Temat: ile zajeło wam srenio znalezienie nowej pracy?

zaczynam się podłamywać ,mieszkam pod wawą ,także ,problemow ze znalezieniem nie powinno być ,a tu lipa .w zeszłym tyg wysłałam 3 cv ,w piątek z 5 i cisza ,zero telefonów,dodam ,ze to prace nie górno lotne ,produkcja ,obłługa klienta,sprzedawca ,czy w gastro.Co najlepsze ciągle widzę ,te same ogłoszenia podbijane ,No tyle niby roboty jest w krajul;/   

Macie wstawione zdjęcie w cv?

tu nie ma sensu porownywanie, zalezy od branzy, warunkow na jakie sie piszemy, byle co jest mysle latwiej znalezc, jesli okreslimy swoje wymagania i tego sie trzymamy - trudniej. W mojej branzy jest niby duzo miejsc pracy , jednak sa to czesto prace na czas okreslony, na czesc etatu - ja szukalam czegos na stale i pelny etat i jeszcze kilka warunkow ktora spelnia moje oczekiwania wiec sie naszukalam, wysylane cv moglam lczyc na kilkadziesiat nie kilka, odpowiedzi raz byly raz nie, dostalam w koncu to co chcialam.

CZARNY_BEZ napisał(a):

Kochana to różnie bywa! Często mają już kogoś na dane stanowisko, tylko muszą zrobić rekrutację żeby odklepać.(Wiem, bo sama pracowałam w firmie gdzie tak robiono i to bardzo często). Ja najdłużej pracy szukałam rok. Tylko, że szukałam czegoś dobrego względem mojego wykształcenia i wiedzy. Są takie roboty gdzie zawsze szukają ludzi i zawsze Cię zatrudnią np: na produkcji, przy mrożonkach, infoliniach itp. Po roku poszukiwań byłam zdesperowana i złapałam jedną z tych prac. Pamiętam, że to był najtrudniejszy okres w moim życiu. Zazwyczaj jednak poszukiwania trwały 2-4 miesiące. Około 2 rozmowy w tygodniu. Cv wysyłane każdego dnia. Nie załamuj się i powodzenia!

rok temu,jak wysyłałam cv,telefony pojawiały się od razu praktycznie,na takie prace są zapotrzebowania cały czas,a teraz jakaś cisza.Mam wrażenie,wbrew co się słyszy w tv,że jakoś gorzej z tymi ofertami,nic nowego się nie pojawia .No żeby na magazyn rekrutować ludzi miesiąć ,no kierwa bez jaj:P

Najdłużej chyba półtorej miesiąca. Nie mam zdjęcia w CV. Zwykle już na rozmowie kwalifikacyjnej byłam od razu przyjmowana do pracy. Można więc rzec, że zaraz po pogadance, leciałam robić badania ;)

Pasek wagi

Niektóre firmy rekrutacyjne zbierają kontakty- takie przynajmniej mam wrażenie. Np. w Hays- wiele razy wysyłałam, nigdy się nie odezwali. Natomiast w samych firmach- wątpię. Może w państwowych, w to jeszcze uwierzę, bo tam gdzie tej pracy jest mało, to może być rarytas.

staram_sie napisał(a):

zakrecona.monia napisał(a):

wiele ogłoszeń o prace jest ustawionych, a wystawiaja po prostu... przykra, szara rzeczywistość
taaaak, ustawione ogłoszenia na produkcję xD

Dawno, dawno temu złożyłam CV w pewnej firmie, odezwali się 5 lat później że zapraszają na rozmowę bo akurat zwolniło się miejsce. Nie skorzystałam. 

Pasek wagi

A może problemem jest właśnie to że to są takie prace mało wymagające w cv? Szukasz pracy na produkcji, a w cv wpisujesz wyższe wykształcenie, jakiś język i doświadczenie i dlatego się nie odzywają? 

U mnie w miejscowości mało jest stanowisk pracy w biurze i jak nie mogłam przez jakiś czas znaleźć pracy to składałam na produkcję itp i też odzew był marny, bo czego ja szukam na produkcji z wyższym wykształceniem i doświadczeniem W biurze? A ja byłam zdesperowana bo nie miałam kasy już któryś miesiąc. Ale faktem jest, że gdybym dostała wtedy pracę na produkcji to szukalabym pracy dalej i przy pierwszej lepszej okazji bym ją zmieniła. Sporo pracodawców tak właśnie myśli- jak ma za wysokie kompetencje to jej nie przyjmę bo albo będzie za chwilę chciała lepszego stanowiska, za lepsze pieniądze, albo ucieknie do lepszej pracy.

tusia9 napisał(a):

opani napisał(a):

zaczynam się podłamywać ,mieszkam pod wawą ,także ,problemow ze znalezieniem nie powinno być ,a tu lipa .w zeszłym tyg wysłałam 3 cv ,w piątek z 5 i cisza ,zero telefonów,dodam ,ze to prace nie górno lotne ,produkcja ,obłługa klienta,sprzedawca ,czy w gastro.Co najlepsze ciągle widzę ,te same ogłoszenia podbijane ,No tyle niby roboty jest w krajul;/   
po rodzaju pracy jakiej szukasz wyjaśnił się Twój poziom komentarzy na vit ;p nie wiem ile czasu się szuka pracy na kelnerkę, jeśli chodzi o prace biurowe to może być nawet kilka miesięcy

Matko ale słabe to było, serio, takie wręcz typowo polskie. Wyobraź sobie, że w innych krajach praca kelnera jest traktowana jak każda inna i wykonują ją ludzie, którzy znają po kilka języków i głupi nie są. Brak słów zwyczajnie...
opani, znajoma i po pół roku czekała na odpowiedź. Musisz być cierpliwa niestety, jeżeli wysłałaś w piątek to możesz jeszcze trochę poczekać. Pamiętaj, że rekrutacja trwa jakiś czas i dopiero kiedy zbiorą cv kontaktują się z kandydatami. Powodzenia.

Pasek wagi

zazwyczaj 1,5 msc

Szukałam pracy pod koniec zeszłego roku - odzywali się w ciągu kilku dni. Później miałam przerwę i od początku lutego znów szukam - tym razem nikt się o mnie nie bije ;p

Pasek wagi

Nigdy specjalnie nie czekałam, zawsze miałam od razu odpowiedź i już na rozmowie gwarancja pracy. Może to kwestia kwalifikacji. Nie wiem jakie masz wykształcenie czy doświadczenie, często też rekruterzy nie chcą brac zbyt wykształconych osób na dane "niższe" stanowiska.

Co do typu pracy, której szukasz, to ja bym nie wysyłała CV online, tylko poszła zanieść osobiście, to zawsze robi lepsze wrażenie. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.