Temat: Życie seksualne

Pytanie dotyczy waszych osobistych odczuc na ten temat.

W jakim wieku osoby mlode dostaja od spoleczenstwa cos w stylu przyzwolenia na seks, kiedy przestaje sie mowic, ze ktos jest za mlody, ze jest jeszcze dzieckiem? Kiedy rodzice powinni przyjac do wiadomosci, ze ich dziecko prowadzi zycie seksualne? Kiedy przestaje to byc pojmowane jako glupie i zle? W jakim stopniu rodzice powinne 'na luzie' do tego podchodzic? Czy powinni pozwalac, by dziecko robilo 'to' w ich domu? Jesli tak to w jakim wieku?
kiedy dla spoleczenstwa staje sie to normalne....
masz poczucie humoru hihihi.??
  seks normalny dla społeczeństwa? ja mam wrażenie, że seks jest dla społeczeństwa nigdy nie był i nie będzie czymś  normalnym nie ważne w jakim wieku  jest osoba go uprawiająca , jest to dziedzina społecznie wyszydzana i wykpiwana ,  czasem  mam wrażenie że bardziej akceptowane społecznie są bójki czy libacje alkoholowe  a seks NIE 
...
mój pierwszy raz był gdy miałam ok. 16-17 lat. była to decyzja przemyślana, i nie żałuję tego. zrobiłam to z chłopakiem z którym byłam ponad 2 lata, ufałam mu nadal tak jest. jesteśmy ze sobą 5 lat jest nam dobrze i nie uważam, że wtedy byłam dającą dupy, nic nie wiedzącą pustą nastolatką. Myślę, że to indywidualna sprawa psychiki.
> No to powiedzmy na moim przykladzie. Jestem z
> chlopakiem 1,5 roku, mam 19 lat i powiedzmy ze
> dowiaduje sie o tym ze rozpoczelismy zycie
> seksualne ktos z rodziny (no raczej mojej bo on ma
> 23 lata i jego rodziny raczej to nie zdziwi) i co,
> byliby w szoku? Mowiliby, ze po*ebalo glupia
> gowniare?:P No wiem ze to zalezy od rodziny, ale
> powiedzmy ze mowimy o przecietnych rodzicach

hmm. no cóż chyba nie ma przeciętnych rodziców, moja mama akurat powiedziała mi, że domysla się, że uprawiamy seks, chłopak nocuje u mnie co weekend i ja u niego, nie mamy żadnych problemów z tym związanych. ale są rodzice którzy nie dopuszczają tego do siebie. jest to trochę skomplikowana sprawa. nie ma jednej odpowiedzi. ale oczywiście jest tak teraz po 5 latach związku wiadomo jak miałam 15 lat chłopak nie zostawał na noc. śpi u mnie od ok 18 roku życia i wtedy rodzice przeprowadzili ze mną rozmowę. :)
sprawa wieku to zupełnie indywidualna sprawa, u mnie od 15/16 roku życia  chłopak spał u mnie na luzie, no ale bylismy ze sobą wtedy już troche dłużej.
a nie chcecie tego "zostawić" po ślubie??
moja kumpela swój pierwszy raz przeżyła po ślubie , mówi że nie żałuje i warto było poczekać :D

jak dla mnie najodpowiedniejszy wiek to od 19lat w zwyż.
Natomiast co do kwestii czy rodzice powinni przyzwalać na seks we własnym domu - zależy czy pod ich nieobecność czy ich pobytu w innym pokoju. Bo to drugie w ogóle w grę nie wchodzi...

Pasek wagi
vainilla a dlaczego by nie? hehe
...
mam jeszcze jedną uwagą do do akceptacji społecznej spraw seksu
ponownie wracam do  tego że wiek nie ma z akceptacją nic wspólnego
POLSKIE społeczeństwo jako społeczeństwo katolickie akceptuje (jeżeli już) seks MAŁŻEŃSKI i najlepiej uprawiany wyłącznie w celu prokreacji 
seks przedmałżeński czy to w wieku 16 czy 20 czy 40 lat nie jest pochwalany i akceptowany

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.