Temat: Jak często płaczecie?

Wczoraj słuchałam sobie radia i był jakiś taki głupi konkurs telefoniczny. Zapytali dwóch facetów ile razy kobiety płaczą w ciągu roku. Odpowiedzi powaliły - jeden dał chyba z 500 drugi 750 (smiech)

Odpowiedź prawidłowa - podobno średnio kobieta płacze 50 razy w ciągu roku. Mnie się to dalej wydało kosmiczną liczbą - sama płaczę bardzo, bardzo rzadko. Myślę, że z 10 razy w roku to maks. Wydaje mi się, że nawet 5 ale nie chcę zaniżać bez pewności. Nie płaczę gdy się wzruszam, nie płaczę gdy mi smutno, płaczę tylko z bezradności i z ogromnej złości. Jestem emocjonalna ale nie widać tego po mnie. 

A Wy? I z jakiego powodu płaczecie?

Też to słyszałam. na dodatek wracałam z treningu naładowana pozytywną energią i jak usłyszałam te odpowiedzi facetow to myślałam "whaaaaaat?!" (smiech)

Mi się zdarza płakać najczęściej ze złości i bezradności. Na pewno częściej płakałam i miałam wahania nastroju kiedy nie dbałam o diete i treningi i czułam się po prostu zle sama ze sobą. teraz wydaje mi się, że placze o wiele mniej, ale ja ogólnie jestem emocjonalna :)

Pasek wagi

Często, raz w tygodniu to takie minimum, zdarzają się okresy, że codziennie... jestem bardzo wrażliwa, wiele rzeczy biorę do siebie, ale nie będę się rozpisywać nikomu by się nie chciało tego czytać 😂

Pasek wagi

Bardzo rzadko, głównie jak słyszę o cierpieniu zwierząt, tak to nie mam życiowych powodów do płaczu. 

Prawie codziennie. Ale ja jestem bardzo wrażliwą osobą i płaczem reaguje na różne emocje, na złość, radość, wzruszenia. Dla mnie norma że na reklamie można się rozpłakac.

Pasek wagi

Płacze jak mam okres, bo mnie wtedy wszystko bardziej wzrusza. Dzis sie popłakałam przy Gameplayu Baldur's Gate III. Nastepny raz pewnie za miesiąc, jak sie bede z przyjaciółka na pierwsze  wiosenne piwo w plenerze ustawiać. 

heh słuchałam tego wczoraj, na esce bylo 

Pomyslalam, ze gościa chyba pogielo albo nie wie ile ma dni rok. 

Smerfetka860323 napisał(a):

Prawie codziennie. Ale ja jestem bardzo wrażliwą osobą i płaczem reaguje na różne emocje, na złość, radość, wzruszenia. Dla mnie norma że na reklamie można się rozpłakac.


mam identycznie 

placze bardzo czesto  :(

zlosc, radosc, nerwy, bezsilnosc
Moge sie tez rozplakac na zawolanie 
ostatnio plakalam 3h temu :D

parę razy w tygodniu ,łatwo się wzruszam .wystarczy,ze w tv coś zobacze uslysze,i juz łezka leci.

Nie płacze bez powodu. Chyba od 2 lat nie płakałam ani razu. Wcześniej w ciąży zdarzało mi się płakać nawet z powodu trudności zalezienia skarpetki do pary. Wtedy  chyba wyrabiałam tą średnią 500 płakań :D

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.