją. Przykładowo kartka z napisem "nie korzystać" na wystawie zestawu podtynkowego z kiblem w hurtowni armatury.. jeśli ktoś taką kartkę zamieścił znaczy to tylko tyle, że znalazł kiedyś gówno w takim kiblu i ktoś się wysral na wystawie. Kiedy i jak? ?
Na studiach moi znajomi mieli współlokatora, który chował swoje kupy w słoiki i stawiał na półkach.
4 lutego 2022, 18:45
No właśnie ja nie wiem o co chodzi w tym że czasami gówno jest rozmazane na ścianach i to na takiej wysokości, że nie umiem sobie wyobrazić tego jak ono się tam mogło znaleźć w naturalnych okolicznościach? Ktoś ma pomysł?
Ja myślę, że na świecie dzieją się rzeczy, które przeciętnemu śmiertelnikowi nie mieszczą się w głowie, ale jednak się dzieją. Przykładowo kartka z napisem "nie korzystać" na wystawie zestawu podtynkowego z kiblem w hurtowni armatury.. jeśli ktoś taką kartkę zamieścił znaczy to tylko tyle, że znalazł kiedyś gówno w takim kiblu i ktoś się wysral na wystawie. Kiedy i jak? ?
Na studiach moi znajomi mieli współlokatora, który chował swoje kupy w słoiki i stawiał na półkach.
A nie zbierał przypadkiem próbek do Felixa? Ich lab wymaga zebrania 3 próbek w odstępach czasu i dostarczenia wszystkiego razem ostatniego dnia.
4 lutego 2022, 20:06
Też mnie to zastanawia, choć akurat u nas jest względnie czysto. I tak jak mówisz - pazury pomalowane, pełny makijaż, a wychodzi taka gwiazda z kibla i wody nie potrafi spuścić.
Nom.. a przy okazji nie umyła tyłka i rąk pewnie też nie. Dlatego nie wiem czemu się uważa, że kobieta w makijażu, ze zrobionymi paznokciami = zadbana. To jak zamalować dla pozorów grzyba na ścianie farbą.
A Ty znowu z tym myciem tyłka😁
4 lutego 2022, 20:25
Po sobie zawsze sprzątam, a zdarza mi się też po kimś innym, bo wstyd mi, że ja wyjdę, i ktoś kto po mnie wejdzie pomyśli, że to ja zostawiłam syf. Dodam, że jestem odwrotnością czyścioszki, w domu mam syf, pościel zmieniam co pół roku. Ale mam takie podejście, ze u siebie mam syf i to jest moja sprawa, tylko ja to widzę, a jak korzystam z miejsc publicznych to są tam inni ludzie, którzy moich brudów nie mają ochoty sprzątać i oglądać.
posciel raz na pol roku trudno mi sobie wyobrazic, zartowalas? nie naleze do super pan domu, artystyczny chaos to to co lubie,ale chyba nie moze byc przyjemne spanie w tak "starej" poscieli.
6 lutego 2022, 20:01
Często czytałam tutaj, że wszystkie takie czyścioszki... Kołderki co 3 dni zmieniają, ale kibla po sraniu to umyć nie umieją. Od wtorku jestem w nowej pracy. Mamy z 10 kibli, zawsze wybieram pierwszy z brzegu, bo mi się nie chce dalej iść. Od wtorku był czysty, dziś otwieram, osrany! Drugi osikany, w trzecim ktoś nie trafił fusami z kawą, dopiero czwarty ok. To damska łazienka, baby w firnie ładnie poubierane, a sprzątać nie potrafią! Nie wiem jak można zostawić po sobie syf, wstyd... Moja mówiła, że u niej w szkole nauczycielskie damskie wc też co raz osrane...
U mnie w biurze zawsze wisiała kartka, że królewny zawsze sprzątają po sobie.
6 lutego 2022, 20:02
Ostatnio byłyśmy z teściową w Kauflandzie i zachciało nam się siku. Kiedy weszłam do kabiny - oniemiałam. Gówno rozbryzgane było nie tylko na posadzce obok muszli ale także na ścianie przy uchwycie na papier. Szok i niedowierzanie. Myślałam, że już nic mnie zdziwi ale jednak...
Najwidoczniej ktoś miał niezłą sraczkę i nie dążył usiąść :)
7 lutego 2022, 15:14
Gdzie nie pójdę to tez to obserwuje. Praktykuje zostawianie kartek z instrukcją obsługi szczotki, spłuczki i papieru. Poprawa jest tylko początkowa. Na studiach mieszkałam na stancji w mieszkaniu studenckim i normalnie podbijałam do współlokatorów (sami mężczyźni, byłam jedyną samicą) robiąc im dym - najlepiej przy ich gościach. Ich gości z resztą tez nie oszczędzałam, te ich dziewczyny przylazily chyba tylko jak miały okres i potrafiły zakrwawioną podpaske przykleić do kosza na swieci.
