Temat: Robak w lodówce!

Pocieszcie mnie jakoś, bo jestem przerażona. 

Otwieram sobie lodówkę a w środku na bocznej ściance siedzi sobie taki jakiś duży, czarny robal typu chrząszcz. Miał z 1,5-2cm długości. W tym całym stresie nie przypatrzyłam mu się dokładniej, ale chyba nie miał takich długich czułek. W nerwach wzięłam kawałek zwiniętego ręcznika papierowego i zaczełam go miażdżyć. Myślałam, że już po nim i gdy oderwałam papier od ścianki lodówki to usłyszałam takie pyknięcie jakby spadł na podłogę. No ale nie ma go.....!! Szukałam i latarką nawet pod lodówką 😱 Musiał jakoś przeżyć i uciec chyba. Boje się, że to mogł być jakiś karaluch czy coś w tym stylu, bo mamy właśnie remont kuchni i rury wentylacyjne i inne są otwarte. 

Mąż mnie przez telefon pocieszał, że jak robal był w środku lodówki to pewnie przyniosłam go z jakimiś warzywami i nie jest szkodliwy. No ale ja mam nadal obawy... niby oszołomiony był chłodem lodówki, ale jakoś musiał szybko uciec, że nawet tego nie zauważyłam a karaluchy chyba właśnie szybko biegają. 😭

Myślicie, że karaluch sam by wszedł do lodówki?? Może to jednak tylko jakiś chrzaszcz? :(

Pasek wagi

Ciężki temat. W przyszłości proponuje przed ukatrupieniem dziada zrobić mu zdjęcie i wrzucić na grupę na fb "Rozpoznaj latających skurwieli", tam z pewnością Ci pomogą.

raczej przyniosłaś z zakupami, wątpię, żeby sam wszedł do lodówki, no kiedyś go w końcu znajdziesz, albo sam się wyprowadzi :) 

.Daga. napisał(a):

Ciężki temat. W przyszłości proponuje przed ukatrupieniem dziada zrobić mu zdjęcie i wrzucić na grupę na fb "Rozpoznaj latających skurwieli", tam z pewnością Ci pomogą.

Dzięki ;) Tak się trzęsłam w nerwach, że nie w głowie mi były zdjęcia, ale w przyszłości pewnie zrobię (obym nie musiała). 

Nie wiem czy był latający 🤔

Pasek wagi

desperacjawoczach napisał(a):

raczej przyniosłaś z zakupami, wątpię, żeby sam wszedł do lodówki, no kiedyś go w końcu znajdziesz, albo sam się wyprowadzi :) 

Jak mąż wróci z pracy to go poproszę, żeby odsunął lodowkę i szafkę. Sama nawet boje się ruszać cokół od szafki.😖

Pasek wagi

Na bank przyniosłaś z zakupami. Lodówka jest szczelna, więc nie miałby jak do niej wejść sam z siebie.

Pasek wagi

Czemu w ogóle go zabijałas? Tak ciężko było chwycić w ten ręcznik i wynieść gdzieś na balkon czy coś?

Pasek wagi

Sawka00 napisał(a):

desperacjawoczach napisał(a):

raczej przyniosłaś z zakupami, wątpię, żeby sam wszedł do lodówki, no kiedyś go w końcu znajdziesz, albo sam się wyprowadzi :) 

Jak mąż wróci z pracy to go poproszę, żeby odsunął lodowkę i szafkę. Sama nawet boje się ruszać cokół od szafki.?

zje cie w calosci 😌 serio nie moge sie nadziwic jak ludzie sa odrealnieni

Blue_Fairy napisał(a):

Czemu w ogóle go zabijałas? Tak ciężko było chwycić w ten ręcznik i wynieść gdzieś na balkon czy coś?

Ja boję się wszelkich robaków, wpadam wręcz w histerię i cała się trzęsę. Ciężko wtedy o logiczne myślenie. Balkonu w domu nie mam a jestem w trakcie remontu i mam wszystko pozagradzane poodsuwanymi szafkami i pudłami. Na parapecie też pełno rzeczy. Już widzę jak biorę tego robala w chusteczkę i niosę piszcząc, krzycząc i podskakując slalomem przez całe mieszkanie (kuchnię mam bez okna) i jedną ręką odsuwam rzeczy z parapetu, otwieram okno i go wyrzucam 🤪

Zresztą raczej go nie zabiłam skoro go nigdzie nie ma...

Mąż wrócił z pracy, wszystko poodsuwał, jeszcze raz lodówkę przejrzał i nie ma go 😦 Wzięłam na wsztstkie te otwarte rury nałożyłam gazę i przykleiłam taśmą do ściany. Mam nadzieje, że "koledzy" nie przyjdą.

Pasek wagi

awokdas napisał(a):

Sawka00 napisał(a):

desperacjawoczach napisał(a):

raczej przyniosłaś z zakupami, wątpię, żeby sam wszedł do lodówki, no kiedyś go w końcu znajdziesz, albo sam się wyprowadzi :) 

Jak mąż wróci z pracy to go poproszę, żeby odsunął lodowkę i szafkę. Sama nawet boje się ruszać cokół od szafki.?

zje cie w calosci ? serio nie moge sie nadziwic jak ludzie sa odrealnieni

a jak ktoś ma arachnofobię to też jest odrealniony?

Mnie by np. mysz nie przeszkadzała, ale takich biegających i latających owadów nie znoszę.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.