Temat: facet i jego przyjaciel

rozmawiałyśmy dziś z koleżanką i tak jakoś nam wyszło, że jak byłyśmy z naszymi facetami, to zawsze chciałyśmy podobać się też  ich najlepszym przyjaciołom (najlepsi kumple i takie tam... nota bene My dla nich zawsze byłyśmy tylko dziewczynami kumpli). Ja to tłumaczę tym, że kumpel, przyjaciel to bliska osoba, z której opinią facet się liczy. Koleżanka doszukiwała się sexualnych podtekstów (owoc zakazany i tak dalej). A Wy co myślicie. Temat może szczeniacki, ale co tam
To jest chyba jasne. Myślę, że chodzi o dobrą opinię w oczach przyjaciół naszych facetów. Wiadomo, że chcemy, żeby ludzie zazdrościli mu takiej kobiety. Nie miło jest słyszeć od koleżanek pochwał na temat drugiej połówki ? ;)
To jest chyba jasne. Myślę, że chodzi o dobrą opinię w oczach przyjaciół naszych facetów. Wiadomo, że chcemy, żeby ludzie zazdrościli mu takiej kobiety. Nie miło jest słyszeć od koleżanek pochwał na temat drugiej połówki ? ;)
Dokładnie. Kumple mówią twojemu facetowi "ale masz fajną laskę" i twój facet wraca do domu i myśli "rzeczywiście :D" i rzuca się na ciebie z dziką rządzą ... 
Dobra ... Chyba mnie trochę wyobraźnia poniosła ;).
masz rację, ALLELUJA
Aleks-poniosła, ale tylko z tą dziką rządzą... reszta prawda, czyli w pewnym sensie potwierdzacie moją teorię.
Nie znalazłabym w tym motywu zakazanego owocu, raczej komplement o spotęgowanym działaniu - po pierwsze dobrze wiedzieć, że ktoś zapewnił ukochanego w dobrym wyborze, po drugie - ktoś, kto się dla naszego facia bardzo liczy.
Wam, kobieta, to juz sie nudzi jak cholera.

"Dokładnie. Kumple mówią twojemu facetowi "ale masz fajną laskę" i twój facet wraca do domu i myśli "rzeczywiście :D" i rzuca się na ciebie z dziką rządzą ... "

A pozniej kobieta zarzuca facetowi ze jest z nia "na pokaz przed kolegami"...
tez mysle ze to bardziej w ta strone idzie by koledzy mu zazdroscili i wlasnie ustanawiali w przekonaniu ze ma fajna laske ;-)
Osobiście nie widzę w tym podtekstu seksulanego, aczkolwiek przyznam iż warto, abym nie była obojetna kumplowi mojemu TŻ. Chociaż mój I. nie ma jako takiego przyjaciela, to kumpli owszem. Aspekt intelektualny też jest dla mnie b. istotny.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.