Temat: Defekt wizualny- zwiazek

Czesc. Czy znacie pary, gdzie jedna strona ma jakis defekt wizualny (mniej znaczny/bardziej znaczny), jakas chorobe, niepelnosprawnosc, a druga strona zaakceptowala? (Pewnie tak, ale chetnie poczytam roznych historii)

Ja mam skolioze, zrotowana czesc zeber. Nie jest to mocno widoczne w ubraniu (chyba, ze bardzo obcislym) ale chlopak z ktorym sie spotykam jeszcze nie jest tego swiadomy. Boje sie, ze jak zobaczy moje plecy, czar prysnie :/ i nie zaakceptuje mnie. Wiec na dniach chce mu powiedziec, ale stresuje sie dosc mocno.

Chlopak powinien kochac Ciebie, czy Twoje zebra? Bo jesli Twoje zebra, to moze i lepiej, jak nic z tego nie wyjdzie...?

Skoro jeszcze nie zauważył to nic strasznego. A na miłość zasługuje każdy i prawdziwa miłość nie zwraca uwagi na wygląd.

owszem znam babkę bez nogi, straciła ją mając 17 lat (dziś ma 70), chodzi na protezie drewnianej, co ją widzę to mnie zadziwia jak wspaniale chodzi, czy pieli w ogródku nie można się poznać że nogi nie ma. Miała 2 mężów i 3 dzieci, więc jak widać to im nie przeszkadzało

soraka napisał(a):

owszem znam babkę bez nogi, straciła ją mając 17 lat (dziś ma 70), chodzi na protezie drewnianej, co ją widzę to mnie zadziwia jak wspaniale chodzi, czy pieli w ogródku nie można się poznać że nogi nie ma. Miała 2 mężów i 3 dzieci, więc jak widać to im nie przeszkadzało

Moja przyjaciółka urodziła się bez nogi, radzi sobie lepiej niż większość osób, które znam. Jest w udanym związku i ma dziecko.

W odwrotną stronę - mnie się podobają mężczyźni z "defektem" na twarzy, z bliznami. Lecę na facetów w typie Więckiewicza albo Zbrojewicza. Pewnie takim gościom ciężko w to uwierzyć, ale co poradzę, jara mnie to, takie zboczenie :-P

syrenkowa napisał(a):

soraka napisał(a):

owszem znam babkę bez nogi, straciła ją mając 17 lat (dziś ma 70), chodzi na protezie drewnianej, co ją widzę to mnie zadziwia jak wspaniale chodzi, czy pieli w ogródku nie można się poznać że nogi nie ma. Miała 2 mężów i 3 dzieci, więc jak widać to im nie przeszkadzało

Moja przyjaciółka urodziła się bez nogi, radzi sobie lepiej niż większość osób, które znam. Jest w udanym związku i ma dziecko.

W odwrotną stronę - mnie się podobają mężczyźni z "defektem" na twarzy, z bliznami. Lecę na facetów w typie Więckiewicza albo Zbrojewicza. Pewnie takim gościom ciężko w to uwierzyć, ale co poradzę, jara mnie to, takie zboczenie :-P

Jest udowodnione, ze babom podobaja sie faceci z bliznami na twarzy, takze nic to nowego i zdroznego. Znam udane malzenstwo z ponad 20 letnim stazem, gdzie o a ma noge o kilka czy nascie cm krotsza, wada widoczna golym okiem. 

Nie są to moi znajomi ale miałam styczność z parą gdzie on z wyglądu wyglądał standardowo (chyba, że miał jakąś ukrytą chorobę) a ona na wózku, powykręcany kręgosłup i ręce. 

znam dziewczynę z zanikiem mięśni, od lat jeździ na wózku , nawet nie jest w stanie  jeździć na zwykłym wózku tylko ma elektryczny że  specjalnym guzikiem,który i tak ledwo daje radę naciskać

Będąc w takim stanie poznała męża i mają nawet dziecko, facet fajny przystojny, wysportowany, patrzy w nią jak w obrazek w każdym jego geście i spojrzeniu widać miłość do niej 


ludzie potrafią być wspaniali, jak czytam te historie, to aż musze skomentować, tyle burz i pyskówek na vitalii jest, a ten temat jest wspanialy, jak czytam co dziewczyny  piszą jakie piękne historie, to aż moj dzień staje się lepszy 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.