© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 lutego 2021, 17:39
Temat zainspirowany innym tematem. Obiektywnie patrząc to bez makijażu jestem bardzo średnia w stronę brzydkiej, wyglądam choro. Mój facet natomiast i tak jest we mnie wtedy wpatrzony i mówi, że wyglądam uroczo itp. Myślicie, że to przez pryzmat uczuć, czy faceci widzą nas inaczej jak my same?
22 lutego 2021, 14:42
Czuję się piękna w makijażu, jak i bez. Bardzo dużo czasu poświęcam na pielęgnację, więc moja cera wygląda po prostu dobrze. Mam piegi i jasną skórę, bez makijażu wyglądam dość dziewczęco.
Niemniej uwielbiam wykonywać makijaż. Lubię samą tę czynność. Odpręża mnie to. Do pracy stawiam na klasykę, ale na wyjścia lubiłam zaszaleć z kolorami czy z konturowaniem. Teraz wyjść nie ma, ale czasem w niedzielę, kiedy mam chwilę, lubię poeksperymentować.
22 lutego 2021, 17:44
Nie wiem czy faceci widzą nad inaczej niż my siebie same, natomiast mój facet uważa że jestem po prostu ładna bez makijażu ale makijaż lubi i nie uważa go za cokolwiek złego, jak się staranniej pomaluje to potrafi powiedzieć że ślicznie wyglądam. Robi dużo kobiecych zdjęć portretowych i wręcz ceni umiejętność zrobienia porządnego makijażu. Ja bez makijażu się lubię i często w domu chodzę bez (nie wyglądam jak chora, ale jednak rzęsy z tuszem i bez robią moim zdaniem duże różnice), ale lubię się też pomalować, ostatnio zaczęłam bardziej wnikać w robienie makijażu i się go uczę- chciałabym się nauczyć malować porządnie skoro i tak to robię:)
Edytowany przez sacria 22 lutego 2021, 17:47
22 lutego 2021, 17:51
Cieszę się, że mój tekst kogoś zainspirował :)
Myślę, że nie. Myślę, że to raczej kobiety same siebie nie widzą jako ładne, bo czują jakieś ciśnienie, że trzeba się malować i wyglądać jak z Instagrama, a pewność siebie to podstawa atrakcyjności. Kobiety lubią podążać za modą bez zastanowienia w ogóle. Przykładem są brwi od szablonu, które odbierają twarzy naturalny charakter czy dające obrzydliwy odrost hybrydy. Wiele kobiet wygląda hot bez makijażu, a w albo jak klon z Instagrama albo jak stara baba. Wiele kobiet jest zagubionych mam wrażenie. Te odważne i pewne siebie robią po prostu to co chcą i się nie zastanawiają.
jak zmieniasz co tydzien hybryde to odrostu nie ma. Zreszta ja wole 1mm odrost niz paskudne odpryski po 2 dniach przy zwyklym lakierze:p nie wspomne o odciskach na lakierze kiedy za szybko zaczniesz cos robic niz dobrze wyschnie bo np sie spieszysz.. napiekli sie czlowiek z malowaniem, a pozniej wszystko do zmycia. Ja nie moge sie doczekac az do hybryd wroce :D
no właśnie - wole odrost niż odprysk. Ale człowiek nie rodzi sie z lakierem na paznokciach, wiec to nie sa alternatywy. Opcjami są: pomalowane lub nie, a nie pomalowane hybryda bądź lakierem.
tyle ze ja wyboru dokonalam - wole pomalowane i tu pojawia sie wybor miedzy klasycznym lakierem, a hybryda. Nie twierdze ze kazda kobieta powinna malowac paznokcie, ale ta ktora chce miec je pomalowane ma wlasnie taki wybor - odrost lub odpryski.
och, ale własnie o tym jest temat - piekne bez makijażu, a nie w jakim makijazu piekne a w jakim nie.
tyle, ze moja wypowiedz nawiazywala do tego co napisala roogirl twierdzac ze kobiety robia hybrydy, bo slepo podazaja za moda. Jakby wczesniej nie malowaly paznokci..
Niektóre kobiety nie ogarniają chyba czym jest hybryda i mylą ją ze sztucznymi paznokciami. Dla tych niewiedzących- hybryda to nic innego jak lakier hybrydowy który wysycha w lampie (LED/UV), nie wyschnie bez lampy i jest zdecydowanie bardziej trwały niz te klasyczne:D trochę jakby ktoś napisał że podążamy że modą kupując zmywarki zamiast zmywać ręcznie- a to po prostu ułatwianie sobie życia:)
Edytowany przez sacria 22 lutego 2021, 17:52
22 lutego 2021, 18:23
mój tez się pyta po co wgl się maluje. U mnie dużej różnicy nie ma. Mam gładka cerę
22 lutego 2021, 21:02
Cieszę się, że mój tekst kogoś zainspirował :)
Myślę, że nie. Myślę, że to raczej kobiety same siebie nie widzą jako ładne, bo czują jakieś ciśnienie, że trzeba się malować i wyglądać jak z Instagrama, a pewność siebie to podstawa atrakcyjności. Kobiety lubią podążać za modą bez zastanowienia w ogóle. Przykładem są brwi od szablonu, które odbierają twarzy naturalny charakter czy dające obrzydliwy odrost hybrydy. Wiele kobiet wygląda hot bez makijażu, a w albo jak klon z Instagrama albo jak stara baba. Wiele kobiet jest zagubionych mam wrażenie. Te odważne i pewne siebie robią po prostu to co chcą i się nie zastanawiają.
jak zmieniasz co tydzien hybryde to odrostu nie ma. Zreszta ja wole 1mm odrost niz paskudne odpryski po 2 dniach przy zwyklym lakierze:p nie wspomne o odciskach na lakierze kiedy za szybko zaczniesz cos robic niz dobrze wyschnie bo np sie spieszysz.. napiekli sie czlowiek z malowaniem, a pozniej wszystko do zmycia. Ja nie moge sie doczekac az do hybryd wroce :D
no właśnie - wole odrost niż odprysk. Ale człowiek nie rodzi sie z lakierem na paznokciach, wiec to nie sa alternatywy. Opcjami są: pomalowane lub nie, a nie pomalowane hybryda bądź lakierem.
tyle ze ja wyboru dokonalam - wole pomalowane i tu pojawia sie wybor miedzy klasycznym lakierem, a hybryda. Nie twierdze ze kazda kobieta powinna malowac paznokcie, ale ta ktora chce miec je pomalowane ma wlasnie taki wybor - odrost lub odpryski.
och, ale własnie o tym jest temat - piekne bez makijażu, a nie w jakim makijazu piekne a w jakim nie.
tyle, ze moja wypowiedz nawiazywala do tego co napisala roogirl twierdzac ze kobiety robia hybrydy, bo slepo podazaja za moda. Jakby wczesniej nie malowaly paznokci..
Niektóre kobiety nie ogarniają chyba czym jest hybryda i mylą ją ze sztucznymi paznokciami. Dla tych niewiedzących- hybryda to nic innego jak lakier hybrydowy który wysycha w lampie (LED/UV), nie wyschnie bez lampy i jest zdecydowanie bardziej trwały niz te klasyczne:D trochę jakby ktoś napisał że podążamy że modą kupując zmywarki zamiast zmywać ręcznie- a to po prostu ułatwianie sobie życia:)
Niestety wielokrotnie widziałam hybrydę, która stanowiła warstwę grubszą niż 5 plastikowych tipsów sklejonych w jeden. Może i robienie nowej hybrydy co tydzień jeszcze jakoś by wyglądało, ale niestety większość kobiet, które spotykam w komunikacji miejskiej czy w sklepach na pewno ten lakier ma dłużej niż tydzień i wygląda to po prostu koszmarnie.
Bardzo rzadko się maluję, bo nie lubię mieć makijażu na skórze. W zeszłym tygodniu chciałam zrobić delikatny make up na randkę - róż, usta, lekko brwi i rzęsy, a moja mascara była prawie zaschnięta i do niczego się nie nadawała. Szykuje się druga randka, więc chyba istnieją mężczyźni, którzy lubią naturalne oblicze :D
22 lutego 2021, 21:11
Cieszę się, że mój tekst kogoś zainspirował :)
Myślę, że nie. Myślę, że to raczej kobiety same siebie nie widzą jako ładne, bo czują jakieś ciśnienie, że trzeba się malować i wyglądać jak z Instagrama, a pewność siebie to podstawa atrakcyjności. Kobiety lubią podążać za modą bez zastanowienia w ogóle. Przykładem są brwi od szablonu, które odbierają twarzy naturalny charakter czy dające obrzydliwy odrost hybrydy. Wiele kobiet wygląda hot bez makijażu, a w albo jak klon z Instagrama albo jak stara baba. Wiele kobiet jest zagubionych mam wrażenie. Te odważne i pewne siebie robią po prostu to co chcą i się nie zastanawiają.
jak zmieniasz co tydzien hybryde to odrostu nie ma. Zreszta ja wole 1mm odrost niz paskudne odpryski po 2 dniach przy zwyklym lakierze:p nie wspomne o odciskach na lakierze kiedy za szybko zaczniesz cos robic niz dobrze wyschnie bo np sie spieszysz.. napiekli sie czlowiek z malowaniem, a pozniej wszystko do zmycia. Ja nie moge sie doczekac az do hybryd wroce :D
no właśnie - wole odrost niż odprysk. Ale człowiek nie rodzi sie z lakierem na paznokciach, wiec to nie sa alternatywy. Opcjami są: pomalowane lub nie, a nie pomalowane hybryda bądź lakierem.
tyle ze ja wyboru dokonalam - wole pomalowane i tu pojawia sie wybor miedzy klasycznym lakierem, a hybryda. Nie twierdze ze kazda kobieta powinna malowac paznokcie, ale ta ktora chce miec je pomalowane ma wlasnie taki wybor - odrost lub odpryski.
och, ale własnie o tym jest temat - piekne bez makijażu, a nie w jakim makijazu piekne a w jakim nie.
tyle, ze moja wypowiedz nawiazywala do tego co napisala roogirl twierdzac ze kobiety robia hybrydy, bo slepo podazaja za moda. Jakby wczesniej nie malowaly paznokci..
Niektóre kobiety nie ogarniają chyba czym jest hybryda i mylą ją ze sztucznymi paznokciami. Dla tych niewiedzących- hybryda to nic innego jak lakier hybrydowy który wysycha w lampie (LED/UV), nie wyschnie bez lampy i jest zdecydowanie bardziej trwały niz te klasyczne:D trochę jakby ktoś napisał że podążamy że modą kupując zmywarki zamiast zmywać ręcznie- a to po prostu ułatwianie sobie życia:)
Niestety wielokrotnie widziałam hybrydę, która stanowiła warstwę grubszą niż 5 plastikowych tipsów sklejonych w jeden. Może i robienie nowej hybrydy co tydzień jeszcze jakoś by wyglądało, ale niestety większość kobiet, które spotykam w komunikacji miejskiej czy w sklepach na pewno ten lakier ma dłużej niż tydzień i wygląda to po prostu koszmarnie.
Bardzo rzadko się maluję, bo nie lubię mieć makijażu na skórze. W zeszłym tygodniu chciałam zrobić delikatny make up na randkę - róż, usta, lekko brwi i rzęsy, a moja mascara była prawie zaschnięta i do niczego się nie nadawała. Szykuje się druga randka, więc chyba istnieją mężczyźni, którzy lubią naturalne oblicze :D
czy odradzalybyscie wszystkim kobietom farbowanie wlosow, bo czesc chodzi z bardzo duzym nieestetycznym odrostem ? ;) nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora..
22 lutego 2021, 21:33
Jasne, że nie. Widuję też paznokcie pomalowane lakierem hybrydowym, które wyglądają na piękne i zadbane. Niestety są w mniejszości ;)
22 lutego 2021, 21:43
Jasne, że nie. Widuję też paznokcie pomalowane lakierem hybrydowym, które wyglądają na piękne i zadbane. Niestety są w mniejszości ;)
no coz to nie wina samych hybryd :p teraz jak sa te lakiery 5w1 czy 4w1 (jeszcze nie mam, ale bede miec:D) to i warstwa lakieru jest cieniutka:) wystarczy tylko pilnowac tego by je zdejmowac nim odrost bedzie widoczny. Swoja droga nie da sie zrobic tak pieknych wzorow zwyklym lakierem co hybryda, ten lakier daje zupelnie nowe mozliwosci, wiec jakby nie patrzec jest to krok naprzod w zdobieniu paznokci;) a ze trzeba regularnie powtarzac? Jak z wieloma zabiegami, chocby przedluzaniem rzes (ja bym tego nie zrobila, ale widzialam niezle zrobione) jak sie tego nie uzupelnia to pozniej nawet najlepszy efekt slabo wyglada. Ja ogolnie jestem zwolenniczka "upiekszania sie", bo poprawia mi to humor, relaksuje mnie. Sprawia mi to radosc, jak sie lekko pomaluje, zrobie paznokcie, zaloze fajne ciuchy. Nie widze w tym nic zlego by to i owo podrasowac jesli nam sie nie podoba.
22 lutego 2021, 22:14
Temat zainspirowany innym tematem. Obiektywnie patrząc to bez makijażu jestem bardzo średnia w stronę brzydkiej, wyglądam choro. Mój facet natomiast i tak jest we mnie wtedy wpatrzony i mówi, że wyglądam uroczo itp. Myślicie, że to przez pryzmat uczuć, czy faceci widzą nas inaczej jak my same?
Myśle ze kobiety w większości nie podkreślają swoich cech makijażem, a ukrywają mankamenty i rysują twarz na nowo. Nic dziwnego ze po ściągnięciu i zmyciu tego wyglądają jak chore, brzydkie, obce im osoby. Nie widza na co dzień swojej surowej twarzy i naturalnej kolorystyki. Widzę po koleżankach ze zamiast inwestować w leczenie i pielęgnacje to maskują się za fluidem, mocnym makijazem oczu i intensywnymi kolorami włosów. Lubię się bez makijażu, wyglądam normalnie, jak ja. Makijaż mam bardzo delikatny, nie podkreślam oczu, wielu ludzi napomknelo ze ja się nie maluje, wiec musi wyglądać to wszystko goło. Stawiam na regularna pielęgnacje i zdrowie, a nie ukrywanie, długość i kolory. Luby mówi ze podoba mu się moja naturalność, ale szczerze to nie za bardzo mnie to obchodzi. Bierze to co ja mu daje, a u mnie to kwestia priorytetów. Uważam ze jestem wystarczająco ładna by nie musieć być kolorowa, do tego wybrałam prace i naukę, nie mam czasu i ochoty by wcześniej wstawać albo biegać regularnie robić odrost na włosach czy paznokciach. Wygląd saute ale zadbany jest zdecydowanie maloobslugowy.
23 lutego 2021, 07:08
Cieszę się, że mój tekst kogoś zainspirował :)
Myślę, że nie. Myślę, że to raczej kobiety same siebie nie widzą jako ładne, bo czują jakieś ciśnienie, że trzeba się malować i wyglądać jak z Instagrama, a pewność siebie to podstawa atrakcyjności. Kobiety lubią podążać za modą bez zastanowienia w ogóle. Przykładem są brwi od szablonu, które odbierają twarzy naturalny charakter czy dające obrzydliwy odrost hybrydy. Wiele kobiet wygląda hot bez makijażu, a w albo jak klon z Instagrama albo jak stara baba. Wiele kobiet jest zagubionych mam wrażenie. Te odważne i pewne siebie robią po prostu to co chcą i się nie zastanawiają.
jak zmieniasz co tydzien hybryde to odrostu nie ma. Zreszta ja wole 1mm odrost niz paskudne odpryski po 2 dniach przy zwyklym lakierze:p nie wspomne o odciskach na lakierze kiedy za szybko zaczniesz cos robic niz dobrze wyschnie bo np sie spieszysz.. napiekli sie czlowiek z malowaniem, a pozniej wszystko do zmycia. Ja nie moge sie doczekac az do hybryd wroce :D
no właśnie - wole odrost niż odprysk. Ale człowiek nie rodzi sie z lakierem na paznokciach, wiec to nie sa alternatywy. Opcjami są: pomalowane lub nie, a nie pomalowane hybryda bądź lakierem.
Ciągle słyszę, że jak się poprawi odrost raz na tydzień to się go nie ma tylko jakimś cudem nigdy nie widzę kobiet, które to robią, a notorycznie widzę takie, które mają te odrosty kilometrowe. Powiedzmy sobie szczerze.. kobiety robią to w większości bo inne mają, bo im się to podoba po zobaczeniu gdzieś w necie i na Instagramie, a nie dlatego, że to super idealne rozwiązanie., Bo takie nie jest. W sumie żeby mieć zadbane hybrydy bez odrostu wymaga to o wiele więcej wysiłku niż pomalowanie lakierem. A dowodem jest właśnie ten odrost, który ma każda kobieta z hybrydami. Ja mam odrost po lakierze już po 3 dniach, myślę, że wiele kobiet też.. tydzień to już jest odrost mega widoczny. Więc kto by siedział pod lampą co 3 dni żeby sobie odrost zrobić? To się mija z celem, bo wtedy szybciej lakierem pomazać.
