Temat: Ziaja taka zła? co sądzicie

Kiedyś kupiłam od nich żel pod prysznic do skóry atopowej z uwagi na bardzo problematyczną skórę. O ile dobrze pamiętam to była ich specjalna linia ''med''. Takiej wysypki czerwonych bąbli, swędzenia nigdy nie miałam, było gorzej niż po jakimś pierwszym lepszym mocno perfumowanym żelu z drogerii. Od tej pory unikam Ziaji, ale nie wiem, może to indywidualna kwestia i innym służy. 

ziaja chyba w pewnym momencie dosyć mocno poszła w PEGI, SLSy i inne konserwanty. Kiedyś mieli lepszy skład. Natomiast mi nie szkodzą, ale używam od dzwona jak skądś tam mam przykładowo. Ja ogólnie mam tak mało kosmetyków, że mogłyby być samymi konserwantami i nie wyrządziłyby mi większej szkody, bo przy takiej częstotliwości jakiej używam to jest kropla w morzu :D 

Oj ja nie lubię, zapycha skórę parafina i jeszcze jakimiś ciężkimi składnikami tragicznie. Nawet kozie mleko się popsuło u nich

też nie lubię 

Ziaja ma tragiczne składy. W szamponach, żelach do twarzy najmocniejsze, najbardziej drażniące substancje myjące, mnóstwo pomidorów przenikania (które nie zawsze są czymś złym, ale przy innych szkodliwych substancjach w składzie bym uważała), najbardziej drażniące konserwanty, w kremach parafina na początku składu, która ma ogromny potencjał akne i komedogenny.

Jeśli nie należysz do grona szczęściar z odporną skórą, to może nie zauważysz pogorszenia stanu cery. Jeśli masz skłonności do zapychania i podrażnień - omijaj szerokim łukiem.

Lol, oczywiście chodziło mi o promotory przenikania xD ale pomidory są śmieszne, więc zostawiam:D

Ja używam pod prysznic do mycia i do smarowania ciała- dla mnie są rewelacyjne.

zależy co, np balsam kozie mleko używam od lat za to byla taka seria, liście manuka, bardzo mi podraznilo cere, pieklo, nie wiem, moze tak mialo działac 🤔 dla mnie nie przyjemne. 

Mnie uczulił ich dezodorant, aż się zdziwiłam, bo przeważnie nie mam problemów alergicznych. Swędziało jak cholera. Wyglądałam jak małpa wciąż drapiąc się pod pachami 😂. Z innymi znanymi markami nie miałam problemów.

Ziaja nie ma dobrych składów, ale mi osobiście nigdy po żadnym z kich kosmetyków nic się nie stało,a przerobiłam tego dużo. Z tym, że ja nie mam i nigdy nie miałam wrażliwej skóry.