Temat: pierwszy raz na siłowni trema

Dziś mam zamiar iść po raz pierwszy na siłkę i mam straszną tremę. Czy tram mi trener pokaże, co i jak robić? Czy gapią się na nowe osoby? Czy trzeba mieć buty na zmianę i ubranie? Jak długo trzeba być na siłowni, godzinę, dłużej? Czy muszę ćwiczyć z wolnymi ciężarami czy tylko na aszynach? Czy tam zagadują ludzie czy można wejść zrobić swoje i wyjść?

Wszystko zalezy czy jest to sieciowka czy mala osiedlowa silownia. W sieciowce nikt nie patrzy sie na Ciebie, mozesz poprosic kogos z obslugi, zeby oprowadzil Cie. Na Twoim miekscu wykupilabym choc jedna godzine treningu z trenerem, zeby wiedziec jak poprawnie wykonywac cwiczenia. Jak idziesz do osiedlowej silowni to jest duza szansa, ze ktos zagada. Ja akurat wole mniejsze silownie bo maja swoj klimat.

P.s. koniecznie wez buty i ubrania na zmiane+ ręcznik i woda. 

Zuza_91 napisał(a):

Wszystko zalezy czy jest to sieciowka czy mala osiedlowa silownia. W sieciowce nikt nie patrzy sie na Ciebie, mozesz poprosic kogos z obslugi, zeby oprowadzil Cie. Na Twoim miekscu wykupilabym choc jedna godzine treningu z trenerem, zeby wiedziec jak poprawnie wykonywac cwiczenia. Jak idziesz do osiedlowej silowni to jest duza szansa, ze ktos zagada. Ja akurat wole mniejsze silownie bo maja swoj klimat.P.s. koniecznie wez buty i ubrania na zmiane+ ręcznik i woda. 

Planowałam do dużej sieciówki, ale może pójdę najpierw do małej dla kobiet. Po co ręcznik?

MamMalego napisał(a):

Zuza_91 napisał(a):

Wszystko zalezy czy jest to sieciowka czy mala osiedlowa silownia. W sieciowce nikt nie patrzy sie na Ciebie, mozesz poprosic kogos z obslugi, zeby oprowadzil Cie. Na Twoim miekscu wykupilabym choc jedna godzine treningu z trenerem, zeby wiedziec jak poprawnie wykonywac cwiczenia. Jak idziesz do osiedlowej silowni to jest duza szansa, ze ktos zagada. Ja akurat wole mniejsze silownie bo maja swoj klimat.P.s. koniecznie wez buty i ubrania na zmiane+ ręcznik i woda. 
Planowałam do dużej sieciówki, ale może pójdę najpierw do małej dla kobiet. Po co ręcznik?

Ręcznik kładziesz na maszyny. Pocisz się i byłoby niehigieniczne, gdyby kazdy tak zostawial swoj pot np na lawce. Jezeli idziesz do sieciowki to sprawdz czy nie potrzebuj kłodki do szafki. Mezczyzni nie gryza i uwierz mi, ze sa bardziej pomocni od kobiet. Wytlumacza, pokaza;)

Zuza_91 napisał(a):

MamMalego napisał(a):

Zuza_91 napisał(a):

Wszystko zalezy czy jest to sieciowka czy mala osiedlowa silownia. W sieciowce nikt nie patrzy sie na Ciebie, mozesz poprosic kogos z obslugi, zeby oprowadzil Cie. Na Twoim miekscu wykupilabym choc jedna godzine treningu z trenerem, zeby wiedziec jak poprawnie wykonywac cwiczenia. Jak idziesz do osiedlowej silowni to jest duza szansa, ze ktos zagada. Ja akurat wole mniejsze silownie bo maja swoj klimat.P.s. koniecznie wez buty i ubrania na zmiane+ ręcznik i woda. 
Planowałam do dużej sieciówki, ale może pójdę najpierw do małej dla kobiet. Po co ręcznik?
Ręcznik kładziesz na maszyny. Pocisz się i byłoby niehigieniczne, gdyby kazdy tak zostawial swoj pot np na lawce. Jezeli idziesz do sieciowki to sprawdz czy nie potrzebuj kłodki do szafki. Mezczyzni nie gryza i uwierz mi, ze sa bardziej pomocni od kobiet. Wytlumacza, pokaza;)

Tai plażowy ręcznik?

NBo i dobra pójdę do sieciówki stanę na środku a ja nawet nie wiem, która maszyna jest do czego i co mam robić w ciągu tej godziny.

MamMalego napisał(a):

Zuza_91 napisał(a):

MamMalego napisał(a):

Zuza_91 napisał(a):

Wszystko zalezy czy jest to sieciowka czy mala osiedlowa silownia. W sieciowce nikt nie patrzy sie na Ciebie, mozesz poprosic kogos z obslugi, zeby oprowadzil Cie. Na Twoim miekscu wykupilabym choc jedna godzine treningu z trenerem, zeby wiedziec jak poprawnie wykonywac cwiczenia. Jak idziesz do osiedlowej silowni to jest duza szansa, ze ktos zagada. Ja akurat wole mniejsze silownie bo maja swoj klimat.P.s. koniecznie wez buty i ubrania na zmiane+ ręcznik i woda. 
Planowałam do dużej sieciówki, ale może pójdę najpierw do małej dla kobiet. Po co ręcznik?
Ręcznik kładziesz na maszyny. Pocisz się i byłoby niehigieniczne, gdyby kazdy tak zostawial swoj pot np na lawce. Jezeli idziesz do sieciowki to sprawdz czy nie potrzebuj kłodki do szafki. Mezczyzni nie gryza i uwierz mi, ze sa bardziej pomocni od kobiet. Wytlumacza, pokaza;)
Tai plażowy ręcznik?NBo i dobra pójdę do sieciówki stanę na środku a ja nawet nie wiem, która maszyna jest do czego i co mam robić w ciągu tej godziny.

Najlepiej na recepcji powiedziec, ze sie jest tutaj 1szy raz. Ja tak zrobilem i mi po przebraniu trener pokazal co i jak.

MamMalego napisał(a):

Zuza_91 napisał(a):

MamMalego napisał(a):

Zuza_91 napisał(a):

Wszystko zalezy czy jest to sieciowka czy mala osiedlowa silownia. W sieciowce nikt nie patrzy sie na Ciebie, mozesz poprosic kogos z obslugi, zeby oprowadzil Cie. Na Twoim miekscu wykupilabym choc jedna godzine treningu z trenerem, zeby wiedziec jak poprawnie wykonywac cwiczenia. Jak idziesz do osiedlowej silowni to jest duza szansa, ze ktos zagada. Ja akurat wole mniejsze silownie bo maja swoj klimat.P.s. koniecznie wez buty i ubrania na zmiane+ ręcznik i woda. 
Planowałam do dużej sieciówki, ale może pójdę najpierw do małej dla kobiet. Po co ręcznik?
Ręcznik kładziesz na maszyny. Pocisz się i byłoby niehigieniczne, gdyby kazdy tak zostawial swoj pot np na lawce. Jezeli idziesz do sieciowki to sprawdz czy nie potrzebuj kłodki do szafki. Mezczyzni nie gryza i uwierz mi, ze sa bardziej pomocni od kobiet. Wytlumacza, pokaza;)
Tai plażowy ręcznik?NBo i dobra pójdę do sieciówki stanę na środku a ja nawet nie wiem, która maszyna jest do czego i co mam robić w ciągu tej godziny.

Biorę zwykly recznik (nie za duzy, wystarczy ok 1 m). Jezeli wezmiesz zajecia z trenerem to on od samego poczatku pokaze co masz robic, jak i eerntualnie po ile powtorzen. Duze sieciowki czesto maja w ofercie 1 h gratis z trenerem. Zawsze zaczynam od rozgrzrwki 15 minu na biezni i pozniej w zaleznosci jakie partie ciala chce cwiczyc to ide do ciezarow. 

raczej trener nie podejdzie póki nie zawołasz. nikt sie na Ciebie nie bedzie patrzył każdy jest zajęty swoim treningiem. na każdej siłce nowych i takich ze słomianym zapałem jest na pęczki, więc się nie przejmuj niczym

Przeczytaj regulamin swojej siłowni, często pierwsza porada instruktora jest w cenie karnetu. Poza tym oni łażą po siłowni i zawsze możesz się ich zapytać jak i po co używać jakiejś maszyny. Ja przychodzę na siłownie już w ubraniu do ćwiczeń, tylko wychodzę w innym ;) Nie pamiętam, żeby ktoś się jakoś specjalnie gapił, ale ja chodzę na szóstą rano i tam jest góra 10 osób. Możesz być na siłowni nawet 5 minut, nie ma przymusu ;) Jak już się trochę zna ludzi z widzenia to zagadują, czasem są jacyś wszystko wiedzący i chcą koniecznie innym "pomagać". Pamiętaj, że po każdym użyciu maszyny musisz ją wyczyścić specjalnym płynem (zwykle stoją przy ręcznikach papierowych). Czasem trzeba się dzielić maszyną z kimś innym, np. Ty robisz serię i ta osoba robi serię. Nie ma co się stresować :)

andorinha napisał(a):

Przeczytaj regulamin swojej siłowni, często pierwsza porada instruktora jest w cenie karnetu. Poza tym oni łażą po siłowni i zawsze możesz się ich zapytać jak i po co używać jakiejś maszyny. Ja przychodzę na siłownie już w ubraniu do ćwiczeń, tylko wychodzę w innym ;) Nie pamiętam, żeby ktoś się jakoś specjalnie gapił, ale ja chodzę na szóstą rano i tam jest góra 10 osób. Możesz być na siłowni nawet 5 minut, nie ma przymusu ;) Jak już się trochę zna ludzi z widzenia to zagadują, czasem są jacyś wszystko wiedzący i chcą koniecznie innym "pomagać". Pamiętaj, że po każdym użyciu maszyny musisz ją wyczyścić specjalnym płynem (zwykle stoją przy ręcznikach papierowych). Czasem trzeba się dzielić maszyną z kimś innym, np. Ty robisz serię i ta osoba robi serię. Nie ma co się stresować :)

To już widzę, że to nie dla mnie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.