Temat: Czy wy też macie taka toksyczna atmosferę w pracy

Pracuje od roku w pewnej firmie i już mam dość. Siedzę w biurze z czterema innymi dziewczynami, ale już nie wytrzymuje bo delikatnie mówiąc koleżanki z pracy za miłe nie są. Jedna najstarsza, pewnie z głębokimi kompleksami jest tak wredna, złośliwa że cud że ja ten jad nie zabił jeszcze. Aż strach się odezwać by nie rzuciła jakieś kasliwej uwagi lub nie wyśmiała. I robi to w tak milutki wręcz wyrafinowany sposób że niewiadomo jak odpowiedzieć. Druga tepa i pusta jak beben a najwięcej ma do powiedzenia ze wszystkich. Ma swoje mądrości na każdy temat. Dobrze zdania skleić nie umie ale wykłóca się o wszystko. Napieprza bez przerwy i bez sensu i aż dziw że ja ten ryj nie boli. Chwali się bogactwem a jezdzi starym gratem za tysiąc zł. No śmiech. Głowa mnie boli od tego pieprzenia. 

Trzecia przemadrzala i męcząca. Meczy mnie opowieściami o swoich dzieciach, pokazuje zdjęcia tych paskudnych bachorow jakby mnie to obchodziło. Nawet śniadania zjeść spokojnie nie mogę. 

I złośliwe uwagi niby nie do mnie a wiem że aluzja do mnie" jak się żre jak świnia to się tak wyglada", "niektórzy faceci mają wywalone na swoje dzieci"  mam nadwagę a mąż mój pracuje w delegacjach i jest w domu mało. 

Czwarta obrabia dupe każdemu a w twarz milutka. Napewno gdy ostatnio mnie nie było bo byłam chora obrobiły mi dupe jak nie wiem. Żadna w twarz mi nic nie powie a wystarczy że jakaś wyjdzie do ubikacji już jest obrabianie dupy. Serio. 

Mam dość muszę tego jazgotu słuchać całe dnie. Jedna dziewczyna chyba z nich najfajniejsza już się przeniosła do pokoju obok ale tam nie ma już miejsca. 

Rzuciłabym ta prace ale jest lekka i dobrze płatna. Jak żyć? 

SzczuplaNaZawsze2020 napisał(a):

 Jeśli ktoś cię denerwuje, to tak naprawdę denerwuje cie cecha, która sama posiadasz. A po tym co napisałaś, widać, ze swieta nie jesteś. Moja rada:  staraj się znaleźć w każdej z tych koleżanek choćby jedna pozytywna cechę. I może troche wyluzuj? 
  ciekawe 

Derima napisał(a):

Berchen napisał(a):

Derima napisał(a):

mlodapanna2020 napisał(a):

Przez ten post pokazujesz, ze tez jestes toksyczna osoba...U mnie w pracy jest duzo ludzi, ale nie ma zadnych nieprzyjemnych sytuacji, nikt nikogo nie obgaduje (albo ja o tym nie wiem), minimum 2 razy w tygodniu spedzalismy wspolnie przerwy. Teraz mamy kontakt tylko online, bo pracujemy zdalnie i za soba tesknimy... Moze nie kazdy kazdego uwielbia, ale kazdy kadego toleruje i dobrze traktuje :) Szacunek musi byc.
czemu toksyczna? Bo chce pracować w spokoju? 
przyznam ze tez tak odebralam twoj opis wspolpracownic. Jezyk jakiego uzywasz swiadczy tylko o tobie, nie o innych, promieniuje z tego postu prostactwo , brak kultury. Nie jest mozliwe ze na zywo raptem jestes kim innym, kims empatycznym, sympatycznym. To po prostu sie wyklucza. Pracowalam i pracuje z kobietami, tez nie wszystkie lubie, jednak jak jakas wpadnie na pomysl pokazac mi wnuczka jaki im sie urodzil to nie przyszloby mi do glowy nazywac go nawet w mysli bachorem itp.
Na co dzień jestem miła i uprzejma. Troche mi się ulało bo mam dość słuchania tych pierdół. Fajnie byłoby pogadać o czymś ciekawym, zainteresowaniach, hobby, o tym co się obejrzało ostatnio w TV a nie tylko obgadywanie i jechanie na kogoś. Jest trochę tak że na początku jak siedzisz koło kogoś 40 i więcej godzin tygodniowo jest ok, po 3 miesiącach przeszkadza Ci jego kaszel a po roku że wogole jest. [/quote]

fakt ze pracujac w burze 11 lat mialam tego serdecznie dosc - tez w cztery w jednym pokoju po dwa burka naprzeciw siebie - czasami wymagalo cwiczenia cierplwosci. W pewnym momencie zaczelam wychodzic z innymi na papierosa mimo ze nie pallam, ale smierdzialo okropnie wiec nie pomoglo, hahaha. Postanowilam wiec zmienic zawod, zrobilam inne wyksztalcenie i odeszlam bardzo zadowolony.

Jak dobrze ze pracuje z czterema facetami...

Ja z ludźmi obok których siedzę w pracy, a raczej siedziałam bo ich juz nie ma, też nie miałam dobrego flow, ale koleżanki w innych zespołach sa spoko. Chodzę z nimi na herbatę, a przy biurku skupiam się na pracy. Polecam to samo 🙂

Ciekawe jak Ty sama wpisujesz się w to towarzystwo i co o Tobie każda z tych koleżanek by powiedziała... Nie wierzę, że wszystkie cztery są takie złe, a tylko Ty jedna dobra. Myślę że sporo wynika z Twojego nastawienia. To mało prawdopodobne trafić na samych kiepskich współpracowników. Tym bardziej, że z tego co piszesz to nie jest tak, że są one cztery w jakiejś zmowie przeciwko Tobie. Tylko każda z osobna Ci nie pasuje w inny sposób. 

Bąka walnij i niech sie kłócą która to 😂 a powaznie to jesli cos Cie wnerwia dlaczego siedzisz cicho? Polecam mowic otwarcie jesli cos Cie denerwuje. Pozwalaja sobie na tyle na ile widza, ze moga. Odetchnij, w pracy zajmuj sie praca ale nie pozwalaj sobie wchodzic na glowe. Widac po wpisie, ze juz masz serio dosc bo "jad" tez sie wylewa. Ochlon, nabierz do tego dystansu. Nie daj sie i powodzenia

Pasek wagi

W 4 osobach nie znalazlas zadnej pozytywnej cechy? Czy to nie jest tak, ze przyszlas tu do pracy jak one juz byly ze soba zaznajomione i nagle pojawila sie pańca ąę i nic jej nie pasuje, wtedy nie dziwne ze jadą po tobie. Moze na początku znajomosci była jakaś spina i tak jak Ty ich nie lubisz tak one i Ciebie. Tylko gdybam. 

Z drugiej strony - poszlaś tam do pracy a nie na plotki, więc jeśli atmosfery nie da sie naprawić (a moze da? tylko trzeba zluzować poślady), to wykonuj swoją pracę i nie wchodz w żadne słowne utarczki. 

Pasek wagi

widocznie do nich nie pasujesz. przychodź do pracy po prostu pracować, a nie szukać znajomych. albo zmień pracę. bo ludzi nie zmienisz, 

Ciekawe jakie zdanie o atmosferze w pracy mają Twoje koleżanki. 

Wiesz, to jest coś co jest między ludźmi,  co tworzy się wspólnie. To zależy także od Ciebie 

raz pracowalam z jedna taka, wiem dlaczego byla taka zlosliwa, zazdrosila wszystkiego wszystkim. na mnie tez sie jakos uwziela, ale chyba fakt ze nie specjalnie sie nia przejmowalam, a w zyciu mi sie akurat dobrze ukladalo to jeszcze bardziej mnie cisnela. dobrze, ze tylko 6 mc musialam tam wytrzymac ... ale bede ja dlugo wspominac. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.