- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 sierpnia 2021, 18:05
To mój największy problem. Ogólnie mam w dupie ludzi. Stałych partnerów też na dystans zawsze. Ale łolaboga jak poznam kogoś nowego. Pisałam teraz z autorem znanych powieści, jeśli chodzi o damsko-męskie relacje. Przyznał to samo. Strasznie osaczam facetów. Tzn najbardziej tych, co mnie nie chcą. Terapia czy można jakoś zaradzić?
12 sierpnia 2021, 18:17
Może książka "Partnerstwo bliskości" coś ci rozjaśni w tej kwestii. Są tam opisane typy przywiązania i w sumie to co opisałaś trochę mi przypomina jeden z nich. Ale sama powinnaś to ocenić
12 sierpnia 2021, 18:19
Co to znaczy namolna? Co to znaczy osaczasz? Jak trafisz na odpowiedniego i będzie mu zależało to nie będziesz ani namolna ani nie będiesz osaczać. Po prostu będziesz taka jak trzeba.
12 sierpnia 2021, 18:25
Co to znaczy namolna? Co to znaczy osaczasz? Jak trafisz na odpowiedniego i będzie mu zależało to nie będziesz ani namolna ani nie będiesz osaczać. Po prostu będziesz taka jak trzeba.
Pisze z wieloma, jak mi nie zależy to jestem oschła, wręcz chamska. Jak zacznie mi zależeć, a facet nieprzekonany to robię się natręczywa. Jakbym miała ten "gen zdobywania". Im bardziej on nie chce, tym bardziej ja napieram.
Edytowany przez 12 sierpnia 2021, 18:25
12 sierpnia 2021, 18:25
Co to znaczy namolna? Co to znaczy osaczasz? Jak trafisz na odpowiedniego i będzie mu zależało to nie będziesz ani namolna ani nie będiesz osaczać. Po prostu będziesz taka jak trzeba.
Nieprawda. Moze znalezc takiego, ktoremu bedzie zalezalo ale nie bedzie lubil byc osaczany. Nie kazdy to lubi
12 sierpnia 2021, 18:27
Pewnie to poważna nadinterpretacja, ale może to kwestia niedoboru seksu...? Miałam tak w liceum, gdy facet, w którym się szaleńczo zakochałam, mnie nie nie chciał, a ja nie potrafiłam robić tego z nikim innym. I narzucałam się facetom, aby udowodnić jemu i sobie, że jestem atrakcyjna. Na studiach, gdy szukałam miłości i nie potrafiłam robić tego bez niej, a jednocześnie potrzebowałam zainteresowania mężczyzn i potwierdzenia od nich swojej wartości. Oraz wówczas, gdy mój mąż wyjechał za granicę, nie zdradzałam go, ale ciągle do niego pisałam. "Uspokoiłam się" z tą namolnością, gdy mam regularny seks. W ogóle nie potrzebuję zabiegać o uwagę męża, a co dopiero innych facetów...
12 sierpnia 2021, 18:28
Co to znaczy namolna? Co to znaczy osaczasz? Jak trafisz na odpowiedniego i będzie mu zależało to nie będziesz ani namolna ani nie będiesz osaczać. Po prostu będziesz taka jak trzeba.
Nieprawda. Moze znalezc takiego, ktoremu bedzie zalezalo ale nie bedzie lubil byc osaczany. Nie kazdy to lubi
Ja mam tą dziwna cechę. Facetowi zależy- ja się wycofuje. W sumie nigdy nie miałam takiej sytuacji, gdzie obojgu jakoś zależy. Zazwyczaj facetowi. Wtedy ja wycofana. Jak ja (raz na rok) zaangażowana to facet wycofany.
12 sierpnia 2021, 18:34
Doczytałam. Przepraszam , jadłam i nie do końca zarejestrowałam charakter problemu. ;-) A z tym żurawiem i czaplą, to znajoma tak miała i twierdziła, że boi się bliskości, że ktoś ją zrani, więc wolała się nie otwierać, a dążyła tylko do takich facetów, gdzie wyczuwała, że do związku nie dojdzie... Może to jest trop.
12 sierpnia 2021, 18:35
Co to znaczy namolna? Co to znaczy osaczasz? Jak trafisz na odpowiedniego i będzie mu zależało to nie będziesz ani namolna ani nie będiesz osaczać. Po prostu będziesz taka jak trzeba.
Nieprawda. Moze znalezc takiego, ktoremu bedzie zalezalo ale nie bedzie lubil byc osaczany. Nie kazdy to lubi
Moze mu zależeć, ale będzie miał inne potrzeby glownie biskości a wtedy związek nie będzie mial sensu, bo albo konfllikty, gdy lekceważenie potrzeb drugiej osoby albo męczące kompromisy. Warto szukać podobieńst.
12 sierpnia 2021, 18:36
Co to znaczy namolna? Co to znaczy osaczasz? Jak trafisz na odpowiedniego i będzie mu zależało to nie będziesz ani namolna ani nie będiesz osaczać. Po prostu będziesz taka jak trzeba.
Nieprawda. Moze znalezc takiego, ktoremu bedzie zalezalo ale nie bedzie lubil byc osaczany. Nie kazdy to lubi
Ja mam tą dziwna cechę. Facetowi zależy- ja się wycofuje. W sumie nigdy nie miałam takiej sytuacji, gdzie obojgu jakoś zależy. Zazwyczaj facetowi. Wtedy ja wycofana. Jak ja (raz na rok) zaangażowana to facet wycofany.
Możesz należeć do zdobywców i wtedy Ci zależy gdy zdobywasz...