- Dołączył: 2008-02-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 825
25 kwietnia 2011, 22:24
Co zrobiło wrażenie na Waszych facetach? W którym momencie im się spodobałyście?Co podoba im się w Was najbardziej? Piszcie! :)
A może spodobałyście się tak po prostu, bez względu na coś?
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto:
- Liczba postów: 1383
25 kwietnia 2011, 22:28
u mnie chyba granie niedostępnej...
bo gdy go poznałam chodziłam ubrana na czarno w szerokich bluzach z kapturem na głowie...
w sumie to później on małymi kroczkami zrobił ze mnie kobietę.
aaa i często mi powtarza , że uwielbia we mnie nieprzewidywalność.
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Tłuszcz
- Liczba postów: 3796
25 kwietnia 2011, 22:28
Najbardziej ? Wzrost 154 cm! Dziwne, trochę wiem. Poza tym zawsze mówił, że mam piękne włosy . Chociaż ja wcale jego zdania nie podzielam. A no i, muzyka nas połączyła przede wszystkim !
25 kwietnia 2011, 22:30
hhhhhmmmmmmmm.....moj twierdzi ze oczy i karnacja :))))))))
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto: Tsarevo
- Liczba postów: 5213
25 kwietnia 2011, 22:35
tak do końca to sama nie wiem co mu się spodobało ale coś musiało skoro starał się o mnie baaardzo dlugo ;p teraz podobno podoba mu sie we mnie wszytsko i wedlug niego jestem idealna ale wiecie jak to chlopak mowi o swojej dziewczynie ;p szczegolnie slysze, ze mam idealna figure ale moze dlatego, ze wie jak sie nią przejmuje ;p
25 kwietnia 2011, 22:47
Ja chodziałm ze swoim do klasy, wgl bylam dla niego niewodoczna, podobała mu się dziewczyna z która miałam dobry kontakt i prosił mnie bym się dowiedziala co do niego czuje ona, no i po pewnym czasie pisania powiedział, że już nie chce i pisałam z nim pisałam jak z kolega, wyszliśmy z moją koleżanką na dwór i z nim i się od tego zaczęło, zauroczyłam go i potem miłość hehe :) jestem z nim 1,5 roku i bardzo się kochamy :)
25 kwietnia 2011, 22:55
ja mojemu spodobałam sie od razu. i już nie poszedł ;p. Nawiedzał nawiedzał aż mnie przekonał ;) - najlepszy wybór mojego zycia ;). Nie musiałam nic robić byłam kompletnie soba bo nawet nie planowałam zandego podrywu ale przyznam ze jak zdjąc kaptur od kurtki (snieg padał) to mnie jego uroda natchneła, ale nie obiecywałam sobie za wiele ani nawet nie zamierzałam planować bo on przyjechał na chwile i miał wracac. Ale jakoś dalisy rade prawie dwa lata na odległośc ;)
- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 170
25 kwietnia 2011, 23:05
ja mojego nie podrywałam hehehe.... poznalam go gdy bylam z jego kumplem, a on zarywal do mojej kumpeli ;p jak sie dowiedzial ze zerwalam z tym kolesiem.... to zaczelismy sie spotykac i pisac.... nio i tak wyszlo ze jestesmy juz ponad 3 lata;p najlepsze jest to ze max bał do mnie zagadywać hehehe... ;p opowiadał mi później, że wydawałam się być szalona i dla niego niedostepna hehehe;p nie wiem skad on to wzial
25 kwietnia 2011, 23:07
super dziewczyny macie historie:))
ja swojej nie opowiadam bo jest bardzo dluuuga:)
ale poznalam go na Youtube 9 maja minie 8 miesiecy razem :) kocham go! ♥
Edytowany przez choccolate 25 kwietnia 2011, 23:12
- Dołączył: 2010-02-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 387
25 kwietnia 2011, 23:09
Kiedyś lubiłąm podrywać facetów :P mojego też poderwałam :P i tak w lipcu 4 latka zleca :)