- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
20 kwietnia 2011, 18:26
jak w temacie...
jecie dużo/więcej? jak z Waszym nastrojem? Pozwalacie sobie na małe zachcianki?
na ile czasu przed miesiączką Was dopada? A może wcale?
- Dołączył: 2010-08-05
- Miasto:
- Liczba postów: 805
21 kwietnia 2011, 09:22
Najgorzej jest,gdy okres się spoznia a zachcianki i pryszce dręczą dłużej niz powinny,od kilku dni tak mam
.
Z zachciankami nauczyłam się walczyć.Najgorsze jest uczucie "spuchnięcia" i nadęty(czasem bardzo bolący)brzuch i te wypryski....
Ale trzeba sobie jakoś radzić-staram się sama sobie ulżyć,nie przeciązam się,staram się zwolnić tempo,robie sobie malutkie przyjemności tj kąpiel w wyjątkowym płynie przy świeczkach,a potem pyszna herbata i dobra ksiązka. Niby nic,a podnosi na duchu lepiej niż cala czekolada :)
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
21 kwietnia 2011, 09:26
ja mam ochotę na czekolade mleczną i na nic więcej, cały czak siedy mam okres mogę nic nie jeść tylko czekoladę mleczną.
a do tego na wszystkich wrzeszczę i jestem strasznie wredna, wszystko chamsko krytykuję
21 kwietnia 2011, 10:12
Nie wiem, jak to możliwe, ale nawet jeśli trzymam dietę podczas okresu, to i tak na wadze tuż po nim przybywa, albo jest to samo, co przed tygodniem. Dlatego nie-na-wi-dzę-ok-re-su!!!
Generalnie czasem jest w miarę ok przed, a podczas tylko się troszeczkę męczę, a czasem dzień - dwa przed chce mi się jeść, jeść i jeść, i wszystko mnie boli.
21 kwietnia 2011, 21:44
Na około 5-6 dni przed przeobrażam się w najgorszy koszmar senny, który nawet się jeszcze nikomu nie wyśnił...................
sama nie moge ze sobą wytrzymac, krzyczę, tupię, obrażam się, jem jak dzika, śmieję się z nieśmiesznych rzeczy, czasem jak mnie jakaś babcia w tramwaju wkurzy i popycha to tez ją ukradkiem popycham, albo wyrywa mi się komentarz ze np. "o nie ma to jak stanać na środku i blokować" i ludziom się robi przykro....................
boli mnie brzuch i plecy w krzyżowej części, piersi bolą nawet 7-8 dni wcezśniej -.-'
złośliwa się generalnie robie jak sam (...) :D
A slodkie to moje drugie imię :D
Jak sobioe radze? jak czuję, ze będzie zaraz wkurw to z całej siły zatykam uszy i modlę się aby się nikt do mnie nie odezwał, bo na bank wybuchnę, nawet jeśli byłoby to wyznanie miłości :P
wraz z przylezieniem @ wszystko się kończy ;)