- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 listopada 2020, 17:02
Nudzę się. Wyglądają przynajmniej, jakby było ich więcej. Rzadko ogólnie bardzo coś z nimi robię, jeśli już to prostownica, a wydaje mi się, że to fajna alternatywa, czy nie? Powinnam je ogólnie ułożyć na piankę i śmignąć jakimś jedwabem, żeby nie były takie puszyste, ale powiedzmy, że to prototyp.
Edytowany przez 8 listopada 2020, 22:53
9 listopada 2020, 19:04
Grunt to się pośmiać w dzisiejszych czasach, toś sobie przykład wybrała na fryzurę na krótkie włosy: rzeczywiście styl Pani Helenki + 50 z mięsnego w latach 90-tych :)
W postrzępionym bobie by Ci było fajnie,w czymś takim podejrzewam też :
Natomiast co do długości włosów, naprawdę sporo zależy od twarzy, wolę zabawną, krótką fryzurkę niż smętne, marne zwisy (a jeszcze jak do tego ktoś grzywki nie ma i włosy to równe, długie pasma majtające się "gdzieś tam" - no nie. Inna sprawa, że są twarze którym w ogóle włosy są niepotrzebne, weźmy np. Twiggy - w jej wypadku włosy były zbędne:
9 listopada 2020, 19:24
Grunt to się pośmiać w dzisiejszych czasach, toś sobie przykład wybrała na fryzurę na krótkie włosy: rzeczywiście styl Pani Helenki + 50 z mięsnego w latach 90-tych :)W postrzępionym bobie by Ci było fajnie,w czymś takim podejrzewam też :Natomiast co do długości włosów, naprawdę sporo zależy od twarzy, wolę zabawną, krótką fryzurkę niż smętne, marne zwisy (a jeszcze jak do tego ktoś grzywki nie ma i włosy to równe, długie pasma majtające się "gdzieś tam" - no nie. Inna sprawa, że są twarze którym w ogóle włosy są niepotrzebne, weźmy np. Twiggy - w jej wypadku włosy były zbędne:
9 listopada 2020, 19:45
Awokdas ja mam 31 lat jestem żoną i matką. Ale nie wyobrażam sobie, że kiedykolwiek obetnę włosy w taki sposób jak wstawilas. Wolę swoje długie rozpuszczone, kok, warkocz czy kucyk. Taka fryzura jak to określiłaś "na matkę" sprawiłaby, że czułabym się, z 20 lat starsza i aseksualna. Naprawdę nie wolałabyś czuć się ładna a nie mamusiowata? 40 to nadal młody wiekA np Kożuchowska wolisz w wersji krotkiej czy dlugiej? I czy jest aseksualna?
A zresztą, ja mam 35 i jeszcze chwile temu tez zarzekalam sie, ze nigdy nie obetne ?
Moja mama ma 47 lat i wciąż gługie włosy (za ramiona/do łopatek). Wygląda extra. Moja babcia ma 67 lat i też włosy do ramion. Zawsze jak idzie na jakiś balet dla seniorów, to ją wszyscy podrywają i komplementują, a jest gruba :D Ale kobieta powinna wyglądać jak kobieta a nie jak facet. To moje zdanie. Może włosy do pasa już nie bardzo pasują, ale takie do ramion czy łopatek, dlateczego nie?
Do Kożuchowskiej w krótkich włosach się nauczyłam. Nie pamiętam, jak wyglądała w długich, ale ona ogólnie jest dla mnie jakaś aseksualna.
Edit: Sprawdziłam Kożuchowską w długich włosach. Co za piękna kobieta! Jej przykład tylko mnie utwierdził, że żadna kobieta w tak krótkich włosach nie wygląda lepiej niż w dłuższych.
P.S. Nie znam żadnego faceta (choć pewnie gdzieś tacy istnieją), któremu podobają się krótkie włosy u kobiety. Nie zapomnę, jak pewne piękne dziewczę z pracy się obcięło na krótko i faceci płakali na przerwach, że się tak oszpeciła. A mąż mojej kuzynce jak się obcięła powiedział, że żadnego seksu dopóki włosy jej nie odrosną. Serio, ja nie rozumiem dlaczego kobiety sobie to robią dobrowolnie. To znaczy jestem jeszcze w stanie zrozumieć, jak dla wygody. Ale, że dla urody? Żadnej to urody nie dodaje.
No masz rację Kożuchowska dużo łagodniej i bardziej kobieco w długich. Krótkie włosy mi pasują tylko do pewnego charakteru, ale bardzo mało takich kobiet jest. I wg mnie dobrze wyglądają tylko na takich szprychach. Ewentualnie na totalnych chłopiarach albo lesbijkach. Krótkie włosy z wygody... no cóż.
Wiesz, jak dla mnie krótkie włosy to żadna wygoda. Miałam włosy do pasa i jakiś miesiąc temu ścięłam do ramion (nie miałam wyboru xD). Jak są rozpuszczone to ciągle wpadają mi do oczu. Warkocza zrobić się nie, kitki u góry też nie. Dramat. Ale moja ciocia 60-letnia od lat ma ścięte włosy "na chłopaka", bo twierdzi, że tak jej wygodniej je farbować.
Mi takie krótkie cięcia nie pasują do żadnej kobiety. Ja nie poznałam żadnej, której dodawałoby to urody samo w sobie. Zazwyczaj jeśli faktycznie ktoś tak lepiej wygląda, to wiąże się to z innymi czynnikami, takimi jak ogólne zadbanie o włosy czy zmiana koloru. No, ale kwestia gustu.
Jeśli chodzi o Twoje włosy, to potrzebują trochę nawilżenia i tyle.
Ja też nie kojarzę wśród poznanych osób żadnej kobiety, która wyglądała jakoś fajnie w krótkiej fryzurze. Na myśl o krótkich włosach przychodzi mi do głowy moja ex kierowniczka na którą się mówiło babochłop XD i dziewczyna z liceum nazwana "Waldek" nie wiem czemu :P Krótkie włosy owszem na bardzo szczupłych kobietach o ostrych, regularnych rysach twarzy, z mocnym charakterem, noszące się z klasą ale dość nonszalancko, zawsze na szpilkach i umalowane. No scena z filmu. Sceny z realiów to Helenka w mięsnym z fryzurą na przepiórkę i cała masa innych przedstawicielek krótkich włosów widocznych np. na mszy :D
Pokażę wam coś patrzcie :D
Nie rób tego więcej :D
9 listopada 2020, 19:48
... ja bym sie klocila bo w krotkich wygladam 10 lat mlodziej a w dlugich jak smetny kon ? edit : z tym ze tez nigdy nie mialam fryzury na pania z miesnego, bardziej pixie cut.awokdas napisał(a):Asha. napisał(a):Awokdas ja mam 31 lat jestem żoną i matką. Ale nie wyobrażam sobie, że kiedykolwiek obetnę włosy w taki sposób jak wstawilas. Wolę swoje długie rozpuszczone, kok, warkocz czy kucyk. Taka fryzura jak to określiłaś "na matkę" sprawiłaby, że czułabym się, z 20 lat starsza i aseksualna. Naprawdę nie wolałabyś czuć się ładna a nie mamusiowata? 40 to nadal młody wiek A np Kożuchowska wolisz w wersji krotkiej czy dlugiej? I czy jest aseksualna? A zresztą, ja mam 35 i jeszcze chwile temu tez zarzekalam sie, ze nigdy nie obetne ? Moja mama ma 47 lat i wciąż gługie włosy (za ramiona/do łopatek). Wygląda extra. Moja babcia ma 67 lat i też włosy do ramion. Zawsze jak idzie na jakiś balet dla seniorów, to ją wszyscy podrywają i komplementują, a jest gruba :D Ale kobieta powinna wyglądać jak kobieta a nie jak facet. To moje zdanie. Może włosy do pasa już nie bardzo pasują, ale takie do ramion czy łopatek, dlateczego nie? Do Kożuchowskiej w krótkich włosach się nauczyłam. Nie pamiętam, jak wyglądała w długich, ale ona ogólnie jest dla mnie jakaś aseksualna. Edit: Sprawdziłam Kożuchowską w długich włosach. Co za piękna kobieta! Jej przykład tylko mnie utwierdził, że żadna kobieta w tak krótkich włosach nie wygląda lepiej niż w dłuższych. P.S. Nie znam żadnego faceta (choć pewnie gdzieś tacy istnieją), któremu podobają się krótkie włosy u kobiety. Nie zapomnę, jak pewne piękne dziewczę z pracy się obcięło na krótko i faceci płakali na przerwach, że się tak oszpeciła. A mąż mojej kuzynce jak się obcięła powiedział, że żadnego seksu dopóki włosy jej nie odrosną. Serio, ja nie rozumiem dlaczego kobiety sobie to robią dobrowolnie. To znaczy jestem jeszcze w stanie zrozumieć, jak dla wygody. Ale, że dla urody? Żadnej to urody nie dodaje.
Wiesz, nie widziałam wszystkich kobiet na świecie. Może są gdzieś jakieś wyjątki. Ale mimo wszystko uważam, że nawet jeżeli wyglądasz młodziej i lepiej, to niekoniecznie przez to, że są takie krótkie, a przez to, że masz po prostu teraz jakąś fryzurę. Poza tym może w ściętych na krótkiego boba wyglądałabyś nie tylko młodziej, ale i kobieco.
9 listopada 2020, 19:50
Twiggy wygląda jak nastoletni chłopiec więc jak najbardziej pasuje.Grunt to się pośmiać w dzisiejszych czasach, toś sobie przykład wybrała na fryzurę na krótkie włosy: rzeczywiście styl Pani Helenki + 50 z mięsnego w latach 90-tych :)W postrzępionym bobie by Ci było fajnie,w czymś takim podejrzewam też :Natomiast co do długości włosów, naprawdę sporo zależy od twarzy, wolę zabawną, krótką fryzurkę niż smętne, marne zwisy (a jeszcze jak do tego ktoś grzywki nie ma i włosy to równe, długie pasma majtające się "gdzieś tam" - no nie. Inna sprawa, że są twarze którym w ogóle włosy są niepotrzebne, weźmy np. Twiggy - w jej wypadku włosy były zbędne:
Z tym, że właśnie, wygląda jak chłopiec. Nie jak kobieta. W tym problem.
Edit:
Nawet Twiggy lepiej jednak wygląda w długich włosach. Niby nie ma włosów na twarzy, a i tak od razu wygląda dziewczęcą, lekko, no, po prostu kobieco, a nie jak babochłop.
Edytowany przez WyjdaWamGaly 9 listopada 2020, 19:57
9 listopada 2020, 20:06
kobiety, które lepiej wyglądają w krótkich włosach niż w długich to wg mnie np Dorota Gardias i Katarzyna Zielińska. Kolejny przykład to Iga Wyrwał, bardzo korzystnie wygląda w krotkich włosach. Ona ma delikatne rysy twarzy i krótkie, ostre cięcie ładnie wyeksponowało jej twarz I w ogóle nabrała ona charakteru
Krótkie włosy są bardziej wymagające, wymagają częstego cięcia u dobrego fryzjera I codziennego modelowania. Mnie jest najlepiej w krótszych włosach właśnie. A tak w ogóle fryzura jaką zawsze chciałam mieć to zwykłe długie, proste włosy bez żadnych cieniowań I grzywek ale moje wlosy nie nadają się do takiego zapuszczania oraz kompletnie mi takie nie pasują, ani do mojej twarzy ani do kształtu głowy, bardzo źle bym wyglądała.
Edytowany przez variolen1 9 listopada 2020, 20:20
9 listopada 2020, 20:20
kobiety, które lepiej wyglądają w krótkich włosach niż w długich to wg mnie np Dorota Gardias i Katarzyna Zielińska. Kolejny przykład to Iga Wyrwał, bardzo korzystnie wygląda w krotkich włosach. Ona ma delikatne rysy twarzy i krótkie ostre, cięcie ładnie wyeksponowało jej twarz I w ogóle nabrała ona charakteru Krótkie włosy są bardziej wymagające, wymagają częstego cięcia u dobrego fryzjera I codziennego modelowania. Mnie jest najlepiej w krótszych włosach właśnie. Fryzura jaką zawsze chciałam mieć to zwykłe długie, proste włosy bez żadnych cieniowań I grzywek ale moje wlosy nie nadają się do takiego zapuszczania oraz kompletnie mi takie nie pasują, ani do mojej twarzy ani do kształtu głowy, bardzo źle bym wyglądała.
Edytowany przez 9 listopada 2020, 20:21
9 listopada 2020, 20:33
awokdas napisał(a):Asha. napisał(a):Awokdas ja mam 31 lat jestem żoną i matką. Ale nie wyobrażam sobie, że kiedykolwiek obetnę włosy w taki sposób jak wstawilas. Wolę swoje długie rozpuszczone, kok, warkocz czy kucyk. Taka fryzura jak to określiłaś "na matkę" sprawiłaby, że czułabym się, z 20 lat starsza i aseksualna. Naprawdę nie wolałabyś czuć się ładna a nie mamusiowata? 40 to nadal młody wiek A np Kożuchowska wolisz w wersji krotkiej czy dlugiej? I czy jest aseksualna? A zresztą, ja mam 35 i jeszcze chwile temu tez zarzekalam sie, ze nigdy nie obetne ? Moja mama ma 47 lat i wciąż gługie włosy (za ramiona/do łopatek). Wygląda extra. Moja babcia ma 67 lat i też włosy do ramion. Zawsze jak idzie na jakiś balet dla seniorów, to ją wszyscy podrywają i komplementują, a jest gruba :D Ale kobieta powinna wyglądać jak kobieta a nie jak facet. To moje zdanie. Może włosy do pasa już nie bardzo pasują, ale takie do ramion czy łopatek, dlateczego nie? Do Kożuchowskiej w krótkich włosach się nauczyłam. Nie pamiętam, jak wyglądała w długich, ale ona ogólnie jest dla mnie jakaś aseksualna. Edit: Sprawdziłam Kożuchowską w długich włosach. Co za piękna kobieta! Jej przykład tylko mnie utwierdził, że żadna kobieta w tak krótkich włosach nie wygląda lepiej niż w dłuższych. P.S. Nie znam żadnego faceta (choć pewnie gdzieś tacy istnieją), któremu podobają się krótkie włosy u kobiety. Nie zapomnę, jak pewne piękne dziewczę z pracy się obcięło na krótko i faceci płakali na przerwach, że się tak oszpeciła. A mąż mojej kuzynce jak się obcięła powiedział, że żadnego seksu dopóki włosy jej nie odrosną. Serio, ja nie rozumiem dlaczego kobiety sobie to robią dobrowolnie. To znaczy jestem jeszcze w stanie zrozumieć, jak dla wygody. Ale, że dla urody? Żadnej to urody nie dodaje.
Oczywiście, ze była sliczna, w dlugich włosach ale miala 20 lat o.0 teraz sobie nie wyobrazam jej w długich wlosach. Tak samo Ewa Gawryluk, kiedys sliczna w dluzszych, obecnie wole ja w krótkich. seksapilu im wg mnie nie brakuje
Ale ciebie rozumiem, ty bys wyglądala bardzo zle w krotkich
Edytowany przez 9 listopada 2020, 20:40
9 listopada 2020, 20:36
kachagrubacha.wroclaw napisał(a):WyjdaWamGaly napisał(a): awokdas napisał(a):Asha. napisał(a):Awokdas ja mam 31 lat jestem żoną i matką. Ale nie wyobrażam sobie, że kiedykolwiek obetnę włosy w taki sposób jak wstawilas. Wolę swoje długie rozpuszczone, kok, warkocz czy kucyk. Taka fryzura jak to określiłaś "na matkę" sprawiłaby, że czułabym się, z 20 lat starsza i aseksualna. Naprawdę nie wolałabyś czuć się ładna a nie mamusiowata? 40 to nadal młody wiek A np Kożuchowska wolisz w wersji krotkiej czy dlugiej? I czy jest aseksualna? A zresztą, ja mam 35 i jeszcze chwile temu tez zarzekalam sie, ze nigdy nie obetne ? Moja mama ma 47 lat i wciąż gługie włosy (za ramiona/do łopatek). Wygląda extra. Moja babcia ma 67 lat i też włosy do ramion. Zawsze jak idzie na jakiś balet dla seniorów, to ją wszyscy podrywają i komplementują, a jest gruba :D Ale kobieta powinna wyglądać jak kobieta a nie jak facet. To moje zdanie. Może włosy do pasa już nie bardzo pasują, ale takie do ramion czy łopatek, dlateczego nie? Do Kożuchowskiej w krótkich włosach się nauczyłam. Nie pamiętam, jak wyglądała w długich, ale ona ogólnie jest dla mnie jakaś aseksualna. Edit: Sprawdziłam Kożuchowską w długich włosach. Co za piękna kobieta! Jej przykład tylko mnie utwierdził, że żadna kobieta w tak krótkich włosach nie wygląda lepiej niż w dłuższych. P.S. Nie znam żadnego faceta (choć pewnie gdzieś tacy istnieją), któremu podobają się krótkie włosy u kobiety. Nie zapomnę, jak pewne piękne dziewczę z pracy się obcięło na krótko i faceci płakali na przerwach, że się tak oszpeciła. A mąż mojej kuzynce jak się obcięła powiedział, że żadnego seksu dopóki włosy jej nie odrosną. Serio, ja nie rozumiem dlaczego kobiety sobie to robią dobrowolnie. To znaczy jestem jeszcze w stanie zrozumieć, jak dla wygody. Ale, że dla urody? Żadnej to urody nie dodaje. ... ja bym sie klocila bo w krotkich wygladam 10 lat mlodziej a w dlugich jak smetny kon ? edit : z tym ze tez nigdy nie mialam fryzury na pania z miesnego, bardziej pixie cut. Wiesz, nie widziałam wszystkich kobiet na świecie. Może są gdzieś jakieś wyjątki. Ale mimo wszystko uważam, że nawet jeżeli wyglądasz młodziej i lepiej, to niekoniecznie przez to, że są takie krótkie, a przez to, że masz po prostu teraz jakąś fryzurę. Poza tym może w ściętych na krótkiego boba wyglądałabyś nie tylko młodziej, ale i kobieco.
Edytowany przez kachagrubacha.wroclaw 9 listopada 2020, 20:41
9 listopada 2020, 23:20
kobiety, które lepiej wyglądają w krótkich włosach niż w długich to wg mnie np Dorota Gardias i Katarzyna Zielińska. Kolejny przykład to Iga Wyrwał, bardzo korzystnie wygląda w krotkich włosach. Ona ma delikatne rysy twarzy i krótkie, ostre cięcie ładnie wyeksponowało jej twarz I w ogóle nabrała ona charakteru
Krótkie włosy są bardziej wymagające, wymagają częstego cięcia u dobrego fryzjera I codziennego modelowania. Mnie jest najlepiej w krótszych włosach właśnie. A tak w ogóle fryzura jaką zawsze chciałam mieć to zwykłe długie, proste włosy bez żadnych cieniowań I grzywek ale moje wlosy nie nadają się do takiego zapuszczania oraz kompletnie mi takie nie pasują, ani do mojej twarzy ani do kształtu głowy, bardzo źle bym wyglądała.
No to tylko pokazuje, że gusta są różne. Pani ze zdjęcia wygląda w krótkich dobrze, ale jednak dla mnie lepiej w długich.
Gardias w długich wyglądała pięknie, a w krótkich mi się nie podoba. Jeśli chodzi o Zielińską, to faktycznie byłam skłonna przyznać, że lepiej jej w krótkich, ale po dokładnym przeanalizowaniu zdjęć stwierdzam, że ona po prostu jak miała długie włosy, to miała źle dobraną fryzurę. Jest jej jedno zdjęcie w necie z długimi, gdzie wygląda bardzo ładnie, są i takie, gdzie w źle dobranej krótkiej straszy. Więc nie jestem pewna, czy w jej przypadku to o długość chodzi, czy po prostu o to, że teraz ma fryzurę a wtedy miała po prostu włosy.