- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 kwietnia 2020, 17:08
Bylam dzis w sklepie. Wiecej ekspedientek niz klientow. Jedna kasa otwarta na dziale miesnym wszystkie france stoja i patrza jak jedna obsluguje jednego klienta. Inne sie patrza. Mogly by sie za robote wziac bo syf na sklepie i towar pomieszany. W zabce ostatnio kazano mi samej sobie skanowac produkty mimo iz kasa nie byla to tego przystosowana😂
Sklepy wymyslaja sobie jakies zakazy i nakazy. Bylam nawet swiadkiem ze nie wpuszczono do sklepu matki z dzieckiem. Bo niby takie jest zarzadzenie.
Do zadnego urzedu dostać sie nie mozna. Kolezanka pracuje w zusie i mowi ze jest taki luz ze prawie zasnela w pracy I to za nasze pieniadze. Ludzie snuja sie i gowno robią. Mam wrazenie ze to strajk wloski.
Rozumiem sytuacje rozumiem obostrzenia ale niektórzy to wykorzystują chyba cala syt zeby sie opieprzac. Nie sadzicie?
Edytowany przez Smoczyla 6 kwietnia 2020, 17:11
6 kwietnia 2020, 17:13
Ja nic takiego nie zauważyłam. Kasjerkom w tej sytuacji wcale nie zazdroszczę.
Chodzę do większego sklepu raz w tygodniu i zawsze są jacyś ludzie. Nie wiem jak to wygląda w urzędach "od środka" więc się nie wypowiem.
Za to wydaje mi się, że Ty jakiś czas temu pożegnałaś się z forum, bo tu nuda i w ogóle powinni Ci płacić, że się udzielasz. Coś się zmieniło?
6 kwietnia 2020, 17:15
Ja nic takiego nie zauważyłam. Kasjerkom w tej sytuacji wcale nie zazdroszczę. Chodzę do większego sklepu raz w tygodniu i zawsze są jacyś ludzie. Nie wiem jak to wygląda w urzędach "od środka" więc się nie wypowiem. Za to wydaje mi się, że Ty jakiś czas temu pożegnałaś się z forum, bo tu nuda i w ogóle powinni Ci płacić, że się udzielasz. Coś się zmieniło?
6 kwietnia 2020, 17:17
Bylam dzis w sklepie. Wiecej ekspedientek niz klientow. Jedna kasa otwarta na dziale miesnym wszystkie france stoja i patrza jak jedna obsluguje jednego klienta. Inne sie patrza. Mogly by sie za robote wziac bo syf na sklepie i towar pomieszany. W zabce ostatnio kazano mi samej sobie skanowac produkty mimo iz kasa nie byla to tego przystosowana?Sklepy wymyslaja sobie jakies zakazy i nakazy. Bylam nawet swiadkiem ze nie wpuszczono do sklepu matki z dzieckiem. Bo niby takie jest zarzadzenie. Do zadnego urzedu dostać sie nie mozna. Kolezanka pracuje w zusie i mowi ze jest taki luz ze prawie zasnela w pracy I to za nasze pieniadze. Ludzie snuja sie i gowno robią. Mam wrazenie ze to strajk wloski. Rozumiem sytuacje rozumiem obostrzenia ale niektórzy to wykorzystują chyba cala syt zeby sie opieprzac. Nie sadzicie?
No ZUS to na pewno teraz nie ma pracy :o
6 kwietnia 2020, 17:18
No ZUS to na pewno teraz nie ma pracy :oBylam dzis w sklepie. Wiecej ekspedientek niz klientow. Jedna kasa otwarta na dziale miesnym wszystkie france stoja i patrza jak jedna obsluguje jednego klienta. Inne sie patrza. Mogly by sie za robote wziac bo syf na sklepie i towar pomieszany. W zabce ostatnio kazano mi samej sobie skanowac produkty mimo iz kasa nie byla to tego przystosowana?Sklepy wymyslaja sobie jakies zakazy i nakazy. Bylam nawet swiadkiem ze nie wpuszczono do sklepu matki z dzieckiem. Bo niby takie jest zarzadzenie. Do zadnego urzedu dostać sie nie mozna. Kolezanka pracuje w zusie i mowi ze jest taki luz ze prawie zasnela w pracy I to za nasze pieniadze. Ludzie snuja sie i gowno robią. Mam wrazenie ze to strajk wloski. Rozumiem sytuacje rozumiem obostrzenia ale niektórzy to wykorzystują chyba cala syt zeby sie opieprzac. Nie sadzicie?
haha ZUS jest powalony wnioskami o zwolnienie ze składek, na pewno się tam nudzą :D
6 kwietnia 2020, 17:19
haha ZUS jest powalony wnioskami o zwolnienie ze składek, na pewno się tam nudzą :DNo ZUS to na pewno teraz nie ma pracy :oBylam dzis w sklepie. Wiecej ekspedientek niz klientow. Jedna kasa otwarta na dziale miesnym wszystkie france stoja i patrza jak jedna obsluguje jednego klienta. Inne sie patrza. Mogly by sie za robote wziac bo syf na sklepie i towar pomieszany. W zabce ostatnio kazano mi samej sobie skanowac produkty mimo iz kasa nie byla to tego przystosowana?Sklepy wymyslaja sobie jakies zakazy i nakazy. Bylam nawet swiadkiem ze nie wpuszczono do sklepu matki z dzieckiem. Bo niby takie jest zarzadzenie. Do zadnego urzedu dostać sie nie mozna. Kolezanka pracuje w zusie i mowi ze jest taki luz ze prawie zasnela w pracy I to za nasze pieniadze. Ludzie snuja sie i gowno robią. Mam wrazenie ze to strajk wloski. Rozumiem sytuacje rozumiem obostrzenia ale niektórzy to wykorzystują chyba cala syt zeby sie opieprzac. Nie sadzicie?
6 kwietnia 2020, 17:22
mam prawo pisac gdzie chce i co chce:)Ja nic takiego nie zauważyłam. Kasjerkom w tej sytuacji wcale nie zazdroszczę. Chodzę do większego sklepu raz w tygodniu i zawsze są jacyś ludzie. Nie wiem jak to wygląda w urzędach "od środka" więc się nie wypowiem. Za to wydaje mi się, że Ty jakiś czas temu pożegnałaś się z forum, bo tu nuda i w ogóle powinni Ci płacić, że się udzielasz. Coś się zmieniło?
Ale ja tego wcale nie kwestionuję :)
Po prostu pytam z ciekawości. Wygląda na to, że to co piszesz należy brać pół żartem pół serio, bo nie wiadomo czy za godzinę Ci się nie odwidzi :)
6 kwietnia 2020, 17:36
haha ZUS jest powalony wnioskami o zwolnienie ze składek, na pewno się tam nudzą :DNo ZUS to na pewno teraz nie ma pracy :oBylam dzis w sklepie. Wiecej ekspedientek niz klientow. Jedna kasa otwarta na dziale miesnym wszystkie france stoja i patrza jak jedna obsluguje jednego klienta. Inne sie patrza. Mogly by sie za robote wziac bo syf na sklepie i towar pomieszany. W zabce ostatnio kazano mi samej sobie skanowac produkty mimo iz kasa nie byla to tego przystosowana?Sklepy wymyslaja sobie jakies zakazy i nakazy. Bylam nawet swiadkiem ze nie wpuszczono do sklepu matki z dzieckiem. Bo niby takie jest zarzadzenie. Do zadnego urzedu dostać sie nie mozna. Kolezanka pracuje w zusie i mowi ze jest taki luz ze prawie zasnela w pracy I to za nasze pieniadze. Ludzie snuja sie i gowno robią. Mam wrazenie ze to strajk wloski. Rozumiem sytuacje rozumiem obostrzenia ale niektórzy to wykorzystują chyba cala syt zeby sie opieprzac. Nie sadzicie?
o zwolnienie, o postojowe, a ile chorobowych jest. Także ten.
6 kwietnia 2020, 17:40
czy to czasem nie Ty narzekalas, ze z powodu kwarantanny przytylas? Ups to tez mniej robisz? Widać jak bardzo Ci sie nudzi i nie masz co robic bo znow setki wątków zakladasz a dowalasz sie do innych ludzi. To co sie dzieje to nie lenistwo a przymus
6 kwietnia 2020, 17:54
czy to czasem nie Ty narzekalas, ze z powodu kwarantanny przytylas? Ups to tez mniej robisz? Widać jak bardzo Ci sie nudzi i nie masz co robic bo znow setki wątków zakladasz a dowalasz sie do innych ludzi. To co sie dzieje to nie lenistwo a przymus
przeciez to zwykly troll. nie czaje ludzi, ze probuja odpowiadac normalnie na jej smieszne tematy.