Temat: Lot samolotem

Jak wspominacie swoj pierwszy lot samolotem? I ogolnie czy jest to cos strasznego? Czy da sie przezyc? Czy czesto latacie? Panicznie sie boje pierwszego lotu zastanawiam sie czy faktycznie jest czego

Pasek wagi

Uwielbiam latać. Znaczy samo siedzenie potem w samolocie ileś godzin to wiadomo, że nuda. Ale lubię sam moment startu, lądowania i jak już coś widać oprócz chmur za oknem. Z tym, że mnie się nigdy nic nie działo, nie bolą mnie uszy, ani głowa i tak dalej. Jak lecisz pierwszy raz to miej przy sobie coś przeciwbólowego na wszelki wypadek (tylko wiadomo, że wtedy nie można pić - ja w sumie nigdy nie rozumiałam czemu ludzie piją, jakby im się coś działo, to już może być problem z lekami) i jakiegoś cukierka/gumę do żucia.

Nie pamiętam, byłam małym dzieckiem. Samolot to dla mnie taki sam środek komunikacji jak pociąg czy autobus, tyle, że szybszy i wygodniejszy. Latam co najmniej dwa razy w roku, czasem częściej.

Czułam strach, bo każdy boi się nieznanego. Przy starcie i lądowaniu dobrze jest ssać cukierka/rzuć gumę, żebyś uniknęła nieprzyjemnego uczucia w uszach. 

soraka napisał(a):

Bałam sie. Przede mną madera i jedno z najniebezpieczniejszych lotnisk swiata-boje się jak cholera ale Madera to moje marzenie

Najgorsza jest ta woda tak blisko, człowiek ma wrażenie, że zaraz w niej wyląduje. 🙈 Ale nie jest tak strasznie jak mówią i na pewno warto. Do jakiego miasta się wybierasz? ;)

Przy okazji chyba każdego lotu mam lekkie obawy czy wszystko będzie w porządku, ale to wbrew pozorom bardziej bezpieczny środek transportu niż auto czy pociąg.
Przed pierwszym lotem na pewno odczuwałam strach, bo nie wiedziałam co mnie czeka, ale byłam dzieckiem, więc to tez pewnie miało znaczenie. 
Od kilku lat, kiedy latam kilka razy w roku, lot to zawsze bardzo miłe doświadczenie, „czuję, że żyję” (przy starcie i lądowaniu) i łapię wtedy dystans do tzw. spraw przyziemnych. :) 

No przypomniały mi się wszystkie filmy katastroficzne jak tylko wsiadłam do samolotu. Przemiły steward Rosjanin, linie angielskie, wyjaśnił co robić w razie w. Samolot zaczął kołować, każda jego część zaczęła żyć własny życiem, no było to ponad połowę mojego życia temu, może teraz odczucia są łagodniejsze i... Gdy koła oderwały się od pasa startowego byłam już całkowicie spokojna. Spojrzałam na Ocean - no cóż, mało miejsca do siedzenia a dopiero ratowania się.... Spojrzała na skalistą ziemię - też nieciekawie było by tu spaść. Spoko. Było bardzo fajnie. Lubię latać. 

Porównując ilość wypadków samochodowych do samolotowych to powinnaś się bać wsiadać w samochód raczej :) Ja lubię latać, z tym ze akurat moje pierwsze loty były śmigłowcem, samolotem też jest spoko, zupełnie nie miałam żadnych obaw i uprzedzeń, ale też nie mam żadnego lęku wysokości czy przestrzeni.

z czasem sie przyzwyczajasz. chociaz nadal nie jestem wielka fanka, to wole 1.5h samolotem, niz 12h samochodem.

Pasek wagi

pierwszy raz leciałam z babcią jak miałam jakieś 13 lat, przed koroną latałam (chyba) sporo, co najmniej 6 razy w roku (3 x tam i spowrotem), ale tylko wewnątrz Europy. mnie przeraża jak samolot przechodzi przez chmury, gdy zaczyna lądować, bo nic nie widać.

.BrigitteBardot napisał(a):

soraka napisał(a):

Bałam sie. Przede mną madera i jedno z najniebezpieczniejszych lotnisk swiata-boje się jak cholera ale Madera to moje marzenie
Najgorsza jest ta woda tak blisko, człowiek ma wrażenie, że zaraz w niej wyląduje. ? Ale nie jest tak strasznie jak mówią i na pewno warto. Do jakiego miasta się wybierasz? ;)

Wiesz co ja nigdy nie lecialam i planuje pierwszy raz poleciec w Polsce zeby zobaczyc jak jest. Bardzo ulatwiloby mi to podroz do miasta rodzinnego w Polsce bo pociagiem czy autobusem wychodzi bardzo duzo a samolotem byłoby mniej wiecej tyle co autem

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.