- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 czerwca 2021, 10:44
Dziewczyny zakwalifikowałam się do drugiego etapu konkursu w sądzie rejonowym. I ta część będzie polegała na sprawdzeniu praktycznym umiejętności komputerowych. Czy któraś z was brała w takim udział? Czy wiecie co powinnam powtórzyć? Radzę sobie nieźle z komputerem ale i tak stres bardzo duży i chce wiedzieć co mogłoby być. Tym bardziej że bardzo dużo osób się zakwalifikowało.
21 czerwca 2021, 11:40
wiesz ile jest stanowisk w sądzie? Skąd mamy wiedzieć na które akurat ty rekrutujesz
21 czerwca 2021, 11:42
Ja pracowałam jako asystent sędziego, a więc pion orzeczniczy, ale jako, że u nas w sądzie to wszyscy jak jedna rodzina, to mam info od ludzi z sekretariatu jak to u nich wyglądało. U nas drugi etap polegał na tzw. dyktandzie, tj. sprawdzianie szybkiego pisania, dyktowane było bardzo szybko i jak sie czegoś nie zdążyło to trzeba było omijać, nikt nic nie powtarzał. Liczyło się szybkie ( niemal bezwzrokowe ) pisanie, a do tego umiejętność wstawiania znaków specjalnych i innych rzeczy, typu akapity, interlinia itp. Trzeci etap to była natomiast rozmowa kwalifikacyjna na której się losowało pytania gównie z ustroju sądów powszechnych i regulaminu urzędowania.
Natomiast w innym sądzie w moim mieście, z tego co wiem nie ma na drugim etapie dyktanda, tylko jest do przeniesienia na word jakaś tabela oczywiście z dużą ilością tekstu i znaków specjalnych, mieli na to 20 minut, a do tego test z ustaw objętych konkursem, natomiast trzeci etap to już była klasyczna rozmowa typu ,,czym się Pani zajmuje" itp.
Ogólnie z tego co mówią ludzie startujący w takich konkursach, to niestety i tak osoby, które mają doświadczenie na stanowisku i wpisują się idealnie w wymagania (tj. nie mają większych ambicji, żeby iść dalej i się rozwijać w przyszłości) dostają dodatkowe punkty na trzecim etapie ( niestety takie rzeczy jak doświadczenie i profil kandydata też są punktowane, nie sama wiedza i umiejętności) i zostają zatrudnione, nawet jak z jakimś zadaniem sobie gorzej poradziły.
Powyższy opis dotyczy doświadczeń z dwóch sądów, w każdym jest inaczej, więc u Ciebie może to wyglądać zupełnie odmiennie. Z czego się przygotować? W każdym ogłoszeniu o konkursie jest napisane jakie akty prawne obowiązują kandydata, zaś jeśli chodzi o obsługę komputera to głównie word i płynne działania na tym programie + umiejętność bardzo szybkiego pisania. Ewentualnie inne programy Ms Office, ale nie spotkałam się jeszcze by gdzieś było coś innego niż pisanie, ewentualnie może excel.
21 czerwca 2021, 11:43
Oczywiście opis dotyczy stażu urzędniczego w sekretariacie. W księgach wieczystych jest chyba tylko test wiedzy, ale też co Sąd to inaczej.
21 czerwca 2021, 12:34
Oczywiście opis dotyczy stażu urzędniczego w sekretariacie. W księgach wieczystych jest chyba tylko test wiedzy, ale też co Sąd to inaczej.
O właśnie chodzi o pion orzeczniczy. Przepraszam ale ucięło mi przy pisaniu posta chyba :D.
Jeśli mogłabyś to możesz mi powiedzieć coś więcej na temat dyktanda? Czy powinnam przejrzeć jakieś papiery właśnie któruch struktura może się przydać? Albo znaki specjalne?
I tak bardzo dziękuję za tyle informacji na ten temat.
21 czerwca 2021, 14:48
Oczywiście opis dotyczy stażu urzędniczego w sekretariacie. W księgach wieczystych jest chyba tylko test wiedzy, ale też co Sąd to inaczej.
O właśnie chodzi o pion orzeczniczy. Przepraszam ale ucięło mi przy pisaniu posta chyba :D.
Jeśli mogłabyś to możesz mi powiedzieć coś więcej na temat dyktanda? Czy powinnam przejrzeć jakieś papiery właśnie któruch struktura może się przydać? Albo znaki specjalne?
I tak bardzo dziękuję za tyle informacji na ten temat.
Poczekaj, stop. Pion orzeczniczy to jest asystent sędziego ( referendarz, sędzia), a nie staż urzędniczy. Nie ma żadnego dyktanda tylko test wiedzy i kazusy i odpowiedź ustna, rozumiem, że jeżeli startujesz do pionu orzeczniczego to jesteś po prawie i znasz zasady przeprowadzania naboru.
Jeśli zaś startujesz na staż urzędniczy ( stanowisko wspomagające pion orzeczniczy) to jest to stanowisko najczęściej sekretarza/protokolanta. Niestety na temat dyktanda więcej Ci nie powiem, bo jak już mówiłam, ja pracowałam jako asystent sędziego, a nie urzędnik. Z tego co mówili znajomi, często wykorzystuje się znak paragrafu i inne znaki specjalne, które bywają w ustawach ( nie wiem, np. indeks górny ?). Oni mówili, że jeśli sie umie szybko pisać, to przejdzie się to zadanie pomyślnie przy podstawowych umiejętnościach wypośrodkowania tekstu, interlinii, akapitu i znajomości znaków specjalnych. Ale ja nie brałam nigdy udziału w takim konkursie, więc mówię co wiem i o tym jak to wygladało w sądzie, w którym ja pracowałam.
21 czerwca 2021, 16:59
Byłam na konkursie w sądzie i konkurs polegał na tym, że trzeba było protokołować. Gość mówił i się pisało. Potem mówił co trzeba edytować typu zrobić tabelkę z tego itp
27 czerwca 2021, 10:19
Również brałam udział w konkursie na staż urzędniczy w sądzie do wydziału ksiąg wieczystych.
Był test wiedzy z podanych w ogłoszeniu ustaw a potem sprawdzian pisania na klawiaturze. Pani dyktowała tekst i było trzeba go napisać bez żadnego formatowania tekstu. Jak się gdzieś zacięłam to Pani powtórzyła ostatnie słowo lub 2. Po tym była rozmowa kwalifikacyjna i normalne była o moje doświadczenie, dlatego chciałam tu pracować itp.