Temat: fobia-pomóżcie ;(

dziewczęta nie mogę już ze sobą wytrzymać... mam fobie dotyczącą  mojego ciała..a szczególnie dot. mojego biustu... non stop o nim myślę, że jest obrzydliwy , ciąglę myślę czy za bardzo mi go nie widać, czy nie obsuną mi sie dekolt i czy nie widać moich rozstępów i skóry , ciągle patrzę na biusty innych kobiet i chce mi się płakać .. mój biust jest olbrzymi ,pływa na każdą stronę, zwisa, jest pokryty rozstępami i skóra jest straszliwie rozciągnięta i pomarszczona.. na aerobiku nie mogę się skupic i ciągle obserwuję skórę na dekolcie u innych kobiet, patrze z zazdrością jak ich biust zostaje na miejscu podczas cwiczeń i leżenia.. płaczę na filmach widząc biusty aktorek i ludzi których tam widzę . zazdroszczę że mogą się ubrać tak jak marzę ja. Nie mam motywacji do odchudzania bo biust i tak mnie deformuje a jeśli schudnie to rozstępy będzie widać jeszcze bardziej, skóra jeszcze mocniej się pomarszczy. myślę o tym non stop na prawdę, nie chce nawet nigdzie przez to wychodzić nie wiem już co zrobić... ciągle myśle co ubrać żeby ten biust ukryć, zakryć rozstępy i nie ubieram się tak jak bym całe życie chciała..ciągle przez to płacze... co ja mam zrobić ? :(:(

grosa - dobry biustonosz to połowa sukcesu. Wierz mi faceci uwielbiaja takie biusty (to taki atawizm) Ja polecam biustonosz z triumfa ladyform super trzyma mój "Sudan" w ryzach i Felinę  ostatnio nabyłam

Grosa, wiem, co czujesz. Ja czulam to przez cale zycie. Ale w koncu mi przeszlo:-) Przestalam o nich myslec negatywnie. A moj maz powaznie je lubi:-) I Twoj mezczyzna z pewnoscia tez. Mam 85H, czyli jest tego naprawde duzo:-) Od kiedy odkrylam sklep z "nietypowymi" rozmiarami biustonoszow, moj "problem" zrobil sie duzo lzejszy:-))) Przeczytaj wpis w moim pamietniku z 9 marca. Napisalam wtedy o moich "sudanskich melonach":-) Pozdrowionka

BettyBoop6778  mój Sudan pozdrawia twoje Sudańskie melony.
Mój małżonek właśnie wyznał, że jest załamany- bo maleją, ale nic nie mówił żeby mi smutno nie było. Ja i tak dopnę swego i schudnę nawet jakby z mojego Sudanu miały powstać mandarynki w skrpetach.

Moj tez zrzedzi:-) Ale ja tez schudne - nie z powodow estetycznych, tylko po prostu za ciezka jestem. Musze ulzyc moim nogom, bo chce, by mnie prowadzily jeszcze przez wieeele lat:-)))

Ale macie problem z tym, żeby rozebrać się przed ukochanymi? Przecież faceci kochają duże piersi! Nie macie się czego wstydzić. Warto zadbać o wygląd skóry, rozmiarem się nie przejmujcie. Ja ubolewam nad tym, że przed odchudzaniem miałam pełne C i 97 cm obwodu, a teraz tylko 90 cm i średniej wielkości B :/
No, ja nie mam zadnego:-) Tyle, ze, no, co tu duzo gadac - wisza i koniec. I juz sie nie podniosa. Operacja raczej nie wchodzi w gre. Nie mam kasy. No i ewentualne interwencje "chirurgicznych konowalow" wole zostawic na czas, kiedy bede miala rzeczywiscie powazny problem zdrowotny:-)
ale kobiety o małych biustach wyglądają zgrabniej i mają więcej mozliwości . Jak czasami zobaczę gdzieś na internecie bardzo ładny według mnie jędrny duży biust a naczytam się komentarzy że zwisy itd itd to mi sie żyć odechciewa.. jak się schylam to mi wylewaja się ze stanika, rozlewają sie na boki ... już się mniej wstydzę rozebrać przed moim facetem ale powiem szczerze że czasami czuję jakbym sie go trzymała własnie dlatego że on JE akceptuje.. boję się że ktoś inny tego nie zrobi i że będą dla niego okropne..
grosa wierz mi, że same piersi faceta przy tobie nie zatrzymają, musi kochać się w twoim wnętrzu - jeśli ma to być związek długotrwały i stabilny ( starsza Pani wie co mówi hehe). Rozumiem cię chyba jak nikt, bo miałam dokładnie takie samo podejście do kwestii piersi. Tylko że postanowiłam cieszyć się życiem. Szkoda mi czasu na żal że nie sterczą jak tych modelek ( zresztą zrobionych w photoshopie) 
grosa, po co przejmujesz się głupimi komentarzami? Wiesz, kto przegląda takie strony? Napaleni gimnazjaliści, którzy (za przeproszeniem!) chcą sobie zwalić. Oni są faszerowani obrazkami z playboya, nigdy nie widzieli kobiety z bliska i dlatego mają takie skrzywione psychiki. Na czyjej opinii bardziej Ci zależy - Twojego ukochanego czy napalonych małolatów, którzy nie wiedzą, jak naprawdę wyglądają piersi?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.