Temat: Kubeczek menstruacyjny - co jest nie tak?

Zachęcona Waszymi opiniami w którymś temacie zakupiłam kubeczek. Wydaje mi się że jest ok. Nic mi nie przeciekło ani razu przez 3 dni. Od razu też udało mi się dobrze zaaplikować. Chyba. No właśnie. Żebym nie wiem gdzie go wepchała czy gleboko czy plytko czy tak czy siak to i tak w końcu z czasem ląduje na samym dole przy wyjściu i ciągle mam uczucie jakby mi coś chciało wypaść 😅 Czy źle go jednak aplikuję? Ale nie cieknie. Ani kropla. Czy też może jest jednak za mały? Kupiłam rossmannowa M. Wiadra jakiegoś nie mam 😅 czy ma tak być? Ogólnie jestem zadowolona. Prawie zapominam że mam okres. Ale jednak wkurza mnie to o czym pisalam. Aaaa dzyndzel uciełam po 2ch aplikacjach bo mnie podrażniał. Nie mam problemu z wyjmowaniem bez niego. Zresztą w instrukcji było napisane że w sumie nie ciągnąc za niego tylko za końcówkę kubeczka łapać. Szukać innego? Czy tak to ma być?

Pasek wagi

Jesteś po ciąży? Wtedy powinno się wybierać większy rozmiar niż normalnie.  Możliwe też, że masz słabe mięśnie dna miednicy i dlatego się przesuwa.

po dwoch ciążach.  Właśnie ten rozmiar M według tabelki jest dla rodzących lub powyżej 170 cm wzrostu. Lub to i to. Ja po porodach i 163 więc myślałam że będzie ok.

Pasek wagi

Oj ciekawe, nie mam tak przy żadnym (mam 3  rozmiary, xs, s i m). Ja tylko na początku czuję, że coś tam jest (jak przy tamponie), a po kilku minutach już nic nie czuję. Nie wiem, czy coś robisz źle, ale skoro nie przecieka, to raczej nic... 


Fajnie, że spróbowałaś i polubiłaś :) 

Ja tez mam M z Rossman, jestem po jednym porodzie i u mnie ten rozmiar sprawdza się. Być może on mimo wszystko nie zassał się tak jak powinien lub masz nisko osadzoną szyjkę macicy i potrzebujesz jeszcze krótszego kubeczka. 


Czasami jest tak że nasza szyjka w różnych dniach menstruacji jest na różnej wysokości. 


mlodapanna2020 napisał(a):

Oj ciekawe, nie mam tak przy żadnym (mam 3  rozmiary, xs, s i m). Ja tylko na początku czuję, że coś tam jest (jak przy tamponie), a po kilku minutach już nic nie czuję. Nie wiem, czy coś robisz źle, ale skoro nie przecieka, to raczej nic... 

Fajnie, że spróbowałaś i polubiłaś :) 

No generalnie fajna sprawa :) Właśnie na początku myślałam że to przez ten ogonek i go uciachałam ;) Ale jak tak sobie myślę, to chyba raz mi się udało tak założyć, że siedział w miejscu, więc moze muszę jeszcze pokombinować? W sumie normalnie to bym pomyślała, ze źle założyłąm, ale domyślam się, że by ciekło wtedy :P Będę kombinowała z tym co mam a jeśli się okaże, że ni chu chu i ciągle się zsuwa (tak jakby), to spróbuję jakiś inny model. Ale ogólnie nie spodziewałam się, że to jest takie fajne :D Dodam, że skorzystałam akurat z promocji w rossmanie i kupiłam go za 28 zł (zamiast 40 zł) :D Stwierdziłam więc, że jak mi się nie spodoba to wywalę bez żalu :P No ale rewelka ogólnie :)

Pasek wagi

Karolka_83 napisał(a):

mlodapanna2020 napisał(a):

Oj ciekawe, nie mam tak przy żadnym (mam 3  rozmiary, xs, s i m). Ja tylko na początku czuję, że coś tam jest (jak przy tamponie), a po kilku minutach już nic nie czuję. Nie wiem, czy coś robisz źle, ale skoro nie przecieka, to raczej nic... 

Fajnie, że spróbowałaś i polubiłaś :) 

No generalnie fajna sprawa :) Właśnie na początku myślałam że to przez ten ogonek i go uciachałam ;) Ale jak tak sobie myślę, to chyba raz mi się udało tak założyć, że siedział w miejscu, więc moze muszę jeszcze pokombinować? W sumie normalnie to bym pomyślała, ze źle założyłąm, ale domyślam się, że by ciekło wtedy :P Będę kombinowała z tym co mam a jeśli się okaże, że ni chu chu i ciągle się zsuwa (tak jakby), to spróbuję jakiś inny model. Ale ogólnie nie spodziewałam się, że to jest takie fajne :D Dodam, że skorzystałam akurat z promocji w rossmanie i kupiłam go za 28 zł (zamiast 40 zł) :D Stwierdziłam więc, że jak mi się nie spodoba to wywalę bez żalu :P No ale rewelka ogólnie :)

teraz jest ta promka? 

musze sobie zapisac na czole bo ciagle zapominam do ross wejsc


awokdas napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

mlodapanna2020 napisał(a):

Oj ciekawe, nie mam tak przy żadnym (mam 3  rozmiary, xs, s i m). Ja tylko na początku czuję, że coś tam jest (jak przy tamponie), a po kilku minutach już nic nie czuję. Nie wiem, czy coś robisz źle, ale skoro nie przecieka, to raczej nic... 

Fajnie, że spróbowałaś i polubiłaś :) 

No generalnie fajna sprawa :) Właśnie na początku myślałam że to przez ten ogonek i go uciachałam ;) Ale jak tak sobie myślę, to chyba raz mi się udało tak założyć, że siedział w miejscu, więc moze muszę jeszcze pokombinować? W sumie normalnie to bym pomyślała, ze źle założyłąm, ale domyślam się, że by ciekło wtedy :P Będę kombinowała z tym co mam a jeśli się okaże, że ni chu chu i ciągle się zsuwa (tak jakby), to spróbuję jakiś inny model. Ale ogólnie nie spodziewałam się, że to jest takie fajne :D Dodam, że skorzystałam akurat z promocji w rossmanie i kupiłam go za 28 zł (zamiast 40 zł) :D Stwierdziłam więc, że jak mi się nie spodoba to wywalę bez żalu :P No ale rewelka ogólnie :)

teraz jest ta promka? 

musze sobie zapisac na czole bo ciagle zapominam do ross wejsc

Tak. Do końca stycznia :)

Pasek wagi

jak nie przecieka ani nie przeszkadza to nie ma potrzeby brać większego. sama kubeczka nie używam już ze 2 lata, bo po założeniu spirali przestałam miesiączkować, niemniej byłam bardzo zadowolona z tej metody. nie licząc jednego razu, gdy miałam obfitą miesiączkę, w pracy miałam wychodzić, przypadał czas na opróżnienie, nie chciało mi się i myślałam, że już doniosę do domu. niosłam ostatnią rzecz szefowi, w białych spodniach i poczułam jak mi się kubeczek odessał xd zalało mnie po kolana, musiałam taka ufajdana przejść przez 2 piętra xd więc lepiej uważajcie na te kubeczki jeśli macie obfite miesiączki i dawno nie opróżniałyście :D

Tez mam rozmiar M, przy czym mam 174 cm i nie rodziłam, ale na pewno nie mam efektu „obsuwania” kubeczka. Ciekawa sprawa... może jeszcze wypowie się ktoś, kto użytkuje kubeczek po porodzie 🤔


Ale cieszę się, że się przekonałaś do kubeczka i jesteś zadowolona ☺️ +dla wygody i dla planety 😄

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.