- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 maja 2011, 23:48
Hej mieszkam w tym miescie od 5 lat .Nie nalezalam do tej pory do strachwilich osob .Jednak ostatnio chyba sie to zmienilio.Coraz czasciej na ulicy widze dziwne rzeczy.Nie chodze wieczorami sama ogolnie gdy jest ciemno.Ale w bialy dzien w przeciagu niedlugiego czasu widzialam jak na srodku mojego miasta pan ok36 lat byl z kobieta wygladali na malzenstwo ona w wieku podobnym bil drewniana raczka od parasolki po twarzy innego przechodnia .Nikt nie pomogl z innej strony ja tez.Tyle ze ja jestem kobieta i sie boje poprostu .Dziwi mnie zachowanie zony tego bijacego poniewaz jak juz jej mem skonczyl tamtego lac bo sie zalal doszczetnie krwia odeszli kawalek a ona krzyknela ty...jestes mi za parasolke winien....Nie chodzi nawet o powod takiego zachowania ale czy ja musze na to patrzec?
Innego razu wychodze z supermarketu a tam leja sie tak ze prawie we mnie wpadli.
Duzo bym mogla sytuacji dziwnych ktorych widzialam opowiadac bo nawet moja kolezanka zostala tu skopana i pobita ...ukradli jej telefon .
Dzis weszlam na portal swojego miasta i dowiedzialam sie ze o godzinie 15 czyli w bialy dzien na przystanku autobuswym na zadym uboczu zabito nozem 22latka.Przerazilo mnie to bo chlopak byl w moim wieku.
Zaczelam sie zastanawiac nad noszeniem czegos w torebce dla samoobrony.Noiscie cos takiego?Co doradzacie?Czujecie sie w swoim miescie bezpieczni?
2 maja 2011, 23:55
2 maja 2011, 23:56
3 maja 2011, 00:13
Ja swojego czasu chodziłam z gazem i niby czułam się pewniej, wystarczy zeby ktoś do mnie podszedł i bym tym gazem go potraktowała. Tak zrobiła moja znajoma, koleś złapał ją za rękę a ona walneła mu gazem, co sie później okazało on chcial zapytać o godzine...
No ale fakt faktem coraz gorzj dzieje się na naszych ulicach i staram się sama nie wychodzić, gdy nie musze.
3 maja 2011, 00:26
faktycznie nieciekawie z ta twoja kolezanka.
Starasz sie nie wychodzic jak nie musisz a znajomi?spacer?kurcze no
3 maja 2011, 01:16
3 maja 2011, 01:55
3 maja 2011, 02:22
3 maja 2011, 02:51
3 maja 2011, 08:02