Temat: mandat za jazdę bez biletu ;-)

No właśnie, macie jakieś doświadczenia w tym temacie, udało Wam się uniknąć płacenia pokaźnej sumki za jazdę bez biletu?
Istnieje możliwość "wybicia" sieciówki z datą wcześniejszą aniżeli wystawiony był mandat?

pozdrawiam :)
daj znać czy ściema z portfelem wyszła :) tez jestem ciekawa. Mnie też by to przekonało :)
Jakiś czas temu też miałam taką przygodę, byłam pewna że mój bilet jest jeszcze ważny, przy kontroli okazało się że dzień wcześniej skończyła się jego ważność i dowalili mi 200 zł!! Jeszcze tego samego dnia kupiłam nowy bilet i anulowali mi mandat, zapłaciłam jedynie 10zł;)
lepiej od razu zapłacić, szkoda dodatkowych problemów. 
A mnie złapali ale się wykręciłam kanarowi(fajny młody chłopak).W podziękowaniu cmoknęłam go w policzek i wyszłam z autobusu .hihihi.
Pasek wagi
Ja miałam zapłacic od razu 10zl albo 100zł w ciągu 7 dni za brak legitymacji więc zaplaciłam;)ale wiem że duzo osób nie podaje prawdziwych danych i nic nie robią;/
> Ja miałam zapłacic od razu 10zl albo 100zł w ciągu
> 7 dni za brak legitymacji więc zaplaciłam;)ale
> wiem że duzo osób nie podaje prawdziwych danych i
> nic nie robią;/

tylko, że za podawanie fałszywych danych niestety jest kara, i to nie mała, więc to tylko do czasu.
U mnie jak kanar złapie to albo jakiś dowód z którego spisują dane, ale na policje i policja 'wyciąga' te dane. Innej opcji nie ma.
Pasek wagi
Nawet nie ryzykuję jezdzić bez biletu w moim "drogim" mieście.Kara kosztuje 277zł.
W przypadku,gdy komuś się zapomni i zostawi sieciówkę w domu a ma aktualna
moze przyjść i pokazać ale za to tez się płaci -20zł.

Aaa. I nawet tym,że nie musze pokazywać dowodu tożsamości kontrolerowi też sie zabezpieczyli.Jeżdżą często z Policją
a takowym pokazywać dokumenty jest obowiązek.
wiosnawiosna..miałam podobną sytuację i zaraz na drugi dzień załatwiłam bilet miesięczny z datą wcześniejszą,złożyłam odwołanie i zapłaciłąm tylko opłatę manipulacyjną.To było 2 lata temu.
Z tego co wiem bilety miesięczne mają numery seryjne i dostarczane są do kiosków chyba co dwa dni...
Tak mamy we Wrocławiu:)
Wątpię jednak aby na chwilę obecną pani w kiosku była na tyle uprzejma. We Wrocku nie robią juz takich przekretów bo są za to duże kary oraz cofniecie mozliwości sprzedazy biletow miesiecznych.
Zapłać bilet i po krzyku...

Pasek wagi
aaaa...i jeszcze jedno...radze zapłacic. Nikt nie zapomina o nie zapłaconych mandatach. Moze byc tak,ze za pare lat po prostu ściągną Ci pieniądze z konta. Karne odsetki,koszty postępowania sądowego plus koszty komornicze. Będzie to niemała kwaota.Zapłać bilet!!!
Pasek wagi
Ja kiedyś byłam na pieszej pielgrzymce do Wilna. Już w Wilnie były 3 dni na zwiedzanie. I przez ten czas jeździłyśmy z siostrą i 2 koleżankami non stop na gapę. A tam jest nie ciekawie, wywożą Cię gdzieś za miasto na 24 h i duża kara. Mieliśmy kontrolę ostatniego dnia na ostatnim przystanku gdzie wysiadaliśmy. Panika, co tu zrobić. Pokazaliśmy kontrolerom identyfikatory z pielgrzymki, tak patrzyli, patrzyli, nie wiedzieli co to (nie znali polskiego, po angielsku nie szło się z nimi dogadać) i puścili nas wolno;) Wszyscy w mpku patrzyli na nas jak na vipów co mają przejazdy za darmo i magiczne identyfikatory hihih.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.