Temat: Kwiaty balkonowe (wschód)

Hej, mam pytanko do osób doświadczonych. Od zeszłego roku mieszkam w bloku i zamarzyło mi się mieć kwiatki na balkonie. balkon jest na wschód, do godziny 12 słoneczny. Balkon malutki. Jakie kwiatki polecacie? Jaką ziemię, nawóz? Kiedy sadzić i jakie doniczki są najlepsze. Myślałam o niecierpkach. Może jakieś rady dla początkującego ogrodnika, który nigdy niczego nie sadził? :)

Pasek wagi

Smagliczka wisząca - uwielbiam! Wystarczy, że rano podlejesz i nic więcej nie musisz robić. Z białymi, drobnymi kwiatkami pięknie wygląda; szybko rośnie. Kwitnie caluteńki czas (od maja do października). Po prostu masz wielką, białą, pachnącą kulę. Dodam, że ma słodki, miodowy zapach. Baaaardzo fajny. Polecam!!!

Pasek wagi

Ja najczęściej mam surfinie (nie cierpię pelargonii) i begonie, czasem też jakieś iglaki. Surfinie i begonie kwitną mi cały czas do jesieni.

balkon od wschodu przerabiałam surfinii, pelargonie, niecierpki i bratki - wszystkie się sprawdziły. Dodatkowo podlewalam nazwizen do kwitnących balkonowych. 

Ja mam zawsze pelargonie i surfinie :) 

Balkon od wschodu daje Ci naprawdę duże możliwości. Większość kwiatów będzie się tam czuła dobrze. Ja polecam Ci pelargonie. Mają wiele odmian, zwisających i rosnących w górę. Najczęściej można je kupić w różnych odcienoach, czerwieni, różu, białe i łososiowe. Są banalnie łatwe w uprawie, nie potrzebują specjalnej zimi, czy "dobrej ręki". Wystarczy je od czasu do czasu zasilić nawozem do roślin kwitnących, a i bez tego sobie poradzą. Doniczka nie musi mieć drenezu. 

Surfinia są piękne, ale trudniejsze w uprawie. Jeśli lubisz lwiaty, to warto spróbować. Do surfinia najlepiej kupić specjalna zimie dedykowana tym kwiatom (jest kwasniejsza od uniwersalnej) i nawóz do surfinii. Te kwiaty lubią rosnąć w białych doniczkach, bo one się mniej nagrzewają, przez co nie przegrzewają im się korzenie. Nie lubią nadmiernego polewania. Pelargonia to przezyje, surfinia nie. Podlewać trzeba w zależności od temperatury, ale najlepiej każdego dnia troszke. Doniczka musi mieć drenaz.  Warto też opryskać odpowiednim opryskiwanie dwa razy w sezonie. Należy też pamiętać o odrywaniu przekwitlych kwaitow razem z tą szypułka (nie wiem czy dobrze określiłam, mam nadzieje, że rozumiesz). Surfinia nie lubią też deszczu i nadmiaru wilgoci. To ja zabija.  Jeśli jest mokry rok, to średnio się udają. Oczywiście, jeśli nie spełnisz tych wszystkich warunków, to nie znaczu, że surfinia nie będzie rosła. Pewnie będzie, ale nie będzie kwitła jak szalona. 

W miarę łatwe w uprawie są też begonie, ale z nimi nie mam zbyt dużego doświadczenia, bo niezbyt mi się podobają. Na pewno nie lubią przelewania i doniczka powinna mieć otwory i podstawkę. 

W donicy hodowałam też niskie aksamitki. Łatwe w uprawie, tylko trzeba bardzo często podlewać, szczególnie w upały. 

Pięknie wygląda również fuksja, ale ja sama jeszcze jej nie nie hodowałam, więc nie wiem, czy jest trudna l

Na balkonie warto też uprawić zioła np bazylię, miętę. To przyjemne z pożytecznym. Ładnie pachną i przydadzą się w kuchni. Uprawa banalnie prosta. Wystarczy odpowiednio podlewać. Zioła lubią dużo wody, bo mają dużo liści - duża powierzchnia parowania. Lubią też nawożenie. Najlepiej nawozić naturalnym biohumusem. 

A kiedy sądzić? Kwiaty kupisz z początkiem maja na targu, w ogrodniczym, w szkółkach lub marketach. 

Kupujesz kwiatek, ziemie, przesadzasz do docelowej doniczki i podlewasz. Nawóz zaczynasz dodawać gdzieś z tak min. po tyg, lub 10 dniach, bo przy przesadzaniu korzeniu mogly zostać uszkodzone. 

Na balkonie dadzą rady również iglaki. Jesienią możesz zrobić sobie dekoracje z iglaków, wrzosów i dyń :) 

Pasek wagi

Ja zwykle mam na parapetach surfinie, czasem pelargonie, choć te zdecydowanie mniej lubię.  Doniczki ustawiam od wschodu, zachodu i południa. Zwykle wszędzie trzymają się dobrze, najbardziej trzeba uważać na te od południa, bo łatwo je ususzyć (surfinie). Raz miałam też petunie, ale te są zdecydowanie mniej odporne na warunki, więc zrezygnowałam. Możesz też spróbować begonie, tylko przy nich trzeba uważać by nie podlewać na liście, bo będą brązowieć. 
Kwiaty w doniczkach zasilam nawozem do kwiatów kwitnących.
Nigdy dokładnie nie pamiętam kiedy się sadzi, ale myślę, że jakoś w pierwszej połowie maja. 
A jakie doniczki najlepsze? Myślę, że nie ma tutaj wielkiej różnicy, ja sadzę w takich podłużnych, bo akurat takie mi na parapety pasują, ale sadziłam też w takich dużych, kwadratowych i stawiałam przed domem. Było OK, tylko wtedy wkładałam coś na dno lub wsypywałam piasek, żeby nie było trzeba aż tyle ziemi. 

Pasek wagi

Kupilam wczoraj skrzynkę balkonowa i 7 sadzonek smagliczki. W skrzynce zrobiłam dziury, wysypalam keramzytem dla drenażu, wsadziłam sadzonki z ziemią do kwiatów. Czy one mogą tak być cały czas na balkonie? Do południa jest fajne słońce, ale potem w cieniu mam wrażenie, że je smaga.  Myślałam, żeby może po południu i nocą zapewniać im jakieś lepsze warunki, osłonić od wiatru przynajmniej. Doradźcie, please!🙂

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.