- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 grudnia 2019, 20:29
Nie wiem już z czym mam robić kanapki synowi do szkoły :P Mam wrażenie, że ciągle ma z serem żółtym. Co dawać na kanapki, żebym nie musiała się martwić, że się w kilka godzin może popsuć? Dzieci mają obiad w międzyczasie, więc część kanapek je rano w świetlicy a część po południu także muszą wytrzymać te kilka godzin bez lodówki. Nie robię mu więc z żadnymi wędlinami czy twarogiem. Macie jakieś pomysły?
19 grudnia 2019, 12:17
bez przesady upałow nie ma . Dobrej jakosci wedlina i jest ok. Ser zolty to najwieksze zło
Ser żółty największe zło?
Twaróg spokojnie wytrzyma kilka godzin.
Może pasta jajeczna, masło orzechowe i banan, wędzone tofu, awokado, mozarella i pesto, twaróg z rzodkiewką, serek kremowy i łosoś. Dla dzieci super są też kanapki-burgery, czyli bułka, sałata i kotlet (np. z kaszy jaglanej i słonecznika), ketchup, ogórek itp.