- Dołączył: 2009-09-02
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 677
11 maja 2011, 14:36
Moja córcia jest coraz większa, a dla mnie ważne jest to by wychowywała się w otoczeniu zwierząt. Ja sama zostałam tak wychowana i chcę również zaszczepić tego bakcyla córci. Na początku chciałabym zacząć od świnki morskiej jednak moja teściowa odradza jej zakup. Twierdzi, że świnki tylko jedzą i się załatwiają przez co szybko u nich śmierdzi... Czy to prawda? Miała któraś z Was świnkę morską? Czy szybko pojawia sie nieprzyjemny zapach?
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2633
11 maja 2011, 14:38
jak byłam mała moja mama też kupiła mi świnkę morską;) to bardzo żywe, kochane zwierzątka. co do zapachu, wiadomo, że trzeba regularnie sprzątać w klatce, wtedy nie stanie się uciążliwy.
- Dołączył: 2009-09-02
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 677
11 maja 2011, 14:39
Jak często musiałaś wymieniać ściółkę? Bo gdy byłam mała u chomika pamiętam, że sprzątałam raz na 1,5-2 tygodnia bo nie było nieprzyjemnego zapachu.
- Dołączył: 2007-11-01
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 37830
11 maja 2011, 14:43
odradzam świnkę
miałam jak byłam mała - śmierdzi, jak ją wypuszczasz z klatki to gryzie kable i wszędzie się załatwia
może już lepiej kot, lub mały pies?
- Dołączył: 2009-09-02
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 677
11 maja 2011, 14:48
Kot i pies odpada. Teściowa nigdy by się na nie zgodziła. Chomik jest dość mały i boję się, że córka może zrobić mu krzywdę stąd myślałam nad świnką...
11 maja 2011, 14:51
No, u świnki morskiej to jednak trochę szybciej zaczyna pachnieć niż u chomika. A może jakiś ptaszek? Hałasuje podobnie jak świnka morska, a nie smrodzi :P Ja polecam zeberki - są malutkie, mniej hałaśliwe niż papużki faliste, śliczne i łatwe w utrzymaniu.
- Dołączył: 2009-09-02
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 677
11 maja 2011, 14:53
Tylko ptaszka córcia nie będzie mogła wziąć na ręce, pogłaskać, a mi zależy na kontakcie. Chce już od najmłodszych lat uczyć szacunku do zwierząt, delikatności i odpowiedzialności. Myślałam tez nad królikiem ale słyszałam, że on tylko ciągle stawia bobki gdzie tylko jest...
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
11 maja 2011, 14:55
Świnka wcale aż tak nie śmierdzi. Na pewno bardziej niż chomik, no ale jest większa, więc i jej potrzeby sa większe. Miałam świnkę przez lata - kochane stworzenie, choć kable faktycznie gryzła. O ile pamiętam wymieniałam jej trociny ok. 2-3 razy w tygodniu - ale to może z 10 minut roboty, a nie całodniowe przedsięwzięcie.
- Dołączył: 2009-09-02
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 677
11 maja 2011, 14:58
słyszałam, że wiele osób zamiast trocin używa specjalnych żwirków ktore pochłaniają zapachy. faktycznie dzialają?
- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 1655
11 maja 2011, 15:03
Świnka jest super, chomik jest za mały i zbyt zwinny dla małego dziecka, daje dyla raz dwa a złapać go to masakra... Świnki szybko sie oswajają i moze nawet wędrować czasami po pokoju, trzeba sprzątać, ale po wszystkim trzeba sprzątać, polecam klatkę, a nie akwarium (łatwiejsza do sprzątania ) i wiórki wymieszać z żwirkiem dla kota