Temat: Lidl, zakup alkoholu

Mnie to w Auchan spotkało, a miałam lat 38 🤪

zastanawiam sie, czy to zgodnevz prawem, zeby 36 letniej osobie nie sprzedano alkoholu, gdyby nie miala dowodu osobistego

Wprawdzie to nie Lidl, ale gdy byliśmy w USA, mój tato zostawił paszport w hotelu i nie sprzedano mu w barze piwa. Był seniorem 60+, na mniej niż  21 nie wyglądał ;), więc jeśli trafi się służbista, to kto wie... :)

Mi się zdarzyło. Jakieś w marcu czy w kwietniu tego roku. I to właśnie w Lidlu. Nie sprzedano mi alkoholu. Akurat była gwałtowna zmiana pogody i dowód zostawiłam w ciepłym płaszczu, a wtedy wyskoczył upał. Powiedziałam kasjerce, że mam prawie 30 lat, sugerując, żeby się nie wygłupiała (było włoskie wino na wyprzedaży, próbowałam nabyć dwie butelki), odpowiedziała, że młodo wyglądam i ciężko stwierdzić, czy tak jest, po czym złośliwie się uśmiechnęła (nie miałam makijażu, ale miałam maseczkę, więc i tak nic nie widać). Bardzo się zdenerwowałam. Ale ostatnio widziałam, że pana 60+ też poproszono w Lidlu o dowód, także chyba wszystkich muszą, niezależnie od wieku, chociaż może to również zależeć od sumienności kasjerki, bo mojej młodszej siostry w tym samym Lidlu o dowód nie proszą (nosi "poważne" okulary).

tak, mnie w Lidlu bardzo często pytają o dowód (mam 27 lat i na tyle wyglądam), może kwestia maseczek na twarzy? niby dobrze, że sprawdzają, ale faktycznie to chyba trochę nadgorliwość :)

Tak, w tym roku, mam 35.w żabce ostatnio też mnie spytali. 

pytaja mnie o dowód co jakiś czas zarówno w Lidlu jak i Biedronce. Koleżanka panowała (byłam raz z nią więc widziałam jak to wygląda:)) jako osoba która dużo po biedronkach, kupuje alkohol i notuje czy sprzedawca spytał o dowód. Maja obowiązek pytać o dowód osoby które uważają że moga być w wieku do 35. roku życia- w końcu mogą wyglądać na więcej niż w rzeczywistości mają;)

mnie przez noszenie maseczki zdarza się to ostatnio bardzo często i tak, odmówiono mi sprzedaży, bo dokumenty zostawiłam w domu, miałam przy sobie tylko gotówkę. Za drugim razem musiałam się wracać do auta po dowód osobisty. U mnie to nie Lidl akurat, ale rewe i stacja benzynowa (nie tankowaliśmy). Mam 30 lat.

.Mnie ostatnio też Pani w Lidlu poprosiła o okazanie dowodu. Mam 31 lat i myślę że wyglądam adekwatnie do wieku. Skończyło się na biegu do samochodu po dowód.