Temat: Wasz osobisty ranking wód

Które lubicie, A które nie?

Żywiec Zdrój, mocny gaz. Nie ma dla mnie lepszej wody. 

Żywiec ale to woda źródlana a nie mineralna, wiec dobroci ma tyle co kranowa. Na codzień pije kranówkę tylko i wyłącznie. W większości miast kranówka jest zdatna do picia.

Pasek wagi

Piję wyłącznie kranówkę.

pije lekko gazowana nestle, naleczowianka, cisowianka, zywiecej zdroj I inne

najgorsze to muszynianki, muszyny. Po otwarciu jak nie wypijesz szybko smierdza starym jajkiem 

I te wszystkie supermarketowe wynalazki sa tez paskudne


Staropolanka 2000

ja skolei nie lubie Żywca, niestety Kinga Pieninska która do tej pory uwielbiałam straciła swój smak - smakuje jak woda z kranu

lubię muszynianke i jej podobne - piwniczanke, Muszyne

z nuegazowanych pije Staropolanke i czeską Magnesie

Od trzech lat piję tylko filtrowana wodę z kranu. Kiedyś piłam Krople Beskidu, Żywiec Zdrój lub Cisowianke. Zawsze gazowane. 

Pasek wagi

Kranówka z dzbanka, a jak brak butelki to na mieście pierwszy wybór to Żywiec Zdrój niegazowany aktualnie. Jak mam ochotę na gaz to też ichni Mocny Gaz uwielbiam, tak jak Perlage, ale gazowaną żadną nie gardzę i czasem też jakaś Muszynianka wpadnie z okazji magnezu. 

musza byc mineralne,lekko gazowane, nr 1 Cisowianka, potem może byc Naleczowianka. Od biedy Piwniczanka zielona ale zbyt gazowana jest. 

Nie lubie  zrodlanych, smakują jak z kranu, poza tym ponoc odkładają sie kamienie przez nie.

Najlepiej w sumie mi smakuja wody ze szklanych butelek, dobrze schlodzone, tylko chyba nie na lekko gazowanych tych co lubie

Nałęczowiankę, kupuję ją od lat, czasem Kingę Pienińską ale w wersji niegazowanej, nie przepadam za naturalną. Z gazowanych Cisowianka perlage. 

Najgorsza jest dla mnie Żywiec Zdrój, Kropla Beskidu - smakują jak kranówa.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.