- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 sierpnia 2019, 17:50
Co myślicie o WIki. Modelce o wadze ok 37 kg. Codzienie ona spotyka sie z hejtem jednak z drugiej strony utrzymuje swoja wage i pozuje do zdjec. No i jest dosc rozchwytywana jako niecodzienna. Instagram jej zostal skasowany za promowanie chudosci co jest skandaliczne ,bo za promowanie otylosci zaden instagram nie zostal skasowany. Moze ludzie powinni zaakceptowac takie osoby?
Zdjecia mozna obejrzec tu. LINK
25 sierpnia 2019, 19:19
ale ja nie chcę Cie przekonywac, zamierzam jedyne zachowac prawo do własnej opinii o Wiki i jej pracy. I że jakim kłamstwem jeśli pisanie ze może, przeciez robi, znaczy może, w sensie jest do tego zdolna i ma predyspozycje (ja bym się w takich pozycjach na tych linach nie utrzymała, przypuszczam ze mało która jak tu jesteśmy dałaby radę). Bo jeśli słowo "może" traktujesz w znaczeniu "powinna/nie powinna" to mnie nie interesuje dyskusja na ten temat. Znasz mnie juz na tyle, ze wiesz, ze ja się radykalnie o cudzych powinnościach nie wypowiadam, nawet mi to kiedyś poczyniłas jako zarzut ;) No tak mam i tyle :D
Nuta, ja też nie wiem. Jej profil na FB od zeszłego lata jest nieaktywny a daty sesji na maxmodels nie opatrzone sygnatura roczna. Komentarze i referencje zaś aktualne.
Edytowany przez Cyrica 25 sierpnia 2019, 19:22
25 sierpnia 2019, 19:24
Cyrica, napisałaś że robi co może jakby nic innego robić nie mogła. To kłamstwo. Robi co chce, co wybrała. Może nie miała miliona możliwości, bo nikt tak nie ma, ale jednak dokonała takiego wyboru.
25 sierpnia 2019, 19:29
nie o takim "możu" mówię. Nie w sensie dramaturgi, tylko w sensie mozliwosci i umiejetnosci, na zasadzie mogę pisać na vitali bo mam komputer. Semantyka, nic wiecej.
Edytowany przez Cyrica 25 sierpnia 2019, 19:33
25 sierpnia 2019, 19:38
o, to ja wyszukałam inne konto, na tamtym od roku nic sie nie pojawiło.
25 sierpnia 2019, 19:44
Jestem za wolnością dla internetu i zamieszczaniem zdjęć ludzi, bez względu na ich BMI... A jeśli już mamy pozbyć się sesji anorektyczek, to pozbądźmy się też: instacelebrytek z poprzerabianymi fotami i wypiętymi tyłkami (ryją banię bardziej niż sesje anorektyczek); ostrej pornografii; Linkiewicz, Seksmasterki itp; itd...
Edytowany przez Nayuri 25 sierpnia 2019, 22:08
25 sierpnia 2019, 20:48
nie o takim "możu" mówię. Nie w sensie dramaturgi, tylko w sensie mozliwosci i umiejetnosci, na zasadzie mogę pisać na vitali bo mam komputer. Semantyka, nic wiecej.
Jak zwykle jesteś mistrzynią semantyki. Nigdy nie oczekuję od ludzi by wypowiadali się radykalnie o czyichś powinnościach i sama tego nie robię, natomiast często obserwuję jak ślisko uciekasz od konkretów i rozwijasz wątki poboczne byle tylko nie zająć konkretnego stanowiska. Bronisz czegoś a twierdzisz, że nie popierasz. Oczywiście tak też Ci wolno.
25 sierpnia 2019, 21:05
Tak Anne, dokładnie taka jest moja postawa w niemalże wszystkich tematach jakie mnie bezposrednio nie dotyczą. Nawet jeśli mam jakies osobiste przemyslenia i wnioski, nawet jesli z czymś się nie zgadzam, to będę bronić prawa i wolności człowieka do słow i zachowań. Sama tez jesli czegoś nie chcę powiedzieć głośno, to nie powiem. Nie wiem dlaczego masz z tym problem, ale skoro masz, to nic mi w sumie do tego. Powiem wiecej, gdyby ktoś podważył Twoje prawo do nieakceptowania mojej postawy, to też bym jej broniła, bo to jest Twoja wolność mysli i wypowiedzi. Ze mną nie trzeba się zgadzać, nie oczekuję tego od nikogo.
Edytowany przez Cyrica 25 sierpnia 2019, 21:22
25 sierpnia 2019, 22:02
Tak Anne, dokładnie taka jest moja postawa w niemalże wszystkich tematach jakie mnie bezposrednio nie dotyczą. Nawet jeśli mam jakies osobiste przemyslenia i wnioski, nawet jesli z czymś się nie zgadzam, to będę bronić prawa i wolności człowieka do słow i zachowań. Sama tez jesli czegoś nie chcę powiedzieć głośno, to nie powiem. Nie wiem dlaczego masz z tym problem, ale skoro masz, to nic mi w sumie do tego. Powiem wiecej, gdyby ktoś podważył Twoje prawo do nieakceptowania mojej postawy, to też bym jej broniła, bo to jest Twoja wolność mysli i wypowiedzi. Ze mną nie trzeba się zgadzać, nie oczekuję tego od nikogo.
Jedno nie wyklucza drugiego. Można mieć inne zdanie i jednocześnie dać człowiekowi prawo do własnych wyborów. Tylko to powinno być przejrzyste, a u Ciebie tego niestety nie ma. Tylko o to mi się rozchodziło, nie o wypowiadanie się o cudzych powinnościach, ani czy musisz o czymś głośno mówić.