Temat: Epizod psychotyczny po szczepieniu Astrazeneca

Witajcie. Na poczatku zaznacze ze jest to bardzo trudny temat. Ale to, co spotkało bliską mi osobę jest straszne.

Osoba zostala zaszczepiona pierwsza dawka Astrazeneca w środę, miala wsoka temperaturę, bole ręki, bezsennosc od pierwssej nocy po szczepieniu. Ale to, co wydarzyło sie dalej przechodzi ludzkie pojęcie...

Kolejnego dnia osoba zaczela sie dziwnie zachowywać, a juz w sobotę rozpoczely sie straszne urojenia, omamy, halucynacje sluchowe, dotykowe oraz węchowe...nie byla agresywna, wrecz bardzo lagodna dla rodziny. W niedzielę osoba trafila na oddzial psychiatryczny. 

Oczywiscie lekarze twierdzą, ze te zaburzenia nie sa powiazane ze szczepieniem.

Osoba nigdy nie miała problemow natury psychicznej, zero narkotyków, substancji uzalezniajacych, alkohol okazjonalnie. Osoba ze spokojnym usposobieniem, zero agresywnych zachowań itp.

W okolicy są już 2 inne przypadki, gdzie po szczepieniu osoby trafily na oddzial psychiatryczny! 

Czy znacie może takie przypadki??? Proszę o pomoc! Jak to mozliwe ze zdrowa osoba z dnia na dzien PO SZCZEPIENIU zostaje uznana za chora psychicznie? 

ja mam znajomego ktory sie szczepil i mial takie objawy jak przy covidzie :) 

malwa456 napisał(a):

takie cos podobne moze byc przy spadku cisnienia i pulsu i duzych wahaniach, osoba moze byc oszolomiona troche nie wie co sie dzieje itp. zrobili kompleksowe badania? moj znajomy mial tak po modernie przez 2 dni

tak baj de wej - moja ciotka dostala zator po tej durnej szczepionce (super zdrowa) i lekarze tez jej wmawiaja ze to nie od szczepionki LOL tylko przez 60 lat byla zdrowa nic zadnego problemu i nagle 2 tyg po szczepionce zator. szkoda slow na ta nasza sluzbe zdrowia, sami wariaci i patole widac

daj mi spokoj na sluzbe zdrowia mam ostatnio najgorsze zdanie, niedlugo moi rodzice sie szczepia az się boję


Ja po 4 dniach bez snu (raz 30 min) tez mialam juz niemal halucyny.

Moj wspollokator kiedys cos wzial i skonczylo sie na tym, ze uruchomila sie u niego schizofrenia. I nie, ze w momencie brania, on doslownie miesiac zyl w innej rzeczywistosci, zanim to wyszlo.

I wydaje mi sie, ze tu szczepionka mogla cos przyspieszyc, co Twoja znajoma i tak by spotkalo.

Po piwrwszym epizodzie psychotycznym nie wpisuja w karcie choroby psychicznej. Raczej robia to przy kolejnych epizodach i wtedy stawiaja diagnoze. Bardzo wspolczuje sytuacji, oby z czasem wrocila do normalnego funkcjonowania. Kazdy organizm inaczej reaguje. Jesli jest w jakis sposob obciazona genetycznie pod tym wzgledem to szczepionka mogla byc bodzcem do akrtwacji choroby. U mnie w rodzinie byla cukrzyca typu 1 i po przyjeciu konskiej dawki lekow w wieku 11lat wysiadla mi trzustka. Bylam leczona na blahostke a mam powazna chorobe w prezencie. Bardzo zaluje, ze rodzice tego nie olali. Moze bylabym zdrowa albo aktywowaloby sie to troche pozniej. Mam bardzo ograniczone zaufanie do sluzby zdrowia.

Pasek wagi

Czip się aktywował. Osoba jest już sterowana przez Gatesa.

Pasek wagi

moze cos jak zapalenie opon mozgowych albo zapalenie mozgu czy cos. tez ma podobne objawy 

Pasek wagi

Haczykk napisał(a):

Haga. napisał(a):

Tutaj kluczowe jest słowo "bezsenność". Jeśli prawie nie spała od środy, to białe myszki w sobotę są normalną reakcją... Jeśli ją będą choćby sztucznie usypiać to powinno minąć. Tylko niech sobie nie da potem wmówić że jest wariatką i to był zbieg okoliczności. W sumie mogło być gorzej, nie wszystkim się udało szczepionkę przeżyć. Nie spotkałam się z taką reakcją u wyszczepionych znajomych ale inne paskudne też były, najdłuższa trwała dwa tygodnie. 

A czy te "biale myszki" utrzymywalyby sie przez kilka dni po tej bezsenności?

Powinny zniknąć ale reakcji na eksperymentalną szczepionkę na nową chorobę, nie da sie w żaden sposób przewidzieć, można sobie tylko gdybać.  

Haczykk napisał(a):

Witajcie. Na poczatku zaznacze ze jest to bardzo trudny temat. Ale to, co spotkało bliską mi osobę jest straszne.

Osoba zostala zaszczepiona pierwsza dawka Astrazeneca w środę, miala wsoka temperaturę, bole ręki, bezsennosc od pierwssej nocy po szczepieniu. Ale to, co wydarzyło sie dalej przechodzi ludzkie pojęcie...

Kolejnego dnia osoba zaczela sie dziwnie zachowywać, a juz w sobotę rozpoczely sie straszne urojenia, omamy, halucynacje sluchowe, dotykowe oraz węchowe...nie byla agresywna, wrecz bardzo lagodna dla rodziny. W niedzielę osoba trafila na oddzial psychiatryczny. 

Oczywiscie lekarze twierdzą, ze te zaburzenia nie sa powiazane ze szczepieniem.

Osoba nigdy nie miała problemow natury psychicznej, zero narkotyków, substancji uzalezniajacych, alkohol okazjonalnie. Osoba ze spokojnym usposobieniem, zero agresywnych zachowań itp.

W okolicy są już 2 inne przypadki, gdzie po szczepieniu osoby trafily na oddzial psychiatryczny! 

Czy znacie może takie przypadki??? Proszę o pomoc! Jak to mozliwe ze zdrowa osoba z dnia na dzien PO SZCZEPIENIU zostaje uznana za chora psychicznie? 

Hej,

Szerze powiedziawszy jak pierwszy raz słysze aby coś takiego sie działo po tej szczepionce. Ja byłam nia zaszczepiona i oprócz tego że dostałam migrene to nic mi nie było. Ale znam kilka osób które np wymiotowały po niej, albo dużo jadły przez kilka dni, albo odwrotnie - nie jadły nic. Znam osoby które bolała ręka. Nie wiem czemu ta osoba oktorej mowisz zareagowała w taki sposób na ta szczepionkę ale każdy organizm jest inny i każdy będzie reagował inaczej. 

 

Pasek wagi

@karlsdatter  bawi cie cudze nieszczescie ? 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.