- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
1 maja 2011, 20:41
Co zrobić by znowu chciało się żyć?
:(
1 maja 2011, 21:13
A nie da się porozmawiać? Szczera rozmowa działa cuda.
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
1 maja 2011, 21:17
rozmawiałam :(
i właśnie się dowiedziałam,że
"tej osoby już nie ma, że ją zniszczyłam" :((((
- Dołączył: 2008-08-29
- Miasto: Ashbourne
- Liczba postów: 1372
1 maja 2011, 21:19
Znając życie pewnie chodzi o zdradę??Jak ja miałm jakieś problemy to wychodziłam z przyjaciółką do knajpy na dobry obiad i kilka kiliszków wina.Humor od razu lepszy, trzymaj się...
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
1 maja 2011, 21:29
nie - to nie zdrada -a na pewno nie fizyczna
to jest tak skomplikowane,że ciężko wyjaśnić :(((((
- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto: Karpacz
- Liczba postów: 6
1 maja 2011, 21:34
Moze zadzwon do przyjaciolki, porozmawiaj z nia albo sie z nia spotkaj. mi pomaga :)
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
1 maja 2011, 21:38
właśnie ta depresja spowodowana jest tym,że tego nie da się naprawić :((((
najłatwiej byłoby się nigdy nie obudzić :((((((
1 maja 2011, 21:41
E tam...taka ucieczka to tylko kierunek do wygodnictwa. Postaw sobie za cel...że pogadasz o tym z kimś zaufanym. przeanalizujecie za i przeciw i tak drobnymi kroczkami ku.....jasnej stronie....życia.
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
1 maja 2011, 21:45
gdybym miała kogoś takiego nie szukałabym wsparcia na forum :((((
gorzej być chyba nie może :(((((
- Dołączył: 2008-06-12
- Miasto: Labirynt
- Liczba postów: 3356
1 maja 2011, 22:50
Zawsze może byc gorzej. Pomyśl, że to "zwykły" dół, a nie depresja. Depresja jest chorobą i się ją leczy:)