Temat: Najpopularniejszy wirus świata. Mam i ja.

Jako, że Kasia się ostatnio "chwaliła", że ma, to również się pochwalę, bo co :)

Mam Covid, wczoraj wieczorem dostałam pozytywny wynik testu. Mąż od wtorku pokasływał, miał lekka gorączkę (ok. 37.3), normalnie chodził do pracy, a piątek stwierdził, że nie ma smaku i węchu. Podśmiewałam się, że ma Covid, a tu w sobotę rano jem sobie śniadanie i nic nie czuję, zero smaku. W poniedziałek o 10.00 pojechaliśmy na test oboje, o 17.00 już miałam wyniki - pozytywne.

I teraz tak: oboje nie szczepieni. Ja-  samopoczucie super. Nic nie boli. Żadnej gorączki, żadnego kaszlu. Lekki katar jak przy przeziębieniu. Energia 100%. Robię wszystko w domu. Super śpię w nocy. Jedyny objaw to brak węchu i smaku, co nie powiem, jest dość dziwne ALE od soboty przez ten brak smaku nie zjadłam nic słodkiego, po prostu mi nic nie smakuje, nie daje tej przyjemności i coś mi się zdaje, że schudne na tej izolacji mimo, że ruchu wiadomo mniej.

Mąż - typ marudy, który przy przeziębieniu zazwyczaj umiera, jak to Panowie często mają ;) Objawy od wtorku, czyli już 8 dzień. Na dzień dzisiejszy lekki kaszel. Zero gorączki. Lekki ból głowy. Brak smaku i węchu i tak jak ja - mniej je. Super śpi, brak bólu mięśni itd. 

Nasz stan tylko mnie utwierdza w przekonaniu, że choroba pod nazwą Covid nie jest żadną śmiertelną chorobą. Jak grypa, tak na prawdę, gdyby nie test byłabym przekonana, że jesteśmy przeziębieni. Pozdrawiam wszystkich, którzy wróżyli mi umieranie pod respiratorem :) Czuję się świetnie. I najlepsze - będziemy mieli certyfikat ozdrowieńców, także, teraz już na pewno się nie zaszczepie PREPARATEM. Może mamy po prostu szczęście, ktoś powie. Nie, nie sądzę. Pozdrawiam z izolacji, nie dajcie się manipulować ;)

Malena23 napisał(a):

Aaalicja2020 napisał(a):

Malena23 napisał(a):

Aaalicja2020 napisał(a):

Tonya napisał(a):

Statystyki kłamią, ale pojedyncze, przypadkowe osoby mają racje. Weźcie się wszyscy puknijcie w te zafoliowane łby albo idźcie na wolontariat do szpitali covidowych.

I znów to samo. Dlaczego szczepy są tak agresywne? Dlaczego nie pozwalają innym mieć swojego zdania? Wkurza ich, że ktoś chce zarządzać swoim ciałem? Czy ja zamknęłam cie w swojej piwnicy, żebyś nie poszła się zaszczepić? Skąd te wyzwiska i agresja? Coś nie ten teges jest z tobą?

A miej swoje zdanie. Tylko komu chcesz udowodnic, ze COVID nie jest choroba potencjalnie smiertelna, lub taka ktora moze miec dlugotrwale i ciezkie skutki. No obys nie wyladowala w szpitalu pod respiratorem. Tylko dlaczego to tobie mieliby podac tlen czy podlaczyc do ECMO, jak obok lezy osoba szczepiona, ktora zrobila wszystko co mogla, zeby uniknac ciezkiego przebiegu? Bo tam ty chyba wtedy bedziesz na wlasne zyczenie, czy nie?

Ludzie, im mniej idiotow, tym lepiej dla nas wszystkich. Niech padaja jak muchy. A mnie to. 

Wiesz co, już mi przepowiadali, że będę umierać pod respiratorem, a tu takie rozczarowanie i co? Popatrz na nazewnictwo: choroba śmiertelna i... choroba potencjalnie śmiertelna, to jest bardzo ważne. Teoretycznie każda choroba może być POTENCJALNIE śmiertelna, każda jedna. Stosuje się jednak manipulacje i obwołano Covid chorobą śmiertelną, aby wprowadzić atmosferę strachu, paniki. A im człowiek bardziej się boi, wyobraża sobie najgorsze, tym łatwiej nim zarządzać, zmuszać do określonych działań typy właśnie szczepienie, można mu wmówić wszystko, bawić się jak marionetką - co m.in ty oraz parę użytkowniczek udowadniają swoimi wywodami plus agresywne zachowanie, może to jest psychiczny NOP właśnie?

Poczekaj jeszcze z tydzien lub dwa. ;) I miej nadzieje, ze nie rozsiejesz po rodzinie i nikt nie umrze.

Czy masz moze jakies linki do badan, statystyk lub jakiegokolwiek rodzaju naukowego zrodla potwierdzajacego to, co tutaj tak chetnie postulujesz? Lub moze sama badasz, pracujesz w czyms zwiazanym z medycyna na wyzszym poziomie?

Czy twoje zdanie bazuje tylko i wylacznie na twojej obserwacji swiata i tych kilku ludzi dookola?

Już kiedyś pisałam ja i inne dziewczyny. Lekarze tudzież naukowcy, którzy nie idą za tym, co im każą, zostali wyrzuceni poza margines. Nikt nie opublikuje ich wyników badań, bo nie można tego robić. 

btw, alicja, wszystkie arty są dla pieniędzy, poza tymi, z którymi się zgadzasz, jak rozumiem? Na tym polega weryfikacja? Zgadzam się, więc jest prawdziwe?

Aaalicja2020 napisał(a):

Malena23 napisał(a):

Aaalicja2020 napisał(a):

Malena23 napisał(a):

Aaalicja2020 napisał(a):

Tonya napisał(a):

Statystyki kłamią, ale pojedyncze, przypadkowe osoby mają racje. Weźcie się wszyscy puknijcie w te zafoliowane łby albo idźcie na wolontariat do szpitali covidowych.

I znów to samo. Dlaczego szczepy są tak agresywne? Dlaczego nie pozwalają innym mieć swojego zdania? Wkurza ich, że ktoś chce zarządzać swoim ciałem? Czy ja zamknęłam cie w swojej piwnicy, żebyś nie poszła się zaszczepić? Skąd te wyzwiska i agresja? Coś nie ten teges jest z tobą?

A miej swoje zdanie. Tylko komu chcesz udowodnic, ze COVID nie jest choroba potencjalnie smiertelna, lub taka ktora moze miec dlugotrwale i ciezkie skutki. No obys nie wyladowala w szpitalu pod respiratorem. Tylko dlaczego to tobie mieliby podac tlen czy podlaczyc do ECMO, jak obok lezy osoba szczepiona, ktora zrobila wszystko co mogla, zeby uniknac ciezkiego przebiegu? Bo tam ty chyba wtedy bedziesz na wlasne zyczenie, czy nie?

Ludzie, im mniej idiotow, tym lepiej dla nas wszystkich. Niech padaja jak muchy. A mnie to. 

Wiesz co, już mi przepowiadali, że będę umierać pod respiratorem, a tu takie rozczarowanie i co? Popatrz na nazewnictwo: choroba śmiertelna i... choroba potencjalnie śmiertelna, to jest bardzo ważne. Teoretycznie każda choroba może być POTENCJALNIE śmiertelna, każda jedna. Stosuje się jednak manipulacje i obwołano Covid chorobą śmiertelną, aby wprowadzić atmosferę strachu, paniki. A im człowiek bardziej się boi, wyobraża sobie najgorsze, tym łatwiej nim zarządzać, zmuszać do określonych działań typy właśnie szczepienie, można mu wmówić wszystko, bawić się jak marionetką - co m.in ty oraz parę użytkowniczek udowadniają swoimi wywodami plus agresywne zachowanie, może to jest psychiczny NOP właśnie?

Poczekaj jeszcze z tydzien lub dwa. ;) I miej nadzieje, ze nie rozsiejesz po rodzinie i nikt nie umrze.

Czy masz moze jakies linki do badan, statystyk lub jakiegokolwiek rodzaju naukowego zrodla potwierdzajacego to, co tutaj tak chetnie postulujesz? Lub moze sama badasz, pracujesz w czyms zwiazanym z medycyna na wyzszym poziomie?

Czy twoje zdanie bazuje tylko i wylacznie na twojej obserwacji swiata i tych kilku ludzi dookola?

Już kiedyś pisałam ja i inne dziewczyny. Lekarze tudzież naukowcy, którzy nie idą za tym, co im każą, zostali wyrzuceni poza margines. Nikt nie opublikuje ich wyników badań, bo nie można tego robić. 


Jak nie można, Grafen się publikuje :D

menot napisał(a):

A, bo najwięcej się zarabia na lekach na raka, wcale nie lepiej pozwolić tym ludziom dociągnąć do 100 i leczyć ich na pierdyliard innych chorób, lepiej wykończyć ich rakiem i pozbyć się dochodu z lukratywnego przeciągania śmierci w nieskończoność :D Wcale nie dziurawa ta teoria.

Tak, to są takie pieniądze, że nie jesteś w stanie sobie tego uzmysłowić. Rak to nie tylko leki, to jest biznes, jeden wielki biznes. Covid jednak przebił wszystkie choroby dotąd istniejące. Ktoś tu będzie finansowo ustawiony przez następne 30 pokoleń ;)

menot napisał(a):

A, bo najwięcej się zarabia na lekach na raka, wcale nie lepiej pozwolić tym ludziom dociągnąć do 100 i leczyć ich na pierdyliard innych chorób, lepiej wykończyć ich rakiem i pozbyć się dochodu z lukratywnego przeciągania śmierci w nieskończoność :D Wcale nie dziurawa ta teoria.

Aaa czyli proponujesz inwestycje w człowieka, co by żył jak najdłużej i przynosił zyski? A ty wolałabyś kasę dostać już teraz do ręki, czy BYĆ może za parę lat, no weź pomyśl.

Aaalicja2020 napisał(a):

Kate110 napisał(a):

Aaalicja2020 napisał(a):

Kate110 napisał(a):

Malena23 napisał(a):

Czytylam te wywody na temat tej "ekstremanlej szczepionki". Takze twoje "ogarniete" posty znam.

To moze podam link do badan, tylko trzeba dobrze wladac angielskim, na przyklad tutaj jest grafika dotyczaca historii RNA i lekow bazujacych na nim. Badania nad RNA byly prowadzone od lat 60-tych poprzedniego wieku, nad lekami i szczepionka od 1990 itd.

Tutaj jest wytumaczone jak dzialaja szczepionki mRNA. I nie, nie zmienia ono naszego DNA.

A tutaj po polsku raz i dwa.

Poza tym tutaj sa liczby co do tego ile dawek zostalo do tej pory podanych, 8,5 milliarda dawek do tej pory. Jakos wiekszosci ludzi nie wyrosla trzecia noga, nie padli na jakies ekstremanle NOP-y itd.

Takze zdrowka zycze i obyscie nie zarazili nikogo, kto potem wam umrze.

A, i potem tylko prosze nie skowytac o lek mRNA na raka, jak cie jakis nowotwor za kilka lat dopadnie albo kogos z twojej rodziny. Albo jakas inna innwacyjna terapie. No przeciez to by bylo za bardzo ekstremalne. A w koncu nie kazdy umiera na raka, wiec powodzenia. 

Malena, nie trać czasu. Ala tymi linkami się nie zainteresuje, ja już jej linkowałam w innym temacie (akurat nie badania, tylko artykuł z Scientific American), nawet nie skomentowała. Nie każdy jest w stanie zrozumieć naukowy język (mówię beez złośliwości), a wielu nawet nie chce, wygodniej sobie powiedzieć,  że to i tak zmanipulowane ;) 

Zdrowia wszystkim!

O Kasia, jak tam na izolacji, przybij piątkę, ty po szczepieniu, ja bez i w takiej samej sytuacji, co za przypadek ;)

Powtórzę to, co już kilka razy pisałam, Alu, i co dla mnie jest oczywiste. Znam osoby nieszczepione, które covid przeszły lekko. Nie znam osób szczepionych, które przeszły go ciężko (w drugą stronę już tak). I po raz kolejny: moje osobiste doświadczenia NIE są dowodem na nic. Podobnie jak twoje. Ja to rozumiem, ty chyba nie do końca. 

Może odniesiesz się do rzeczy, które podlinkowala Malena, hm? ;) 

Wszystko można moja droga podrobić. Artykuły naukowe pisane na zamówienie, słyszałam coś o tym? Słyszałaś o ludziach, którzy dla kasy zrobią i powiedzą wszystko, co trzeba. Tak, ludzie tak robią, sprzedają się dla pieniędzy, także czytaj, chłoń i licz, że nie jest tak, jak pisze. Powiedzonka!

Haha, od razu wiedziałam, że nawet nie zajrzysz i będziesz twierdzić, że zmanipulowane. A prawda jest taka, że obie wiemy, iż nie do końca byś sobie poradziła ze stricte naukowym tekstem;)

Pasek wagi

Alicja, wybacz, ale mój mózg nie ogarnia stopnia zapętlenia kogoś, kto wierzy w wielkie teorie spiskowe - dla mnie to zbyt złożone. Bardziej mnie przekonuje wszechogarniający chaos wirusa przywleczonego z lasu czy przez niedomytego laboranta, niż globalny porządek żydo masońskich korporacji rządzących światem i przeprowadzających masową eksterminację, czy coś tam innego.

Kate110 napisał(a):

Aaalicja2020 napisał(a):

Kate110 napisał(a):

Aaalicja2020 napisał(a):

Kate110 napisał(a):

Malena23 napisał(a):

Czytylam te wywody na temat tej "ekstremanlej szczepionki". Takze twoje "ogarniete" posty znam.

To moze podam link do badan, tylko trzeba dobrze wladac angielskim, na przyklad tutaj jest grafika dotyczaca historii RNA i lekow bazujacych na nim. Badania nad RNA byly prowadzone od lat 60-tych poprzedniego wieku, nad lekami i szczepionka od 1990 itd.

Tutaj jest wytumaczone jak dzialaja szczepionki mRNA. I nie, nie zmienia ono naszego DNA.

A tutaj po polsku raz i dwa.

Poza tym tutaj sa liczby co do tego ile dawek zostalo do tej pory podanych, 8,5 milliarda dawek do tej pory. Jakos wiekszosci ludzi nie wyrosla trzecia noga, nie padli na jakies ekstremanle NOP-y itd.

Takze zdrowka zycze i obyscie nie zarazili nikogo, kto potem wam umrze.

A, i potem tylko prosze nie skowytac o lek mRNA na raka, jak cie jakis nowotwor za kilka lat dopadnie albo kogos z twojej rodziny. Albo jakas inna innwacyjna terapie. No przeciez to by bylo za bardzo ekstremalne. A w koncu nie kazdy umiera na raka, wiec powodzenia. 

Malena, nie trać czasu. Ala tymi linkami się nie zainteresuje, ja już jej linkowałam w innym temacie (akurat nie badania, tylko artykuł z Scientific American), nawet nie skomentowała. Nie każdy jest w stanie zrozumieć naukowy język (mówię beez złośliwości), a wielu nawet nie chce, wygodniej sobie powiedzieć,  że to i tak zmanipulowane ;) 

Zdrowia wszystkim!

O Kasia, jak tam na izolacji, przybij piątkę, ty po szczepieniu, ja bez i w takiej samej sytuacji, co za przypadek ;)

Powtórzę to, co już kilka razy pisałam, Alu, i co dla mnie jest oczywiste. Znam osoby nieszczepione, które covid przeszły lekko. Nie znam osób szczepionych, które przeszły go ciężko (w drugą stronę już tak). I po raz kolejny: moje osobiste doświadczenia NIE są dowodem na nic. Podobnie jak twoje. Ja to rozumiem, ty chyba nie do końca. 

Może odniesiesz się do rzeczy, które podlinkowala Malena, hm? ;) 

Wszystko można moja droga podrobić. Artykuły naukowe pisane na zamówienie, słyszałam coś o tym? Słyszałaś o ludziach, którzy dla kasy zrobią i powiedzą wszystko, co trzeba. Tak, ludzie tak robią, sprzedają się dla pieniędzy, także czytaj, chłoń i licz, że nie jest tak, jak pisze. Powiedzonka!

Haha, od razu wiedziałam, że nawet nie zajrzysz i będziesz twierdzić, że zmanipulowane. A prawda jest taka, że obie wiemy, iż nie do końca byś sobie poradziła ze stricte naukowym tekstem;)

Kaśka już ci pisałam, schowaj tą magiczna kule, z której wyczytujesz te swoje bzdury, bo już na serio nie mogę cię czytać, nie chce mi się tego czytać, to już jest tak nużące, tak przygłupawe, że serio dość. Nikt jak ty nie potrafi diagnozować czy to wykształcenia, czy to wiedzy, czy to umiejętności innych ludzi, jesteś w tym zarąbiście kiepska. Zajmij się sobą, zajmij się wreszcie swoją dieta, zrób to dla siebie, może ci to zajmie czas, bo tu jesteś taaaaka mądra, taka oczytana, a tak się doprowadziłaś, taki inteligent, no jak?

Aaalicja2020 napisał(a):

Kate110 napisał(a):

Aaalicja2020 napisał(a):

Kate110 napisał(a):

Aaalicja2020 napisał(a):

Kate110 napisał(a):

Malena23 napisał(a):

Czytylam te wywody na temat tej "ekstremanlej szczepionki". Takze twoje "ogarniete" posty znam.

To moze podam link do badan, tylko trzeba dobrze wladac angielskim, na przyklad tutaj jest grafika dotyczaca historii RNA i lekow bazujacych na nim. Badania nad RNA byly prowadzone od lat 60-tych poprzedniego wieku, nad lekami i szczepionka od 1990 itd.

Tutaj jest wytumaczone jak dzialaja szczepionki mRNA. I nie, nie zmienia ono naszego DNA.

A tutaj po polsku raz i dwa.

Poza tym tutaj sa liczby co do tego ile dawek zostalo do tej pory podanych, 8,5 milliarda dawek do tej pory. Jakos wiekszosci ludzi nie wyrosla trzecia noga, nie padli na jakies ekstremanle NOP-y itd.

Takze zdrowka zycze i obyscie nie zarazili nikogo, kto potem wam umrze.

A, i potem tylko prosze nie skowytac o lek mRNA na raka, jak cie jakis nowotwor za kilka lat dopadnie albo kogos z twojej rodziny. Albo jakas inna innwacyjna terapie. No przeciez to by bylo za bardzo ekstremalne. A w koncu nie kazdy umiera na raka, wiec powodzenia. 

Malena, nie trać czasu. Ala tymi linkami się nie zainteresuje, ja już jej linkowałam w innym temacie (akurat nie badania, tylko artykuł z Scientific American), nawet nie skomentowała. Nie każdy jest w stanie zrozumieć naukowy język (mówię beez złośliwości), a wielu nawet nie chce, wygodniej sobie powiedzieć,  że to i tak zmanipulowane ;) 

Zdrowia wszystkim!

O Kasia, jak tam na izolacji, przybij piątkę, ty po szczepieniu, ja bez i w takiej samej sytuacji, co za przypadek ;)

Powtórzę to, co już kilka razy pisałam, Alu, i co dla mnie jest oczywiste. Znam osoby nieszczepione, które covid przeszły lekko. Nie znam osób szczepionych, które przeszły go ciężko (w drugą stronę już tak). I po raz kolejny: moje osobiste doświadczenia NIE są dowodem na nic. Podobnie jak twoje. Ja to rozumiem, ty chyba nie do końca. 

Może odniesiesz się do rzeczy, które podlinkowala Malena, hm? ;) 

Wszystko można moja droga podrobić. Artykuły naukowe pisane na zamówienie, słyszałam coś o tym? Słyszałaś o ludziach, którzy dla kasy zrobią i powiedzą wszystko, co trzeba. Tak, ludzie tak robią, sprzedają się dla pieniędzy, także czytaj, chłoń i licz, że nie jest tak, jak pisze. Powiedzonka!

Haha, od razu wiedziałam, że nawet nie zajrzysz i będziesz twierdzić, że zmanipulowane. A prawda jest taka, że obie wiemy, iż nie do końca byś sobie poradziła ze stricte naukowym tekstem;)

Kaśka już ci pisałam, schowaj tą magiczna kule, z której wyczytujesz te swoje bzdury, bo już na serio nie mogę cię czytać, nie chce mi się tego czytać, to już jest tak nużące, tak przygłupawe, że serio dość. Nikt jak ty nie potrafi diagnozować czy to wykształcenia, czy to wiedzy, czy to umiejętności innych ludzi, jesteś w tym zarąbiście kiepska. Zajmij się sobą, zajmij się wreszcie swoją dieta, zrób to dla siebie, może ci to zajmie czas, bo tu jesteś taaaaka mądra, taka oczytana, a tak się doprowadziłaś, taki inteligent, no jak?

Ojoj, chyba naprawdę zabolało, skoro już nawet mojej wagi się łapiesz ;) btw, dobry argument w dyskusji, taki na temat. Mam też dość duży nos, gdybyś potrzebowała kolejnych ;)

Pasek wagi

Mediana czasu do zgonu wynosi 21 dni. To oznacza, ze polowa osob, ktore nie przezyly COVID, zmarla w czwartym tygodniu lub pozniej od pierwszych objawow. O tym, ze przebieg byl lekki, mozna powiedziec dopiero po zakonczeniu 2 tygodnia. Okolo 10-14 doby od wystapienia objawow nastepuje przesilenie i albo zdrowienie, albo zalamanie i koniecznosc intensywnej terapii. Jest jeszcze problem long COVID. U mojej matki po dosc lekkim jak na COVID przebiegu (saturacja nie spadla ponizej 95%), tydzien po zakonczeniu izolacji zaczely sie codzienne biegunki, wyskoki cisnienia i napady tachykardii. Z trudem wychodzi do osiedlowego sklepu polozonego dwa domy dalej, a jak ostatnio wybrala sie samochodem 5 km dalej, to wrocila z pelnymi gaciami. Na tych, ktorzy przechorowali COVID, mowi sie ozdrowiency po polsku, ale po angielsku survivors, tzn. ocalency. Oni tylko nie zmarli, co wcale nie znaczy, ze odzyskali zdrowie. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.