Temat: Lepiej jest być facetem czy kobietą

Czy cieszycie się, że jesteście kobietami? Jeżeli byście mogły wybrać to co byście wybrały? Jakie według was są plusy w byciu kobietą a jakie w byciu facetem?  

Jestem facetem i widzę bardzo często, że kobiety dostają o wiele częściej pomoc np. gdy zepsuje się samochód albo gdy zgubi się jakiś przedmiot. Jeżeli ktoś chce gdzieś kogoś podwieźć to częściej pomaga się w takich sytuacjach kobietom. 

A wiecie dlaczego kobiety żyją dłużej? Bo nie mają żon!;) lepiej, zdecydowanie lepiej jest być kobietą. Kilka argumentów: facet - chce czy nie- musi tyrać całe życie i nie ma zlituj. Kobieta może "pokombinować" -  bogato wyjść za mąż, rodzić dzieci kilka lat z rzędu lub po prostu być kurą domową jeśli chce i nie pracować. A wyobrażacie sobie faceta który siedzi w domu i gotuje obiadki?.no jakieś dziwne by to było.  My nie musimy brody golić a to też poniekąd plus. Jakoś nie wyobrażam sobie tego skrobania po twarzy. 

SUperLaska24 napisał(a):

A wiecie dlaczego kobiety żyją dłużej? Bo nie mają żon!;) lepiej, zdecydowanie lepiej jest być kobietą. Kilka argumentów: facet - chce czy nie- musi tyrać całe życie i nie ma zlituj. Kobieta może "pokombinować" -  bogato wyjść za mąż, rodzić dzieci kilka lat z rzędu lub po prostu być kurą domową jeśli chce i nie pracować. A wyobrażacie sobie faceta który siedzi w domu i gotuje obiadki?.no jakieś dziwne by to było.  My nie musimy brody golić a to też poniekąd plus. Jakoś nie wyobrażam sobie tego skrobania po twarzy. 

w Niemczech bardzo popularne jest ze tata idzie na urllop wychowawczy a mama pracuje - jesli na super stanowisko i finansowo sie oplaca, czesto urlop dziela miedzy soba. Nie jest to juz tak dziwne jak w PL. Tatusiowie umieja to samo co mamusie jesli chca.

SUperLaska24 napisał(a):

A wiecie dlaczego kobiety żyją dłużej? Bo nie mają żon!;) lepiej, zdecydowanie lepiej jest być kobietą. Kilka argumentów: facet - chce czy nie- musi tyrać całe życie i nie ma zlituj. Kobieta może "pokombinować" -  bogato wyjść za mąż, rodzić dzieci kilka lat z rzędu lub po prostu być kurą domową jeśli chce i nie pracować. A wyobrażacie sobie faceta który siedzi w domu i gotuje obiadki?.no jakieś dziwne by to było.  My nie musimy brody golić a to też poniekąd plus. Jakoś nie wyobrażam sobie tego skrobania po twarzy. 

Czy ja wiem... istnieja tez mezczyzni ktorzy sa "tata na pelen etat", bo ich zony maja lepsze prace, sa bogate z domu itp. Jak ktos chce to zawsze moze pokombinowac, dla mnie moralnie i pod wzgledem ambicji nie do przejscia, ale co kto lubi :D

Kiedyś czytałam, że fizycznie kobieta to taki nieudany mężczyzna. W mniejszym ciele upchane są te same narządy wewnętrzne i często to nie działa tak jak trzeba. Mają np. problemy z trawieniem.

Kobiety kulturowo są znacznie bardziej naznaczone- więcej się od nich wymaga, bardziej piętnuje. Kobieta po rozwodzie to k.., z która mężczyzna nie wytrzymał, dziewica- cnotka itp. Zawsze jest źle. Są bardziej narażone na przemoc, gwałty, Ale tak z drugie strony mężczyźni też są ofiarą stereotypów. Więc nie wiem. Kiedyś kolega chciał wziąć rodzicielski i się bał pracodawcy, bo nikt wcześniej przed nim w firmie nie brał.

lamcookie napisał(a):

variolen1 napisał(a):

Krummel napisał(a):

facetem i szczerze to nie widzę wielu plusów bycia kobietą.

Ja to żadnych plusów nie widzę 

to samo...

na siłę można się doszukać, chociażby większy wybór fasonów ubrań, możliwość założenia ciuchów w każdym kolorze bez docinek jak u faceta w różowej koszulce, baby mogą sobie zafarbowac włosy i nikogo to nie dziwi, a i jak się rozbeczą to nikt nie będzie się śmiać. Raz w miesiącu można wpiep.rzac słodkie do oporu mówiąc, że ma się  okres, a przy tym jeszcze zwalic na niego winę, gdy ma się paskudny nastrój.  Codziennie można wyglądać inaczej - od śmiertelnie chorej po gwiazdę (porno bądź inna, wedle uznania). Kobiecie wybacza się źle zaparkowane auto (albo i nawet brak prawa jazdy), słabość fizyczną, brak pojęcia jak wykonać proste czynności kiedy coś wymaga naprawy. To tak na wesoło, ale więcej plusów nie widzę :) 


Douge napisał(a):

Szukając pracy lepiej być mężczyzną. Jeśli chodzi o szukanie związków to kobiety mają bajke.

Chyba szukając niezobowiazujacego seksu mamy bajkę:p szukając związku raczej jedziemy na tym samym wozku co faceci

izabela19681 napisał(a):

Bzdury.

Jak mi się coś zepsuje a nie potrafię tego zreperować sama to wzywam fachowca i za to płacę.

Jak chcę gdzieś jechać, to wsiadam w samochód i jadę, to ja często kogoś z sobą zabieram, aby go podwieźć i nie ważne czy to kobieta czy mężczyzna.

Nie potrzebuję pomocy w zakupach, bo gdy nie mogę po nie jechać, to zamawiam przez internet i za to płacę. 

Teraz od kobiet wymaga sie więcej niż od mężczyzn. Więcej pracujemy, więcej potrafimy, więcej dajemy z siebie niż mężczyźni.

to nie od kobiet wymaga się więcej, to kobiety chcą coś światu często niepotrzebnie udowodnić 

Mi nikt nie oferuje pomocy. Zdarzyło mi się kiedyś, jak akurat miałam najszczuplejszy okres w życiu, że facet mi chciał wyciągać torbę z busa, ale widać było, że to nie jest bezinteresowne, jakbym była nieatrakcyjna to by palcem nie ruszył.

Ciesze sie ze jestem kobieta ale uwazam ze obiektywnie kobiety maja ciezej. Owszem moga liczyc w pewnych okolicznosciach na ustapienie miejsca, poniesienie zakupow czy inna drobna pomoc ale nie rownowazy to w njamniejszym stopniu nierownosci plac, ogromnej liczebnie przewagi przypadkow znecania sie nad kobietami przez mezczyzn (z powodu fizycznej przewagi), liczebnosci przypadkow molestowania seksualnego itd. Np statystyka z UK bo akurat tu mieszkam ale mysle ze w innych zachodnich krjach jest podobnie a w krajach tzw. rozwijajacych sie jeszcze gorzej. W dodatku malo kto orientuje sie jaka sytuacja bo takie statystyki nie sa wogole naglasniane (w przeciwienstwie do problemow mezczyzn gejow np.).

Prawie co trzecia kobieta w wieku 16-59 lat doświadczy w swoim życiu przemocy domowej

W roku kończącym się w marcu 2018 r. Dziewięć razy więcej kobiet niż mężczyzn zostało zabitych przez partnera lub byłego partnera

Dwie kobiety tygodniowo są zabijane przez obecnego lub byłego partnera w samej Anglii i Walii

Szacuje się, że około trzech kobiet tygodniowo popełnia samobójstwo w wyniku przemocy domowej

40% bezdomnych kobiet podaje przemoc domową jako przyczynę ich bezdomności

Kobiety doświadczają przemocy domowej ze znacznie większą intensywnością - 89% osób, które doświadczyły czterech lub więcej przypadków przemocy domowej, to kobiety

Pomimo faktu, że kobiety są trzy razy bardziej narażone na aresztowanie za przypadki wykorzystywania, dane Koronnej Służby Prokuratorskiej pokazują, że 93% oskarżonych w sprawach dotyczących przemocy domowej to mężczyźni, a 84% ofiar to kobiety.

zrodlo https://www.refuge.org.uk/

izabela19681 napisał(a):

Bzdury.Jak mi się coś zepsuje a nie potrafię tego zreperować sama to wzywam fachowca i za to płacę.Jak chcę gdzieś jechać, to wsiadam w samochód i jadę, to ja często kogoś z sobą zabieram, aby go podwieźć i nie ważne czy to kobieta czy mężczyzna.Nie potrzebuję pomocy w zakupach, bo gdy nie mogę po nie jechać, to zamawiam przez internet i za to płacę. Teraz od kobiet wymaga sie więcej niż od mężczyzn. Więcej pracujemy, więcej potrafimy, więcej dajemy z siebie niż mężczyźni.

Sama piszesz że nikogo nie potrzebujesz do pomocy, a później że ktoś czegoś od kobiet wymaga :p to my same od siebie wymagamy najwięcej to raz  , a dwa że żaden mężczyzna tak podle nie skrytykuje Cię i nie wbije tylu szpil co inne kobiety.. kobieta kobiecie wilkiem i to jest przykre. Kto nam wmawia że musimy to, to i tamto , że mamy być super kobietami? A no nasze matki. Kto robi z mężczyzn niedojdy i wyrecza we wszystkim? Nasze matki. To my same to sobie robimy i to idzie z pokolenia na pokolenie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.