Temat: Kryminologia czy psychologia sądowa jako studia.

Hej,

Chciałabym poznać Waszą opinię, co lepsze. Myślę poważnie nad wyborem któregoś z tych kierunków. Albo 5-cio letnia psychologia, a potem specjalizacja więzienna/sądowa, albo kryminologia I stopień i kryminalistyka na II. Zależy mi na ciekawej pracy, która daje jak największą różnorodność - stąd zainteresowanie sprawami kryminalnymi. Co lepsze Waszym zdaniem? Czy macie jakiś jeszcze pomysł na niecodzienną pracę tego typu? (Ps. Nie chce być prawnikiem/sędzią/prokuratorem).

Jakie jest Wasze zdanie, co byście wybrały? 

I może macie jakieś opinie o Uniwersytecie Gdańskim, bo tam planowałam iść :)

Z góry dzięki!!

A wiesz gdzie chcesz pracować i czy po tym będziesz mieć pracę. Jakiś czas temu szukałam do siebie do kserowania, kilka dziewczyn było po kryminologii. Mój kierunek jest z dupy wyciągnięty i nie pracuję w zawodzie- musiałam się przebranzowić. Może szkoda czasu?

Dobrze, że nie chcesz być prawnikiem/sędzią/prokuratorem, bo po kryminologii czy kryminalistyce żadnym z nich nie zostaniesz ;) Ja bym wybrała psychologię, bo po kryminologii czy kryminalistyce to chyba ciężko o jakąkolwiek pracę. Kryminologia to taka psycjologia/socjologia sfokusowana na sprawców przestepstw. Czyli bardziej jako uzupełnienie ogólnej psychologii (chyba, że będziesz pracować naukowo). Kryminalistyka to raczej dziedzina dla policji. Nie wiem po co i w jakiej pracy ma się to komuś przydać (no bo co, zostaniesz Krzysztofem Rutkowkim? :D). 

A o jakiej pracy myślisz? 

DeadRoses napisał(a):

Hej,Chciałabym poznać Waszą opinię, co lepsze. Myślę poważnie nad wyborem któregoś z tych kierunków. Albo 5-cio letnia psychologia, a potem specjalizacja więzienna/sądowa, albo kryminologia I stopień i kryminalistyka na II. Zależy mi na ciekawej pracy, która daje jak największą różnorodność - stąd zainteresowanie sprawami kryminalnymi. Co lepsze Waszym zdaniem? Czy macie jakiś jeszcze pomysł na niecodzienną pracę tego typu? (Ps. Nie chce być prawnikiem/sędzią/prokuratorem).Jakie jest Wasze zdanie, co byście wybrały? I może macie jakieś opinie o Uniwersytecie Gdańskim, bo tam planowałam iść :)Z góry dzięki!!

Pewnikiem, sędzią czy prokuratorem po tym na pewno nie będziesz 😂 więc tym lepiej, że nie chcesz. Może się naoglądałaś seriali, a może Cię to interesuje. Sama się zastanów co wolisz.

rubi200 napisał(a):

Dobrze, że nie chcesz być prawnikiem/sędzią/prokuratorem, bo po kryminologii czy kryminalistyce żadnym z nich nie zostaniesz ;) Ja bym wybrała psychologię, bo po kryminologii czy kryminalistyce to chyba ciężko o jakąkolwiek pracę. Kryminologia to taka psycjologia/socjologia sfokusowana na sprawców przestepstw. Czyli bardziej jako uzupełnienie ogólnej psychologii (chyba, że będziesz pracować naukowo). Kryminalistyka to raczej dziedzina dla policji. Nie wiem po co i w jakiej pracy ma się to komuś przydać (no bo co, zostaniesz Krzysztofem Rutkowkim? :D). A o jakiej pracy myślisz? 

Po pierwsze: Sfokusowana? Poważnie? Ja rozumiem jakieś słowa którym brakuje odpowiedników, ale myślałam że "fokusowac" to występuje tylko w parodiach o pracownikach korpo.

Po drugie: nigdzie nie napisała że to ma być praca po kryminologii/psychologii. Napisała że te kierunki rozważa i zapytała czy ktoś ma pomysły na inną pracę w tym kierunku. Po co ta chamska krytyka?

Napisz co konkretnie chcesz robić nie jaki zawód wykonywać, ale na czym Twoja praca miałaby polegać. 

agazur57 napisał(a):

A wiesz gdzie chcesz pracować i czy po tym będziesz mieć pracę. Jakiś czas temu szukałam do siebie do kserowania, kilka dziewczyn było po kryminologii. Mój kierunek jest z dupy wyciągnięty i nie pracuję w zawodzie- musiałam się przebranzowić. Może szkoda czasu?

 Ty to w ogóle masz ludzi z tyłka na rozmowach, może źle konstruujesz ogłoszenia . Zresztą przecież tylko Ty jesteś tak super wykształcona (szkolenia, kursy ?), żeby wykonywać taką trudną specjalistyczną robotę, bo po innych kierunkach ludzie to się tylko do kserowania nadają. W ogóle gdzie to jeszcze wykonuje się jakieś ksera i się jeszcze szuka pracownika specjalnie do takich zadań. W poważnych firmach wszystko idzie elektronicznie, a ksero to już stoi prawie jak eksponat. 

Oba te kierunki czynią z ciebie klasyczną bezrobotną absolwentkę. Jeśli masz odpowiednioo ustosunkowanych krewnych, zlapiesz pracę w słuzbach po obu tych kierunkach, jeśli nie, po żadnym. Idź za głosem serca :)

Haga. napisał(a):

Wiesz co, teraz odłóż na porządny kurs fryzjerstwa a studia możesz wybrać rzucając monetą. O krymino- nic nie wiem ale psychologia to z całą pewnościa strata czasu jeśli chcesz pracować akurat z tego typu ludźmi - po dwóch latach najpóźniej będziesz miała wykręconą w kosmos wyuczoną bezradność to raz, po psychologii są gówniane pieniądze to dwa, chyba że znasz perfekt przynajmniej jeden język jakiegoś cywilizowanego kraju wtedy możesz się do niego udać i sytuacja od razu nabiera rumieńców. No eewentualnie z 50 tysi po studiach na certfikaty i terapie własne. Do służb sie załapiesz, jeśli będziesz miała plecy, sory taka prawda. 

Ja też słyszałam, że trzeba mieć plecy, aby dostać się do budżetówki ........... taaaaa

.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.