Temat: Hańbiąca praca?

Wstydem to jest lawirować i być np. 26/30-letnim "nastolatkiem" na garnuszku u rodziców, bo każda praca jest "męcząca" a u mamuni wikt i opierunek za darmo. Żadna uczciwa praca nie była, nie jest i nie będzie dla mnie uwłaczająca. 

Z prostytutką się zgodze, ale komornik? To nie sępy zabierające pieniądze od biednych ludzi, bo daje im to radość. To normalni ludzie, którzy POMAGAJĄ ludziom odzyskać ICH pieniądze od oszustów.

Żadna nie jest hańbiąca, ale na kasie to ciężka praca, te użeranie się z klientami, jako klient czasami słyszę jaką ludzie mają roszczeniową i wywyższającą się postawę, nie chciałabym tego doświadczać.

Oj znam takie osoby z podobnym podejściem i teraz są 40-letnimi bezrobotnymi bez żadnego doświadczenia zawodowego....

Aktorka porno.

Haha serio komornik to hanbiaca praca? Inaczej byś  to widziala, gdyby tobie ktoś by6l winien pieniądze i zupełnie nie zamierzal oddać....

Wszelkie zawody typu sex worker z własnej nieprzymuszonej woli np. prostytutki, eskorty itd. 

Wszelka praca nielegalna. Zarówno jeśli chodzi o pracownika jak.i pracodawcę. 

Wracając do tematu: wydaje mi się że właśnie ta "sprzedaż swojego ciała" jest hańbiąca - pozbawia zarówno dobrego imienia jak i szacunku w oczach społeczeństwa. Jest to zawód powszechnie nietolerowany. 

Pewnie dlatego, że nie płacą rachunków ;)

A co powiesz o tych ludziach dla ktòrych pracują? Oni nie są pokrzywdzeni?