3 maja 2011, 18:10
Pytanie dotyczy waszych osobistych odczuc na ten temat.
W jakim wieku osoby mlode dostaja od spoleczenstwa cos w stylu przyzwolenia na seks, kiedy przestaje sie mowic, ze ktos jest za mlody, ze jest jeszcze dzieckiem? Kiedy rodzice powinni przyjac do wiadomosci, ze ich dziecko prowadzi zycie seksualne? Kiedy przestaje to byc pojmowane jako glupie i zle? W jakim stopniu rodzice powinne 'na luzie' do tego podchodzic? Czy powinni pozwalac, by dziecko robilo 'to' w ich domu? Jesli tak to w jakim wieku?
3 maja 2011, 21:45
...
Edytowany przez rushia 23 maja 2011, 18:13
- Dołączył: 2011-03-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1075
3 maja 2011, 21:47
mój pierwszy raz był gdy miałam ok. 16-17 lat. była to decyzja przemyślana, i nie żałuję tego. zrobiłam to z chłopakiem z którym byłam ponad 2 lata, ufałam mu nadal tak jest. jesteśmy ze sobą 5 lat jest nam dobrze i nie uważam, że wtedy byłam dającą dupy, nic nie wiedzącą pustą nastolatką. Myślę, że to indywidualna sprawa psychiki.
- Dołączył: 2011-03-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1075
3 maja 2011, 21:52
> No to powiedzmy na moim przykladzie. Jestem z
> chlopakiem 1,5 roku, mam 19 lat i powiedzmy ze
> dowiaduje sie o tym ze rozpoczelismy zycie
> seksualne ktos z rodziny (no raczej mojej bo on ma
> 23 lata i jego rodziny raczej to nie zdziwi) i co,
> byliby w szoku? Mowiliby, ze po*ebalo glupia
> gowniare?:P No wiem ze to zalezy od rodziny, ale
> powiedzmy ze mowimy o przecietnych rodzicach
hmm. no cóż chyba nie ma przeciętnych rodziców, moja mama akurat powiedziała mi, że domysla się, że uprawiamy seks, chłopak nocuje u mnie co weekend i ja u niego, nie mamy żadnych problemów z tym związanych. ale są rodzice którzy nie dopuszczają tego do siebie. jest to trochę skomplikowana sprawa. nie ma jednej odpowiedzi. ale oczywiście jest tak teraz po 5 latach związku wiadomo jak miałam 15 lat chłopak nie zostawał na noc. śpi u mnie od ok 18 roku życia i wtedy rodzice przeprowadzili ze mną rozmowę. :)
Edytowany przez zabcia1991 3 maja 2011, 21:55
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1341
3 maja 2011, 22:11
sprawa wieku to zupełnie indywidualna sprawa, u mnie od 15/16 roku życia chłopak spał u mnie na luzie, no ale bylismy ze sobą wtedy już troche dłużej.
Edytowany przez Patusia511 3 maja 2011, 22:11
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 277
3 maja 2011, 22:14
a nie chcecie tego "zostawić" po ślubie??
moja kumpela swój pierwszy raz przeżyła po ślubie , mówi że nie żałuje i warto było poczekać :D
- Dołączył: 2011-02-07
- Miasto: Leeds
- Liczba postów: 104
3 maja 2011, 22:17
jak dla mnie najodpowiedniejszy wiek to od 19lat w zwyż.
Natomiast co do kwestii czy rodzice powinni przyzwalać na seks we własnym domu - zależy czy pod ich nieobecność czy ich pobytu w innym pokoju. Bo to drugie w ogóle w grę nie wchodzi...
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1341
3 maja 2011, 22:21
vainilla a dlaczego by nie? hehe
3 maja 2011, 22:21
...
Edytowany przez rushia 23 maja 2011, 18:13
- Dołączył: 2009-03-22
- Miasto: Kozia Wola
- Liczba postów: 2367
3 maja 2011, 22:24
mam jeszcze jedną uwagą do do akceptacji społecznej spraw seksu
ponownie wracam do tego że wiek nie ma z akceptacją nic wspólnego
POLSKIE społeczeństwo jako społeczeństwo katolickie akceptuje (jeżeli już) seks MAŁŻEŃSKI i najlepiej uprawiany wyłącznie w celu prokreacji
seks przedmałżeński czy to w wieku 16 czy 20 czy 40 lat nie jest pochwalany i akceptowany