- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 marca 2021, 10:53
Hej dziewczyny! Jakie byly wasze zwiazkowe historie. Zakochanie pojawilo sie u was jak grom z jasnego nieba czy z czasem? Uwazacie, ze zakochanie moze pojawic sie po paru tygodniach/miesiacach spotykania sie?
28 marca 2021, 11:09
Od razu poczucie ze to ten, motyle w brzuchu itp.Z poprzednimi wrecz przeciwnie, brak ochoty na kontynuowanie znajomosci.
28 marca 2021, 11:21
Różnie. Raz w życiu zakochałam się od pierwszego wejrzenia. W obecnym związku uczucie przyszło z czasem.
28 marca 2021, 11:28
jasne, że zakochanie może pojawić się po czasie, kiedy poznaliśmy się z moim partnerem niezbyt się polubiliśmy na samym poczatku, dodatkowo w ogóle nie podobał mi się fizycznie. Ale byliśmy niejako "zmuszeni" do przebywania razem (byliśmy współlokatorami w mieszkaniu studenckim) i po roku zostaliśmy para :) minęło 7 lat od tego czasu i wciąż jesteśmy razem. Jeśli chodzi o miłość wszystkie scenariusze są dozwolone wg mnie :)
28 marca 2021, 11:51
Nigdy nie mam od pierwszego wejrzenia, muszę kogoś poznać żeby pozwolić się sobie otworzyć na niego
28 marca 2021, 13:36
Hej dziewczyny! Jakie byly wasze zwiazkowe historie. Zakochanie pojawilo sie u was jak grom z jasnego nieba czy z czasem? Uwazacie, ze zakochanie moze pojawic sie po paru tygodniach/miesiacach spotykania sie?
Zawsze po pewnym czasie. W ogóle nie wyobrażam sobie zakochać się bez dobrego poznania, spędzania czasu razem. Nie jestem kochliwą osobą. W przypadku obecnego partnera nie miałam w ogóle tzw. motylów w brzuchu. Miłość pojawiła się po ok. roku związku, wtedy też poczułam, że jest to człowiek, z którym chcę zamieszkać i spędzić życie. Wcześniej też mi na nim zależało, lubiłam spędzać z nim czas, tęskniłam za nim, podobał mi się, ale nie było tego czegoś aby nazwać to miłością czy zakochaniem. Ogólnie z każdym dniem kocham go bardziej a jesteśmy razem ponad 3 lata.
28 marca 2021, 13:43
po pewnym czasie od poznania, z resztą jak sie poznaliśmy byłam jeszcze zaręczona.
z poprzednim od 1 spotkania byliśmy parą, przetrwało to ok 5 lat
Edytowany przez 28 marca 2021, 13:44
28 marca 2021, 17:29
Na nas spadł grom z jasnego nieba, zakochaliśmy się w sobie od pierwszego wejrzenia⚡
Sądzę, że chemia i ogólne zauroczenie w związku, powinno pojawić się od razu, ale jak widać, są też pary, gdzie to uczucie przyszło z czasem. Co człowiek, to inna historia. Nie wiem czy to Ci w czymś pomoże.
28 marca 2021, 19:53
Pociag fizyczny pojawil sie szybko, na poczatku mialo byc 'friends with benefits', ale nie wyszlo. Zakochanie pojawilo sie gdzies po pol roku, moze pozniej.
28 marca 2021, 21:05
Pociag fizyczny pojawil sie szybko, na poczatku mialo byc 'friends with benefits', ale nie wyszlo. Zakochanie pojawilo sie gdzies po pol roku, moze pozniej.
U nas tak samo:) ja nie chciałam niczego poważnego, myślałam, ze moj maz też nie. Ale jakoś po 2-3 miesiącach juz razem mieszkaliśmy 🤪 ta fascynacja i zauroczenie pojawiły się od razu, poczułam, ze "to ten" jakoś po 6 miesiącach.