Temat: zarobki powyżej 10 tys zł netto

W których zawodach/ branżach można zarobić powyżej 10 tys zł/miesięcznie netto? 

(zmodyfikowałam)

chyba w każdej branzy mozna zarabiac powyzej 10tys znajomi sprzataja plus do tego zatrudniaja kilka osob i maja powyzej 10

Noma_ napisał(a):

kolezanka jest nauczycielką i żeby duzo zarabiać musi dorabiac 20 tys na korkach haha  wiec jest zainteresowana pewnie praca która daje dochód bez dorabiania i myśli że to tak kolorowo wygląda i w innych zawodach ludzie nic nie robią 

W szkole mam tylko 6 tys. netto, ale pracuję tylko po 3-5h dziennie, resztę zarabiam w mojej szkole językowej. Nie sądzę, że ktoś kto zarabia więcej poświęca dziennie mniej niż 8h...

Mam skończone 3 dobre kierunki więc mogę przebierać w ofertach, ale widzę, że chyba się nie opłaca zmieniać, przynajmniej nie dla zarobków...

kyllie napisał(a):

Noma_ napisał(a):

kolezanka jest nauczycielką i żeby duzo zarabiać musi dorabiac 20 tys na korkach haha  wiec jest zainteresowana pewnie praca która daje dochód bez dorabiania i myśli że to tak kolorowo wygląda i w innych zawodach ludzie nic nie robią 
W szkole mam tylko 6 tys. netto, ale pracuję tylko po 3-5h dziennie, resztę zarabiam w mojej szkole językowej. Nie sądzę, że ktoś kto zarabia więcej poświęca dziennie mniej niż 8h... Mam skończone 3 dobre kierunki więc mogę przebierać w ofertach, ale widzę, że chyba się nie opłaca zmieniać, przynajmniej nie dla zarobków...

No na etacie tyle nie zarobisz;)

sacria napisał(a):

kyllie napisał(a):

Noma_ napisał(a):

No na etacie tyle nie zarobisz;)

Nie musi to być etat...

kyllie napisał(a):

Noma_ napisał(a):

kolezanka jest nauczycielką i żeby duzo zarabiać musi dorabiac 20 tys na korkach haha  wiec jest zainteresowana pewnie praca która daje dochód bez dorabiania i myśli że to tak kolorowo wygląda i w innych zawodach ludzie nic nie robią 
W szkole mam tylko 6 tys. netto, ale pracuję tylko po 3-5h dziennie, resztę zarabiam w mojej szkole językowej. Nie sądzę, że ktoś kto zarabia więcej poświęca dziennie mniej niż 8h... Mam skończone 3 dobre kierunki więc mogę przebierać w ofertach, ale widzę, że chyba się nie opłaca zmieniać, przynajmniej nie dla zarobków...

Czego uczysz ze jako nauczyciel zarabiasz 20 tysi ?;p

Noma_ napisał(a):

hahaha zawsze mnie zastanawialo co mają w głowach ludzie którzy mają parcie na kasę i po co im ta kasa te wielkie domy , fanaberie itd

To nie są fanaberie, tylko chęć wygodnego życia. Jeśli zarabiam 5, a 15 tys, to różnica w komforcie życia jest znacząca. Pewnie między 10 a 30 tys wielkiej różnicy już nie ma.

Wyjeżdżam, gdzie chce, przeżywam inaczej życie, mogę coś zaoszczędzić. Nie oszukujmy się, ze przy np. 5 tys tak jest.

Co do tych zawodów - na pewno lekarz, komornik, dobry adwokat, radca prawny, programista, rewident, dobry doradca podatkowy.

Despacitoo napisał(a):

kyllie napisał(a):

Noma_ napisał(a):

kolezanka jest nauczycielką i żeby duzo zarabiać musi dorabiac 20 tys na korkach haha  wiec jest zainteresowana pewnie praca która daje dochód bez dorabiania i myśli że to tak kolorowo wygląda i w innych zawodach ludzie nic nie robią 
W szkole mam tylko 6 tys. netto, ale pracuję tylko po 3-5h dziennie, resztę zarabiam w mojej szkole językowej. Nie sądzę, że ktoś kto zarabia więcej poświęca dziennie mniej niż 8h... Mam skończone 3 dobre kierunki więc mogę przebierać w ofertach, ale widzę, że chyba się nie opłaca zmieniać, przynajmniej nie dla zarobków...
Czego uczysz ze jako nauczyciel zarabiasz 20 tysi ?;p

Najpierw przeczytaj dokładniej moje posty, potem pytaj.

Noma_ napisał(a):

hahaha zawsze mnie zastanawialo co mają w głowach ludzie którzy mają parcie na kasę i po co im ta kasa te wielkie domy , fanaberie itd

Noma... w większości przypadków jakie znam to nie parcie na kasę, ale umiejętność korzystania z posiadanych umiejętności i dobrze płatnego zawodu. Można, naprawdę można pracować na etacie 8 h i bardzo dobrze zarabiać:)

Pasek wagi

mroowa... napisał(a):

Noma_ napisał(a):

Można, naprawdę można pracować na etacie 8 h i bardzo dobrze zarabiać:)

Przykłady?

vitafit1985 napisał(a):

Noma_ napisał(a):hahaha zawsze mnie zastanawialo co mają w głowach ludzie którzy mają parcie na kasę i po co im ta kasa te wielkie domy , fanaberie itd To nie są fanaberie, tylko chęć wygodnego życia. Jeśli zarabiam 5, a 15 tys, to różnica w komforcie życia jest znacząca. Pewnie między 10 a 30 tys wielkiej różnicy już nie ma. Wyjeżdżam, gdzie chce, przeżywam inaczej życie, mogę coś zaoszczędzić. Nie oszukujmy się, ze przy np. 5 tys tak jest. Co do tych zawodów - na pewno lekarz, komornik, dobry adwokat, radca prawny, programista, rewident, dobry doradca podatkowy.

Nie przesadzaj że pomiędzy 10 a 30 tys takiej różnicy nie ma, bo jest olbrzymia różnica w kontekście poziomu życia i tego co można sobie zapewnić. Zarabiając 10 tys można robić fajne rzeczy ale trzeba podejmować dużo wyborów- czy fajny wyjazd, czy coś do domu, czy oszczędności. Zarabiając 30 tys można już właściwie na wszystko sobie pozwolić;) i wiadomo że chodzi o zdrowy rozsądek, a nie samochody za milion i filmy za 10 mln, wtedy to też nie tak łatwo;)

A co do wypowiedzi wyżej- jesteś nauczycielką, lekarzem i tak nie zostaniesz już za pewne ale mało który lekarz zarobi na etacie 10 tys- praca na 2 etaty i jeszcze brak umowy o pracę- wtedy może tak. Zdecydowanie lepiej się ustawilas będąc nauczycielką;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.