4 maja 2011, 08:40
to było dawno, poza tym śmierć kliniczna ma swój określony czas...więc po pewnym czasie można już określić zgon...
no a trumny od razu się tak nie zamyka..
- Dołączył: 2009-04-01
- Miasto: Xyz
- Liczba postów: 2248
4 maja 2011, 08:52
> ja oddaję swoje organy i tkanki do pobrania a
> potem już mi wszystko jedno :)
organy to się tylko pobiera jak zginiesz nagle w wypadku, a z trupa to raczej niekoniecznie...
4 maja 2011, 08:55
iLoveZombies - w sumie racja, ale.. oglądałam kiedyś dokument na temat osoby, która jest nieuleczalnie chora. Nie pamiętam nazyw tej choroby. Ale polega ona na tym, że człowiek najzwyczajniej w pewnym momencie popada w śpiączkę - raz na 2 godziny, raz na parę dni. Ta osoba opowiadała, że już kilkakrotnie budziła się przykryta workiem i oznaczona jako zwłoki. Nie da się zatrzymać tej choroby, a, według mnie, dla tej kobiety to są straszliwe przeżycia.
4 maja 2011, 09:21
Lenag0 - moze to narkolepsja? Ale jakis wyjatkowo drastyczny przypadek :( Szkoda mi tej kobiety, poprawna diagnoza w przypadku narkolepsji zajmuje srednio 15 lat, nic dziwnego ze zdarzaly sie pomylki i ogloszono zgon :( Moge sie mylic jesli chodzi o chorobe - nie slyszalam nigdy o tak ciezkim przypadku, ale na to wyglada.
Edytowany przez 4 maja 2011, 09:24
- Dołączył: 2011-04-02
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 257
4 maja 2011, 09:27
Ostatnio kolega mi opowiadał (ale nie wiem czy to prawda ;) ), że tak właśnie było podczas beatyfikacji Piotra Skargi. Jak otworzyli jego grób, to drewno było podrapane paznokciami, a ciało nienaturalnie poskręcane. No i nie beatyfikowali go bo stwierdzili, że umierając tam mógł mieć chwile zwątpienia albo klnąć na Boga ;)
- Dołączył: 2011-04-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 42
4 maja 2011, 09:37
To przerażające! w ogóle wizja śmierci jest straszna...
4 maja 2011, 09:38
Tam w tekście akurat zaznaczyli, że takie przypadki zdarzają się też w czasach współczesnych :( Może nie tak często jak kiedyś, ale jednak.
- Dołączył: 2011-02-04
- Miasto: Buenos Aires
- Liczba postów: 758
4 maja 2011, 10:31
no tak, bardzo ciekawe...
moze najpierw pomyslcie o tym, ze trumny nie sa zaopatrzone w system wentylacyjny ,,na wszelki wypadek" i pierwsze co to udusiłybyscie sie
wierutne bzdury, nie wierze w takie przypadki...
Edytowany przez SweetDreams22 4 maja 2011, 10:35
- Dołączył: 2011-04-02
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 257
4 maja 2011, 10:34
W Kill Billu tak było, więc to na pewno możliwe ;) :P
- Dołączył: 2011-02-04
- Miasto: Buenos Aires
- Liczba postów: 758
4 maja 2011, 10:35
> W Kill Billu tak było, więc to na pewno możliwe ;)
> :P
hehe, no na wszelki wypadek trzeba sie zawczasu uczyc techniki rozwalania piescią trumny,