Temat: Jak rozpoznać, że chłopakowi chodzi tylko o seks?

Spotykam się z pewnym chłopakiem od półtora miesiąca ( ja mam 20 on w tym roku 26). Spotykamy się dość często, bo 3 razy w tygodniu i spędzamy wtedy cały dzień od 14 do 22. On przeważnie wychodzi z propozycją spotkania, piszemy codziennie. Mimo wszystko zastanawiam się czy mu nie chodzi tylko o seks. Jakoś tak nie mam do niego zaufania, bo od samego początku dążył do kontaktu fizycznego ( przytualnie czy całowanie). Na ostatnim spotkaniu chciał mi zrobić palcówkę ale ja z obawy, że mu tylko oto chodzi stwierdziłam, że dla mnie to jest za szybko i mam swoje zasady, że po półtora miesiąca spotykania nie jestem jeszcze gotwa na takie zabawy ( W sumie to mogłabym mu pozwolić, ale boje się zwyczajnie, że on się spotyka ze mną po to aby zrobić mi placówke, pokochać się i nara a mi się z nim tak super spędza czas, że nie chce aby do tego doszło, że po bliższym zbliżeniu powiedział mi nara, jakbym miała co do niego pewność, że nie chodzi mu tylko o to to bym pozwoliła sobie na przyjemność, a tak to nie chce mieć wyrzutów sumienia). Ciągle się śmiejemy, on sie bardzo przede mną otworzył więc normalne, że chce też się zbliżyć intymnie, ja też tego chce, podoba mi się, ale mam jakiś lęk, że po tym przestanie się odzywać i nie traktuje mnie poważnie.

Pod koniec spotkania już umawialiśmy się na kolejne, jesteśmy wstępnie umówieni na dwa tygodnie do przodu. Nie mogliśmy się też pożegnać, bo ciągle się śmialiśmy. Na konieć mi powiedział, że będziemy w kontakcie jak coś i możemy się szybciej spotkać niż czekać do czwartku. 

Dzisiaj mało się od rana odzywał, ale też rozumiem, że może ma jakieś sprawy do zrobienia i nie chce jakiś pochopnych wniosków wyciągać. Ogólnie to mi mówił, że go męczy takie pisanie z kimkolwiek i on woli sie spotykać niż pisać, bo nie lubi i każdy mu mówi, że przez wiadomości jest oschły i on tak po prostu ma. Faktycznie jest dość zdystansowany przez wiadomośći a na spotkaniu bardziej czuły. Być może, że jest dla mnie przez wiadomości taki oschły to mi sie dlatego wydaje, że mu chodzi tylko o jedno. A wczoraj mi mówił, że on tak po prostu ma i nie umie jakoś pisać tak słodko pierdząco.

Są sytuacje gdzie dziewczyna spotyka się nawet pół roku z chłopakiem, jest dla niej mega miły, udaje, że mu zależy i ciągle wypisuje do niej. Ona myśli, że traktuje ją poważnie a po pierwszym seksie ją zostawia, bo dobrze udawał i nie było nawet znaków, że mu chodzi tylko o to. No i wtedy moim zdaniem dziewczyna bardziej cierpi, bo się przywiązała niż taka co po 2 miesiąch pozwala na większe zbliżenie, bo jeśli facetowi chodziło tylko o to to się po tym do niej nie odzywa to się aż tak nie zaangażowała emocjonalnie. Ogólnie moim zdaniem mega trudno  zobaczyć intencje drugiej osoby, bo są osoby które świetnie udawają i teraz pytanie jak odkryć te intencje?. Czekać z seksem dobrych kilka miesięcy i jak facet wytrwa to znaczy, że mu zależy ( choć przecież nie zawsze tak jest bo czasem ktoś pół roku potrafii udawać i sie po seksie zmyć). Czy pozwolić sobie na zbliżenie po 2 miesiącach i skoro facet dalej się bedzie chciał spotykać to znaczy, że nie zależy mu tylko na jednorazowym numerku. Co waszym zdaniem lepiej zrobić, ja wiem, że jak facetowi zależy tylko na tym to prędzej czy później to wyjdzie więc może po prostu pozwolić sobie na przyjemność i jak po tym przestanie się odzywać to sprawa jasna i nie musimy na takiego faceta tracic czasu a tak to by się mogło długo ciągnąć i by wyszło po pół roku jak się już mega zakochamy.... Ja po prostu nie wiem po czym poznać, że facetowi chodzi tylko o to i jestem zagubiona, bo nie wiem jak czytać te intencje których nawet sie czasem odczytać nie da i tylko czas może pokazać kto jakie ma do nas zamiary...

Wg mnie powinnaś chociaż poczekać do czasu aż zaczniecie być parą, bo nie jesteście, prawda ?

SweetWheat napisał(a):

Wg mnie powinnaś chociaż poczekać do czasu aż zaczniecie być parą, bo nie jesteście, prawda ?

Ma ją poprosić o chodzenie? 😀 Skąd wiadomo, że dwoje ludzi jest już parą?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.