- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 listopada 2020, 20:01
Zastanawiam się nad randką z facetem, który mówi tylko po ang. Mój ang jest na poziomie B1. Na zajęciach ze 2 lata temu jako tako sobie radziłam z mówieniem, brakuje mi śliwek. Wiadomo, że możemy używać translatora, więc będzie ułatwienie. Facet mi się bardzo podoba i jest fajny, więc tym gorzej. Niby zawsze warto spróbować i być odważnym jednak strasznie się spinam, że się zablokuję. Dziś uczyłam się angielskiego godzinę, mam chociaż motywację do nauki 😉 Umówić się?
Edytowany przez 7 listopada 2020, 20:01
8 listopada 2020, 11:49
Jak jesteś w stanie się z nim dogadać pisząc, to się umawiaj :) i bawcie się dobrze :)
8 listopada 2020, 12:43
Oczywiscie, za tak. Ponad 20 lat temu poznalam Anglika, ktory uczyl w Polsce angielskiego. Moj angielski byl wtedy bardzo podstawowy. W ciagu 3 miesiecy wskoczylam na poziom First Certificate, a po nastepnym roku zrobilam Proficiency. Pozniej zrobilam inne kursy i zostalam nauczycielem i tlumaczem tego jezyka. Fakt, ze mam latwosc w przyswajaniu jezykow, wiec nie twierdze, ze kazdemu moze sie udac, faktem jest jednak, ze nie mialam lepszej motywacji. Dzisiaj mieszkam w Irlandii i pracuje w Centrum Szkolenia dla Doroslych (placowka rzadowa). Gdyby nie tamte randki, nie bylabym biegla w uzywaniu tego jezyka! Powodzenia :)
8 listopada 2020, 16:22
Jeśli angielski nie jest jego językiem ojczystym - to ułatwia nieco sprawę. Oboje jesteście na podobnej pozycji, że tak powiem. Jeśli twój angielski jest słaby i rozmawiałabyś z kimś kto mówi biegle po angielsku - to od razu dynamika by była bardzo podzielona... jemu byłoby łatwo się wypowiedzieć i pokazać swóją osobowość a Ty byś była taka no "słabsza". Osobowość/zachowanie się zmienia jak się płynnie mówi w obcym języku, a jak się nie mówi to człowiek nie ma szansy pokazać siebie w pełni, przez brak poprawnej ekspresji.
Na spotkanie czy sex wystarczy. Z Twoich poprzednich postów pamiętam że nie należych do kobiet którym zależy na równej dynamice w związkach więc tymbardziej na plus, podejrzewam.
8 listopada 2020, 16:27
Tak... Ja pamiętam jak 8lat temu kiedy poznałam mojego już byłego męża to przyszłam na randkę ze słownikiem... Generalnie dałam radę chociaż to była katastrofa, ale jeżeli mu się podobasz to nie będzie mu to przeszkadzać druga kwestia, że niektórzy faceci uważają to za urocze kiedy mowisz w ich języku starasz się, ale czasem się pomylisz :D
8 listopada 2020, 17:52
Mój angielski nie jest wybitny. Mam egzamin na b2 zaliczony 10 lat temu, od tego czasu po angielsku głównie piszę, dużo po angielsku ogladam/czytam, mówie rzadko. Mam jednak znajomych z innych krajów i się dogadujemy, spędzamy razem czas. Czasem jest śmiesznie jak komus brakuje słówka i opowiada to bardzo na około ;)
Nie masz nic do stracenia.
9 listopada 2020, 08:49
Jak twoja randka? Umowilas sie w koncu czy skonczylo sie na dyskusji na forum?
9 listopada 2020, 08:57
Jak twoja randka? Umowilas sie w koncu czy skonczylo sie na dyskusji na forum?
Edytowany przez 9 listopada 2020, 09:03