- Dołączył: 2011-03-10
- Miasto:
- Liczba postów: 202
4 maja 2011, 18:17
od 4miesiecy jestem z pewnym mezczyzna, jestem szczesliwsza niz kiedykolwiek bylam, bylam wiele razy zraniona (2bylych mnie zdradzalo wiec nie ufam zbytnio facetom) ale on jest/byl inny...traktuje mnie jak ksiezniczke, stara sie w 101%
czesto mnie gdzies zabiera, jak jakiegos dnia nie mozemy sie spotkac dzwoni, moja mama go uwielbia, jest wszystkim czego kiedykolwiek szukalam...w dodatku po przejsciach jakie mialam sama sie sobie zdziwilam jak do mnie trafil, zrozumial, jest delikatny i wie jak latwo mnie zranic. Moj ideal...do dzis!
Zadzwonil do mnie rano ze musi mi cos waznego powiedziec, przyjechal godzine temu....motylki w brzuchu mialam- on byl powazny.
'chodzi o moja byla'- wiem o niej i ich zwiazku, zerwali 2miesiace zanim ja go poznalam a nie byli ze saba zbyt dlugo (7-8miesiecy)
i wyciagnal zdjecie skanu...dreszcze po mnie przeszly...zamurowalo mnie....jest w 6.5miesiacu w ciazy, on sam o tym dowiedzial sie wczoraj.
'kocham cie nad zycie i nie wyobrazam sobie mojego zycia bez ciebie, nigdy zadna dziewczyna nie sprawiala mnie tak szczesliwego, dla mnie to nic nie zmienia nadal czuje co czulem i nadal che byz z toba ale jezeli to dla ciebie zbyt wiele, zrozumiem. Zadzwonie do ciebie wieczorem'- i wyszedl (tak, wzial zdjecie!)
A ja mam metlik w glowie, zostac z nim, nie zostac. Pchac sie w to czy wycofac. Z jednej strony to nic nie zmienia, nadal czuje do niego co czulam ale jestem zla ze to oni maja dziecko, ze ona nadal bedzie w jego zyciu.
Co robic?
- Dołączył: 2011-04-16
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2359
4 maja 2011, 18:29
> ALE NAJPIERW niech się upewni
> czy to jego dziecko
Hm... Wiecie co ja wiem, że jędze chodzą po tym świecie i niektóre naprawdę są zdolne łapać faceta na dziecko, aczkolwiek... Jeśli to naprawdę jego dziecko, nie uważacie, że zarządzenie wykonania takiego testu byłoby dla niej podlące..?
4 maja 2011, 18:32
napisalam to bo znam 3 przypadki panienek co tak chciały kogoś wrobić teraz wszystkiego się można spodziewać po dziewczynach
- Dołączył: 2011-03-10
- Miasto:
- Liczba postów: 202
4 maja 2011, 18:32
sam nie byl zachwycony ta wiadomoscia bo to wiele w tej sytuacji komplikuje ale powiedzial ze na pewno sie bedzie udzielal (za co go szanuje bo sa tacy co by zwiali na jego miejscu)
ne pewno jego, ta dziewczyne znam z widzienia, normalna porzadna- widzialam ja kiedys na imprezie u wspolnych znajomych, - zerwali jedynie dla tego, ze oboje stwierdzili ze 'to nie to'....
serce mowi zostan, mozg odejdz ....
![]()
4 maja 2011, 18:34
więc jeśli oboje twierdzą że to nie to to zaproponuj spotkanie i się dogadajcie jak go nie kocha to się zgodzi na alimenty odwiedziny i na to żebyście się oboje zaangażowali nie wierze że ona będzie z nim chciała być jak go nie kocha po za tym laska jest w 6 miesiącu tak to nie zdradził cie i nie ma wpływu na to już
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5060
4 maja 2011, 18:36
Ciezka sprawa, nawet gdybym baardzo kochala nie wiem czy potrafilabym to zniesc.
4 maja 2011, 18:39
Jeżeli na prawdę go kochasz przynajmniej spróbuj bo potem możesz żałować powiedz mu jasno że dajesz wam czas że chcesz spróbować
- Dołączył: 2011-05-02
- Miasto:
- Liczba postów: 465
4 maja 2011, 18:40
Nie możesz zapominać, że on Cię nie zdradził ani nie oszukał.Powiedział Ci od razu jak się dowiedział. Z tego co policzyłam, to dziewczyna zaszła w ciążę jak jeszcze byli razem. No i czy masz 100% pewności, że dziecko jest jego? Może jego była chce go tylko odzyskać. Dziecko już zawsze będzie w jego życiu, ale jeśli się kochacie to miłość wszystko wytrzyma. Mam nadzieje, ze wszystko się wam ułoży.
4 maja 2011, 18:43
> nie uważacie,
> że zarządzenie wykonania takiego testu byłoby dla
> niej podlące..?
Nie uważam.Facet ma prawo się dowiedzieć czy to jego dziecko czy nie.
- Dołączył: 2010-09-23
- Miasto: Łeba
- Liczba postów: 1460
4 maja 2011, 18:47
no dobra ale jak to mozliwe, że dziewczyna inie wiedziała że jest w ciąży, jak mogła tego nie zauważyć czy jakoś to chować przez 6,5 miesiąca? dlaczego dopiero teraz jego o tym powiadamia, coś tu jest naciągane, dziewczyna może kręcić