© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 grudnia 2021, 21:27
Dobry wieczór. Moja kuzynka jest wykończona psychicznie przez teściową i bardzo się o nią martwię. Przyjaźnimy się i chce jej pomóc, ale nie wiem jak. Jej teściowa to kompletna świruska i sama sytuacja jest dość trudna. Pomyślałam, że może któraś z Was miała podobną sytuację i nam doradzi.
(Historia napisana za jej pozwoleniem).
No więc po ślubie zamieszkali z teściami. Głównie za sprawą teścia kuzynki. On był bardzo w porządku, dogadywali się i trzymał teściową w ryzach.
Ponieważ baba od zawsze miała jazdy. Wszystkie jej dzieci są straumatyzowane i utrzymują z nią minimalny kontakt. Mąż kuzynki sam własnej matki nie toleruje i właściwie nie rozmawiają.
Po śmierci teścia kuzynka wyciągnęła rękę na zgodę. Woziła teściową po lekarzach (choruje przewlekle), gotowała jej obiady, sprzątała, woziła na zakupy itp. No ogólnie teściowa miała jak w niebie. Mimo tego poświęcenia i pomocy nie potrafiła tego docenić. Ciągle obgadywała moją kuzynkę po rodzinie, do swoich dzieci, a nawet sąsiadów. Kobieta wymyślała różności, i rozsiewała ochydne plotki. Np że kuzynka nie umie się zająć domem i pewnie jest cyganką, bo firany nie powiesiła w oknie lub raz zdarzyło jej się nie zrobić obiadu.
Od plotki do plotki ciśnienie rosło, aż w końcu teściowa przesadziła i obgadała zmarłych rodziców mojej kuzynki. Wtedy skończył się dzień dobroci dla teściowej i od tamtego czasu baba dostawała minimum pomocy. Czyli raz czy dwa w krytycznej sytuacji zawiozła ją do szpitala czy zrobiła jakieś zakupy. A tak to wszystkiego odmawiała, odcięła się totalnie i pomimo że mieszkają pod jednym dachem to żyją jak obcy.
Od tego momentu minęły z 2 lata i nagle teraz przed świętami teściowa się "odpaliła". To co robi ta kobieta przechodzi ludzkie pojęcie. Wchodzi do pokoju i wyzywa kuzynkę od różnych. Bez powodu. Szuka najmniejszego pretekstu żeby ją zaczepić i jej dowalić. Typu mąż kuzynki bierze sobie kiełbasę z lodówki - teściowa chodzi za nią lub telefonuje do swojej rodziny mówiąc, że jej synowa nawet obiadu nie potrafi zrobić i myśli tylko o sobie.
Potrafi wezwać karetkę raz na miesiąc, bo coś ją boli i wymyśla sobie różne choroby. Potem wyzywa ratowników od pijaków, jeśli nie chcą jej podać zastrzyków przeciwbólowych. Zaczepia córkę kuzynki i mówi jakieś bzdury typu, że jej matka to wieśniara czy coś takiego. Istny cyrk.
No i teraz pewnie zapytacie - dlaczego się nie wyprowadzi? Bo brakuje jej 3 lat do zasiedlenia się. + Obecnie mają problemy finansowe. Nie stać ich na wynajem, bo kuzynka przez chorobę córki musiała zrezygnować z pracy. No i szkoda im teraz się wyprowadzać żeby stracić te wszystkie lata. Mąż oczywiście stoi po stronie kuzynki. Teściowa atakuje ją głównie gdy on jest w pracy.
Ona nie wie już jak z nią postępować. Jak jej dopiecze lub odda ripostą, to ta jeszcze bardziej się nakręca i nowe rzeczy wymyśla. Gdy ją ignoruje to teściowa za wszelką cenę chcę na siebie zwrócić uwagę. Typu wchodzi do sypialni kuzynki i bez słowa wyłącza jej telewizor. Oczywiście wszystkim w koło wymyśla jakieś bajki i robi z siebie męczennicę. Kuzynka ma dość twardy charakter i nie daję sobie wchodzić na głowę, ale wiecie jak to jest.
Duży stres i złość pozostają.
Co byście zrobili na jej miejscu? Żeby wytrzymać te dwa lata i nie oszaleć z taką babą?
20 grudnia 2021, 22:20
Może ta teściowa powinna byc skonsultowana przez psychiatrę?
20 grudnia 2021, 22:35
dorośli ludzie- skoro kobieta nie docenia i nie potrzebuje ich pomocy to najwyższy czas żeby zamieszkali sami- jak na dorosłych ludzi przystało. Ciężko tutaj o inną radę.
20 grudnia 2021, 22:43
odciąć się założyć zamki do swoich pokoi. Nagrać i zglosić, bo niektore zachowania podchodzą po znęcanie psychiczne. Wyzwiska są karalne. Nie wyprowadzać się. Za darmo przy niej nie robili.
Edytowany przez araksol 20 grudnia 2021, 23:23
20 grudnia 2021, 22:57
Nie ma innej rady jak wyprowadzka. A po zasiedzeniu czego się spodziewają ? Że będzie lepiej ? Będzie dokładnie tak samo ;) Bardzo możliwe że teściowa po prostu NIE CHCE z nimi mieszkać więc próbuje się ich pozbyć.... A to że dwójka dorosłych ludzi nie potrafi ogarnąć swoich finansów na tyle żeby przynajmniej kawalerkę wynająć jest dla mnie nie do pomyślenia. W końcu to jest dom teściowej, może i szajbnieta ale "wolnoć Tomku w swoim domku"
20 grudnia 2021, 23:00
bo teściowa zła ale chata po teściowej dobra 🤷🏻♀️
Niestety tez nie wiem jakiej rady oczekuje kuzynka. Albo chce się dostać chatę za darmoszke i się znosi czyjeś jazdy albo się zapieprza na własne mieszkanie 🤷🏻♀️
Jeszcze mnie trochę bawi, ze teściowa nie okazuje wdzięczności… ale daje dach nad głową, wiec ta wdzięczność to po stronie kuzynki i męża i w ramach tego ta pomoc chyba?
Edytowany przez bridetobee 20 grudnia 2021, 23:02
20 grudnia 2021, 23:48
Zapewne tesciowa nigdy nie była zadowolony na z faktu, że kuzynka z mężem u nich mieszkają, więc swoim działaniem chciała ich wykurzyć
Nie zapominaj, że to był teścia pomysł, ona mogła mieć niewiele do powiedzenia i przez te lata ciśnienie jej skakalo, bo musiała tolerować obca osobę w swoim domu niezależnie od tego jaką dobra byłaby twoja kuzynka
coz chcieli mieć dach nad głową za darmo ... nikt im nie zabraniał życia na swoim , tym bardziej teraz kiedy teść zmarł i nie maja już w tym domu nikogo przychylnego
sa dorośli niech dadzą żyć teściowej w spokoju i się wyprowadza
21 grudnia 2021, 06:47
Może ta teściowa powinna byc skonsultowana przez psychiatrę?
Też o tym sobie pomyślałam, moja babka ma takie jazdy i po lekach jej przechodzi. Zawsze miała trudny charakter, ale teraz ma ewidentnie problem z głową.
21 grudnia 2021, 07:42
"No więc po ślubie zamieszkali z teściami."
i tyle w temacie. to jest jej dom i moze sobie robic jazdy. A jak sie nie podoba mozna sie wyprowadzic.
21 grudnia 2021, 07:50
"No więc po ślubie zamieszkali z teściami."
i tyle w temacie. to jest jej dom i moze sobie robic jazdy. A jak sie nie podoba mozna sie wyprowadzic.
To nie są jazdy, tylko przemoc. W zasadzie w takiej sytuacji powinno sie policje wezwać. To, że razem mieszkają, to nie znaczy, że może na łeb im wejść. Jak jej nie pasuje, zawsze może im powiedzieć, żeby się wyprowadzili.
21 grudnia 2021, 08:30
Dlatego w życiu nie zamieszkałabym z teściami lub moimi rodzicami. Gdzie dwie gospodynie na jednej kuchni, tam zawsze będą niesnaski. Ja moich teściów bardzo lubię, ale był czas ze mieszkali u nas jak się budowali i był czas gdzie my mieszkaliśmy u nich bo my sie budowaliśmy. Najgorszy czas w życiu. Choć lubimy się bardzo, to mieszkanie razem to był koszmar. Szkoda że sie zdecydowali w pierwszej kolejności. A nie można z tą teściową jakoś pogadać? Powiedzieć co leży na wątrobie? Bo tak, to sie mijają i tylko wzajemne pretensje mają do siebie. Teściowa może ma żal, że kuzynce dostanie sie dom przez zasiedzenie a jej pozostałym dzieciom nie będzie się nic należało - nawet zachowek, bo o ile nic się w tej kwestii nie zmieniło, to taki dom, który ktoś dostaje przez zasiedzenie nie wlicza sie do spadku ani do zachowka. Może być też tak, że po prostu zdziwaczała na stare lata. Moze to jakaś choroba psychiczna. A może po prostu znasz relację z jednej strony tylko. Kuzynka jest wściekła na teściową i może sobie dużo dopowiada. Ja mam jedna osobę w rodzinie, która mnie wkurza dokumentnie i sama po sobie widzę, ze wkurzam się na rzeczy, które ona zrobi/wymyśli a jednocześniej wiem, że jakby to zrobił kto inny, to bym nie zwróciła uwagi albo by mnie to nie denerwowało w żaden sposób. Kuzynka teściowej nie lubi po tylu latach i może przypisuje jej podświadomie same złe cechy i wszystko co teściowa zrobi, to kuzynka odbiera jako afront w jej stronę.
