Temat: Turcja

Kochani, za niecały miesiąc lecę do Turcji i powoli zaczynam się przygotowywać, żeby nic mnie nie zaskoczyło. W związku z tym pytanie do Was. Co warto jest tam kupić, niekoniecznie chodzi mi o pamiątki, ale bardziej o rzeczy codziennego użytku, co może być tańsze/lepsze/ciekawsze niż w Polsce? :-) I jakie są mniej więcej ceny różnych rzeczy?
Z góry dziękuję za porady!
Pasek wagi
O cenach nie wiem ale, z opowiadań mojej znajomej będą ci wciskać na ulicy wszystko co możliwe. Kupuj to - czego w Polsce nie ma i to co ci się podoba.

Nie zwracaj uwagi na to, ile co kosztuje, bo wystarczy być kobietą - i Twoja cena mimo wszystko przejdzie. :)

Ja, będąc rok temu w Turcji, chciałam sobie kupić szal. Taki typowy, kolorowy szal turecki. Normalnie kosztował on 45 euro. Trochę pokokietowałam, uśmiechnęłam się, puściłam oczko - i zapłaciłam 10 euro. :) 

warto kuîc troche ubran naprawde sa swietne :)
Pasek wagi
Nie kupuj nic po takiej cenie ,jaką oni chcą ,wszystko da się wytargować ,to jest wręcz ich.. rozrywka :)
Pasek wagi
zalezy gdzie bedziesz w antalii sa bardzo drogie rzeczy ale warto isc na rynek i tam sobie poogladac rozne rzeczy placic mozna w euro lub w tureckich lirach :) zamien przed wyjazdem gotowke napewno sie oplaca :) ja tak zrobilam :) bedzei taniej :) np 50 e na dzisiejszy dzien to 113 lirow a to sporo jak na turcje  :)
Pasek wagi
na bazarach to głównie targowanie i zaczepianie ludzi przechodzących obok stoisk, trzeba uważać :)
koleżanka żałowała jednego-że zabrała ze sobą ubrania z Polski. Stwierdziła, że gdyby tylko miała miejsce w bagażu to wykupiłaby wszystkie ciuchy
Zazdroszczę ;( ja byłam w Turcji 3 lata temu. Kocham ten kraj i chciałabym tam wyjechać na stałe..
Ja polecam chałwę (oczywiście jak lubisz ;) ) i targuj się z nimi jak najwięcej i dużo się uśmiechaj ;D  i tak jak wyżej dziewczyny pisały,  kupuj tylko to czego nie można kupić w Polsce albo tam jest tańsze, aa i uważaj na podróbki ;))
Jak ja byłam tam kupiłam sobie za śmieszne pieniądze zegarek, takie duże. W Polsce jeszcze tego nie bylo dopiero po jakimś czasie zaczęły się pokazywać i w porównaniu do Polskich cen tam kupiłam za grosze :) wiec trzeba szuukać różnych okazji ;) np. biżuteria, jak Ci się uda możesz dużo taniej kupić coś z białego złota niż w Polsce tylko też musisz się targować ;) nawet u jubilera. Kupiłam sobie śliczną zawieszkę i sądzę że tutaj dałabym z 2 razy tyle ;)

trzeba sie targowac, za zegarek za ktory facet chcial 250euro zapłaciłam 50 :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.