- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 404
3 maja 2011, 21:40
Witam! Mam problem... Może miała któraś z Was podobny... Otóż, nie mogę, nie potrafię, mam blokadę przed "publicznym" uprawianiem sportu np.bieganie po osiedlu, siłownia, basen... Po prostu boję się wyjśc do ludzi poćwiczyć
![]()
uciekam tak jakby przed komantarzamia, nawet nie przed komentarzami tylko bardziej przed tym co inni sobie o mnie pomyślą"o jaka gruba, ledwo się rusza"(nie mam kondycji)itp... Co robić? Jak się przemóc?
![]()
W domu tylko na skakance skacze i hulahop kręce....a to za mało...
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 277
3 maja 2011, 22:11
ja też się wstydziłam i wiecie co zrobiłam, biegałam około 6 rano do parku :D ale i tak było parę osób,ale miałam ich gdzieś głęboko :P
na ulicy udawałam ,że idę sobie... jak "kończyła się" ulica to zaczęłam biegać
![]()
wiem! walnięta byłam
- Dołączył: 2009-06-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2596
3 maja 2011, 22:18
ja mam taką trasę , że widzę tylko samochody jadące w przeciwną stronę do mnie na górze na trasie ale i tak w głowie mam co oni sobie pomyślą. taka mała trauma ale powoli ją przezwyciężam :-)