O Boze! Chyba nie jestem kobieta :D Czy ktoras tutaj tez wlasnie dowiedziala sie, ze jest mezczyzna???

Odpowiem na kazdy punkt:
1. Jestem w zwiazku od 8 lat, dbam o mojego faceta, robie mu niespodzienki i organizuje nam fajne wycieczki. Kupuje mu czasami cos w prezencie bez okazji, gdy wiem, ze akurat tego potrzebuje :) Robie to, bo go kocham. Moj patner tez o mnie dba. Jesli kobieta nie dba o faceta, to go nie kocha... 

2. Maluje sie rzadko, bo moja cera zle reaguje na puder, fluid, roz, bronzer... od razu wyskakuja mi pryszcze :( A gdy nie robie makijazu, mam czysta idealna cere :) Dlatego raczej nie robie makijazu, czasami pomaluje usta i rzesy.

3. Nienawidze romansidel i kiczu. Lubie gre o tron, wladce pierscieni, breaking bad, lubie takze kreskowki :P 365 dni nie czytalam ani nie ogladalam. Greya tez nie.

4. Nie wiem co masz na mysli "latwe zaciaganie do lozka"? Lubie seks, wiec go uprawiam - moj partner nie marudzi :D (seks uprawiam oczywiscie z nim). Nie wypinam sie do zdjec, chyba ze to jakas erotyczna sesja, ale taka mialam raz w zyciu kilka lat temu :D Zdjecia robil moj partner jak cos.

5. Nie zakochalam sie w draniu (przynajmniej uwazam, ze moi eks to fajni faceci i zycze im dobrze). Moj partner, teraz juz maz, nie jest draniem, dzieci nie planujemy :)

Szczerze? Wiekszosc dziewczyn, z ktorymi sie zadaje, jest podobna do mnie. Kilka z nich tylko mocniej sie maluje, a tak to zwykle fajnie dziewczyny w szczesliwych zwiazkach.

Nie wiem z kim się zadajesz :D Serio :D

1. To działa w dwie strony. Ja mogę napisać, ze kobieta ZAWSZE musi być piękna, zgrabna, powabna, super matka, żona i kochanka a facet pilot w ręku po pracy i bęben rosnący coraz bardziej w szerz (choć u mnie osobiscie tak nie jest, no ale jak walimi stereotypami, to proszę :) )

2. Nie maluję się, nie dotyczy mnie to.

3. Wolę horrory i thrillery. Nie wiem o czym mówisz.

4. Chciałabym tu wkleić emotkę z oczami wywalonymi do góry lub przynajmniej facepalm.

5. Mój mąż, z którym mam dwójkę dzieci jest przeciwieństwem tego o czym piszesz. Jak tak sobie pomyślę, to nie chodziłam nigdy z żadnym badboyem.

Rada na przyszłość - nie szukaj dziewczyn na tanich potańcówkach, bo jak szukasz blachary, to taką znajdziesz, więc nie potrzebnie później się dziwisz :) Pozdrawiam

bullshit

dotyczy mnie tylko punkt 2 wiec tylko do niego sie odniose. Lubie to jak wygladam w makijazu, nosze lekki krem bb , cera "pod spodem" jest ladna, ale z natury jestem blada i bez tych kolorow wygladam na chora, jak wiele kobiet zreszta. Bardzo dbam o oczyszczanie i pielegnacje. Opalac sie nie zamierzam, bo to przyspiesza starzenie. Natomiast reszta tych Twoich madrosci.. kobiety czytaja 365 dni z tych samych powodow czemu mezczyzni ogladaja porno. A ogladacie go bardzo duzo mimo, ze z Twojej wypowiedzi wynika ze jedynie rozrywka wysokich lotow Was cieszy. Otoz nie. Mezczyzni tez mase czasu poswiecaja na .. glupoty. Tutaj sie nie roznimy. Odnosnie innych punktow sa to jakies krzywdzace stereotypy. 

Pomyliły ci się fora biedaku. To nie bracia samcy, klub miłośników poglądów Janusza Korwin-Mikke, ani nie miejsce terapii dla facetów, którymi żadna kobieta nie była zainteresowana, więc uznali je za samo zło. 

tylkofacet ponizej170 cm wzrostu takie bzdury wypisuje na internetach. 

Elektryczny, wcielenie 10000500005000. Nudno bylo :) 

Też nie znacie żadnego normalnego faceta poniżej 170 cm wzrostu? Wszyscy których znam są jacyś sfrustrowani i zakompleksieni. 

Mój mąż ma ledwo 164, młodszy syn tak samo i sąsiad. Wszyscy żyjemy w związkach. Ja i sąsiadki nie malujemy się na co dzień. Problem niestety tkwi w Tobie.

Uwazajcie, bo zaraz nasz samiec alfa napisze, ze to wina kobiet :)