- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 stycznia 2021, 14:58
siofor plus dieta z dużym ograniczeniem węglowodanow po jakim czasie waga spada. Jakie efekty po miesiacu?
4 stycznia 2021, 18:35
800 kcal!? Przecież to poniżej jakiegokolwiek PPM!
Mądry organizm broni się przed taką głodówką, która przyniesie więcej szkody niż pożytku.
1500-1600 to takie minimum.
przy tym tyje i 1300 tez
4 stycznia 2021, 19:46
powinnas skoczyc na CPM najpierw zeby metabolizm przestal szalec, jak waga sie unormuje wtedy mozesz zaczac odchudzanie na nowo. jak masz problem z weglami to jedz srednia ilosc wegli i kalorie dobijaj bialkiem i dobrymi tluszczami. potem mozesz powoli redukowac.
swoja droga tez bralam metformine ale mialam po niej straszne bole glowy, w koncu rzucilam to i ogarnelam diete, ciezko sama micha ogarnac ale sie da
z lekami nie ma co eksperymentowac na wlasna reke zwlaszcza jak nie ma zadnych problemow zdrowotnych
4 stycznia 2021, 20:13
powinnas skoczyc na CPM najpierw zeby metabolizm przestal szalec, jak waga sie unormuje wtedy mozesz zaczac odchudzanie na nowo. jak masz problem z weglami to jedz srednia ilosc wegli i kalorie dobijaj bialkiem i dobrymi tluszczami. potem mozesz powoli redukowac.
swoja droga tez bralam metformine ale mialam po niej straszne bole glowy, w koncu rzucilam to i ogarnelam diete, ciezko sama micha ogarnac ale sie da
z lekami nie ma co eksperymentowac na wlasna reke zwlaszcza jak nie ma zadnych problemow zdrowotnych
A mowy nie ma z CPM, bo utyję. Już nabrałam 6 kg na 1500....Ja się czuję dobrze. Wzięłłam 500
Edytowany przez araksol 4 stycznia 2021, 20:16
4 stycznia 2021, 20:26
u mnie za pierwszym podejściem do metforminy było tak, że nic nie widziałam na początku. Żadnej różnicy. Ale po około 2,5 miesiąca (pamietam, bo miałam kurację przepisaną na 3 miesiące i było to ku końcowi już) waga zaczęła mi spadać sama z siebie nawet jak nie trzymałam diety. Miałam wtedy dawkę 1x500 do kolacji. Potem miałam przerwę około rok. Teraz biorę Glucophage 1000 (najpierw przez 3 miesiace miałam dawkę 500) i waga ani drgnie. ALE! Mam od niedawna stwierdzone też Hashimoto i biorę euthyrox a po nim akurat przytyłam 4 kg bez zmiany czegokolwiek, więc możliwe, że combo tych dwóch leków już tak ładnie nie działa. A może jeszcze biorę za krótko lub organizm inaczej reaguje przez inne schorzenie. Czort wie. Wiem, że szukałam tych samych informacji co Ty i wiele osób pisało że waga im ani drgnęła a z kolei inne pisały, że dużo pomogło. Mi endokrynolog powiedział, że powinna mi waga ruszyć w dół pomału. Jak widać kwestia indywidualna. Faktem tez jest, że od jakiegoś miesiąca nie mogę się ogarnąć z dietą. Nie jem dużo - żeby nie było, ale też zupełnie niezgodnie z insulinoopornością a to na pewno nie pomaga. Ja się niestety szybko zniechęcam i jak na początku byłam nakręcona, że super, mam leki, będę trzymała dietę, dodam ruch i będzie ekstra a waga zamiast spadać rosła, to pizgłam w czorty wszystko :P Co oczywiście przyniosło efekt odwrotny do zamierzonego. Ehh
Mam tez io i niedoczynność. Biorę glucophage 1500 i euthyrox zamieniono mi na letrox (połowę 125) waga spada, jak uczciwie trzymam dietę. A jak mam gorszy czas i podjadam to nie tyje tak szybko jak kiedyś, no i potem łatwo to zrzucam. Warto też zbadać kortyzol. Czasami tyjemy też że stresu. Grunt to dobry endokrynolog który będzie prowadził i io i tarczycę. Nie poddawaj się, znajdź dobrego lekarza.
4 stycznia 2021, 20:43
zrob sobie 40 dniowy post, po 800 kcal nie zostaje nic innego tylko glodowka.🤪
4 stycznia 2021, 20:46
u mnie za pierwszym podejściem do metforminy było tak, że nic nie widziałam na początku. Żadnej różnicy. Ale po około 2,5 miesiąca (pamietam, bo miałam kurację przepisaną na 3 miesiące i było to ku końcowi już) waga zaczęła mi spadać sama z siebie nawet jak nie trzymałam diety. Miałam wtedy dawkę 1x500 do kolacji. Potem miałam przerwę około rok. Teraz biorę Glucophage 1000 (najpierw przez 3 miesiace miałam dawkę 500) i waga ani drgnie. ALE! Mam od niedawna stwierdzone też Hashimoto i biorę euthyrox a po nim akurat przytyłam 4 kg bez zmiany czegokolwiek, więc możliwe, że combo tych dwóch leków już tak ładnie nie działa. A może jeszcze biorę za krótko lub organizm inaczej reaguje przez inne schorzenie. Czort wie. Wiem, że szukałam tych samych informacji co Ty i wiele osób pisało że waga im ani drgnęła a z kolei inne pisały, że dużo pomogło. Mi endokrynolog powiedział, że powinna mi waga ruszyć w dół pomału. Jak widać kwestia indywidualna. Faktem tez jest, że od jakiegoś miesiąca nie mogę się ogarnąć z dietą. Nie jem dużo - żeby nie było, ale też zupełnie niezgodnie z insulinoopornością a to na pewno nie pomaga. Ja się niestety szybko zniechęcam i jak na początku byłam nakręcona, że super, mam leki, będę trzymała dietę, dodam ruch i będzie ekstra a waga zamiast spadać rosła, to pizgłam w czorty wszystko :P Co oczywiście przyniosło efekt odwrotny do zamierzonego. Ehh
Mam tez io i niedoczynność. Biorę glucophage 1500 i euthyrox zamieniono mi na letrox (połowę 125) waga spada, jak uczciwie trzymam dietę. A jak mam gorszy czas i podjadam to nie tyje tak szybko jak kiedyś, no i potem łatwo to zrzucam. Warto też zbadać kortyzol. Czasami tyjemy też że stresu. Grunt to dobry endokrynolog który będzie prowadził i io i tarczycę. Nie poddawaj się, znajdź dobrego lekarza.
Ja póki co czekam na ustabilizowanie się tego wszystkiego. Leki biorę od niedawna i póki co jeszcze nie zjechałam do super wyników. Wszystko jest na dobrej drodze, ale potrzeba czasu niestety. Wydaje mi się, że jak się już te hormony tarczycy odpowiednio ułożą i ogarnę się na nowo z dietą pod IO, to powinno być lepiej. Już zauważyłam że nie tyję tak jak wcześniej. Przed lekami wystarczyło niewielkie odstępstwo od diety i już było na plusie a to +0,8 kg a to +0,5 kg i wcale nie chciało spadać. A teraz widzę, że przez całe święta i sylwester przytyłam 0,8 kg, gdzie uczciwie muszę przyznać, ze żarłam wszystko i w kazdej ilości - ciasta, pierogi itp. Więc wydaje mi się, że już jest poprawa. Zobaczymy co będzie jak wskoczę na dobre tory jedzeniowe i dodam trochę ruchu :)
Edytowany przez Karolka_83 4 stycznia 2021, 20:47
4 stycznia 2021, 21:07
no dobra dziewczyny ale wy macie zdiagnozowane IO plus hashimoto lub cos innego
chyba arksol nie ma IO tylko rozwalony metabolizm, swoja droga autorko ciezko bedzie teraz z tego wyjsc jesli najpierw nie wyjdziesz na CPM. pocieszjace jest to, ze organizm sam sie ureguluje i nie bedziesz tyc w nieskonczonosc. to sie da naprawic dieta i ruchem, nic straconego tylko musisz sie przemeczyc troche zeby wage ustabilizowac.
jesli masz cos z IO to lepiej skonsultowac z lekarzem niz brac leki na wlasna reke.
ja tez bralam metformine i euthyrox, teraz przestalam brac i jedno i drugie bo dostalam jakis amerykanski szit zamiennik euthyrox i strasznie sie po tym czuje, probuje ogarnac sama dieta. zobaczymy jak to pojdzie ....
4 stycznia 2021, 21:14
Karolka, widac, że poprawa jest, zatem pewnie potrzeba więcej czasu. Ja grudzień miałam bardzo obżarty, przytyłam ponad 2 kg. Teraz od 1 stycznia trzymam dietę zgodnie ze swoim cpm pomniejszonym o 15% wartosci. Schudłam w 3 dni 1 kg. Słodycze też jem , ale mało i pilnuje by nie jeść więcej niż 130-150 gramow wegli na dzień. Tarczyca potrzebuje minimum 130 g. By dobrze funkcjonować.
4 stycznia 2021, 21:14
mam wszystkie objawy insulinooporności, a cukier w gornej granicy normy. Kiedyś już miałm ten lek przepisany, ale nie brałam.
4 stycznia 2021, 21:16
Agata i tak zrobi po swojemu :(